Bayern ostro skrytykowany przez swojego legendarnego lekarza

Bayern w ostatnich latach wielokrotnie był krytykowany przez swoich aktualnych oraz byłych pracowników. Tym razem suchej nitki na bawarskim klubie nie zostawił legendarny lekarz Hans-Wilhelm Mueller-Wohlfahrt, który przez ponad 40 lat pracował w bawarskim klubie. 82-latek nie tylko oskarżył FCB o utratę podstawowych wartości, ale i również wrócił pamięcią wstecz do wydarzeń sprzed wielu lat, kiedy podał się do dymisji po konflikcie z Guardiolą.
Bayern zaatakowany przez legendarnego lekarza
Hans-Wilhelm Mueller-Wohlfahrt to wyjątkowa postać na sportowej arenie – nie tylko piłkarskiej, ale ogólnej. W końcu legendarny „Dr. Frankenstein” leczył wiele gwiazd różnych dyscyplin, stosując nieraz kontrowersyjne metody leczenia, które mimo wszystko przynosiły owocne rezultaty (mowa chociażby o wstrzykiwaniu roztworu z grzebienia koguta). Z usług 82-latka korzystał chociażby Usain Bolt, który zawdzięcza mu wiele sukcesów.
Na uwagę zasługuje również fakt, że Niemiec opracował wiele innowacyjnych metod leczenia, zaś ostatnio opublikował badania oraz przedstawił bardzo skuteczną metodę leczenia migreny bez konieczności stosowania silnych leków przeciwbólowych. Mimo wszystko najwięcej korzyści z legendarnego już lekarza czerpał Bayern, gdzie ten pracował przez ponad 40 lat.
Mueller-Wohlfahrt słynie jednak, podobnie jak jego bliski przyjaciel Uli Hoeness, z tego, że ma bardzo cięty język i nigdy nie hamuje się w wywiadach i kiedy trzeba – potrafi mocno skrytykować. Niedawno po raz kolejny przekonał się o tym Bayern, na temat którego wypowiedział się „Dr. Frankenstein”, zarzucając utratę podstawowych wartości, które dawniej charakteryzowały i wyróżniały klub na tle innych gigantów na świecie. Warto przy okazji podkreślić, że w przeciwieństwie do wielu zasłużonych byłych piłkarzy, nigdy nie został on oficjalnie pożegnany przez Bayern. Powód tego zjawiska pozostaje zagadką dla wieloletniego lekarza drużyny.
− Kiedy patrzę dziś na drużynę, brakuje mi identyfikacji wielu zawodników z klubem. To jest uczucie! Bayern był kiedyś rodziną, ale dziś staje się coraz bardziej wielką firmą. Zawodnicy plasują się na skali wartości w zależności od opłaty transferowej. Postrzegam siebie jako cichego obserwatora. Chciałbym wielokrotnie interweniować, aby pomóc w problemach medycznych, ale… Takie były moje przemyślenia i nie zawsze były dobrze odbierane. Nadal utrzymuję jednak przyjazne stosunki z Ulim i kilkoma innymi osobami z klubu.
Czy wiesz, jak często słyszałem, jak członkowie Bayernu pytali, dlaczego nie było owacji na stojąco, orkiestry dętej, prezentów pożegnalnych, jedzenia, gestów? Pożegnania? Moja reakcja na to: Tylko klub może udzielić odpowiedzi… – skomentował Mueller-Wohlfahrt.
Konflikt z Guardiolą i odejście z klubu
Bayern i konflikty wewnątrzklubowe to niemalże nierozłączna część FCB od kilkudziesięciu lat. Jeśli mowa o wspomnianym wyżej doktorze, to był on również świadkiem wielu takich konfliktów, a w niektórych brał nawet sam udział. W lipcu 2020 roku po ponad 40 latach pracy w Bayernie Monachium lekarz zakończył swoją karierę i od tamtej pory całkowicie poświęcił się swojej praktyce w centrum Monachium. Teraz wyrównuje rachunki z byłym klubem, wracając pamięcią wstecz do różnych wydarzeń.
− Pod wodzą Juergena Klinsmanna chciałem odejść, ale Uli Hoeness powiedział: Nie ma mowy! Cofnij się na chwilę, ale zostaniesz z nami. Ale musiałem działać pod wodzą Guardioli, Uli nie był dostępny. Straszny skandal w Porto głęboko mnie dotknął. Spodziewałem się, że obecne kierownictwo klubu poprze mnie ze względu na moje zasługi. Oskarżenie było takie, że to ja byłem winny porażki. To absurd! Nie mogłem tego zaakceptować.
Ludzkie rozczarowania głęboko mnie dotknęły. Postanowiłem zrezygnować z roli lekarza klubowego. Klub był częścią mojego życia przez wiele dekad. Utożsamiałem się z klubem i uwewnętrzniłem motto Mia san Mia. Poprzez swoje działania czuję się częścią historii, rozwoju i sukcesu Bayernu. Historia została napisana… – podsumował legendarny lekarz.
Müller-Wohlfahrt sobre la etapa de Pep: "Es una mancha negra en mi carrera. No podía soportar que un entrenador joven se involucrase en cuestiones médicas y lo supiese todo mejor que yo. Al final aclaramos las cosas. Él valora mi trabajo por encima de todo. Nunca lo cuestionó". pic.twitter.com/daSfvkVQP3
— Juanma Romero (@Guardiolato) July 6, 2020
Tło wypowiedzi odnośnie Guardioli? Po porażce Bayernu 1:3 w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów 2015 w Porto, Wohlfahrt został skrzyczany przez Guardiolę przed zgromadzoną drużyną po końcowym gwizdku i obwiniony za liczne kontuzje. Następnego dnia podał się do dymisji. W tym czasie Hoeness był jedynie koordynatorem drużyny młodzieżowej po odbyciu kary więzienia za uchylanie się od płacenia podatków, więc nie był w stanie mu pomóc. Mueller-Wohlfahrt powrócił do Bayernu w 2017 roku, choć nigdy nic wyglądało już tak samo, zaś konflikty stały się chlebem powszednim…
Fot. PressFocus