Kibic wydalony ze stadionu za… obrażenie ministra przez megafon

Według informacji „Le Parisen” wyproszono kibica ze stadionu w trakcie meczu za komentarze skierowane do ministra spraw wewnętrznych. Cała sytuacja miała miejsce w spotkaniu drugoligowego Paris FC z Clermont Foot.
Kibic obraził ministra
Paris FC prowadziło 2:0 z Clermont Foot, a w pewnym momencie prezydent Paryża Pierre Ferracci zszedł z oficjalnej trybuny i był bardzo poirytowany pewną sytuacją. Wraz ze swoim szefem ochrony przyszedł wydalić zwolennika Old Clan, jednej z dwóch grup ultrasów klubu Paris FC. Dlaczego? Ponieważ miał on obrażać ministra spraw wewnętrznych Bruno Retailleau na trybunach. Według informacji dziennika „Le Parisien” prezydent odebrał telefon na ten temat od szefa policji Laurenta Nuneza w trakcie meczu. Kibic został wyrzucony i aresztowany przez policję. Ma złożyć w tej sprawie zeznania.
Cała sytuacja wydarzyła się około 70. minuty. Kibic wygłaszał niepochlebne komentarze na temat ministra przez megafon, co zostało wyhaczone przez służby. Paris FC prowadził 2:0, przeciwnik właśnie otrzymał czerwoną kartkę, więc trybuny głośno śpiewały, bo nic złego nie miało prawa już się wydarzyć. Mężczyzna nie dokończył spotkania, ale klub z Paryża dowiózł taki wynik i zajmuje miejsce wicelidera w Ligue 2. Gwarantuje ono bezpośredni awans do elity. Za plecami czai się Metz, które ma tylko oczko straty.
🔵 INFO LE PARISIEN | Un supporter interpellé pendant le match Paris FC-Clermont pour avoir insulté Bruno Retailleau
➡️ https://t.co/B2eK9FbZsT pic.twitter.com/Z5sJ0gwwgW
— Le Parisien (@le_Parisien) April 5, 2025
Niedawno 128 grup kibicowskich podpisało wspólne oświadczenie, według którego francuskie ministerstwo nadużywa władzy. Jest to sprawa, która ma swoją kontynuację. Przedstawiciele większości głównych grup kibiców Francji, w tym PSG’s Collectif Ultra Paris, Rennes RCK i Bordeaux’s Ultramarinestakże się podpisali.
Minister zdenerwował kibiców
Bruno Tetailleu jest niemile widziany nie tylko w Paryżu. Podjął się walki z przemocą na stadionach. To nie pierwszy raz, kiedy stał się celem ataków. Pojawiają się różne hasła czy banery po tym jak wytoczył wojnę. We wtorek 1 kwietnia zażądał rozwiązania grupy Legion X, składającej się z około 15 osób, które uczestniczyły w trzech lub czterech meczach Paris FC i zniknęły równie szybko, jak się pojawiły.
Prezydent Paris FC Pierre Ferracci przyjął tę wiadomość z zadowoleniem: — Nigdy nie przedstawiali się jako oficjalna grupa. Nie są zwolennikami PFC — mówił. Klub oświadczył, że współpracował z władzami w celu usunięcia grupy Legion X ze stadionu Charlety, szczególnie po przemocy, do której doszło w listopadzie ubiegłego roku po meczu z Rodez, w wyniku której cztery osoby zostały ranne nożem.
Mówiło się także o rozwiązaniu kilku innych grup ultrasów: Green Angels i Magic Fans z Saint-Etienne, a także Offenders ze Strasburga. Na razie jednak podano w komunikacie prasowym wydanym po spotkaniu krajowej komisji konsultacyjnej ds. zapobiegania przemocy podczas imprez sportowych, że dwie wspomniane grupy nie są obecnie objęte tą decyzją. 30 marca około 3200 osób demonstrowało w Saint-Etienne swój sprzeciw wobec groźby rozwiązania dwóch grup skrajnych kibiców ASSE założonych w 1991 i 1992 roku. Obie skupiają blisko 15 tysięcy członków. Zostali przyjęci, by dyskutować z ministerstwem.
Les Green Angels et les Magics Fans, les groupes de supporters de l’AS Saint-Étienne, ont été reçus ce mardi 1er avril au ministère de l’Intérieur.
Ils ont pu échanger avec la commission sans obtenir de détails sur le timing des prochaines échéances.
➡️ https://t.co/2EVHTVmL72 pic.twitter.com/ijrBj2jK0B
— Le Parisien (@le_Parisien) April 1, 2025
Według ministerstwa grupy ultrasów AS Saint-Etienne Green Angels i Magic Fans były zamieszane odpowiednio w 10 i 13 incydentów przemocy w ostatnich latach. Retailleau początkowo ogłosił, że zamierza wszcząć postępowanie przeciwko trzem grupom kibiców, które ministerstwo opisało jako odpowiedzialne za „liczne akty niezwykle poważnej przemocy na przestrzeni kilku lat”. Komisja podjęła jednak decyzję, że na razie celem ataku będzie tylko Legion X.
Fot. screen YT/Paris FC