Wygrał z Barceloną potrójną koronę. Teraz pracuje w… sklepie

W ciągu trzech lat rozegrał dla FC Barcelony niemal 100 meczów. W tym czasie sięgnął z nią aż po dziewięć trofeów, w tym potrójną koronę w sezonie 2014/15. Kilka lat temu definitywnie zawiesił buty na kołku, a obecnie pracuje w… sklepie sportowym.

Wygrał z Barceloną potrójną koronę

W 2014 roku, po pięciu latach spędzonych w Valencii, Jeremy Mathieu za 20 milionów euro przeniósł się do FC Barcelony. Tam osiągał swoje największe sukcesy, bowiem w stolicy Katalonii sięgnął aż po dziewięć z 13 trofeów, które wygrał w trakcie kariery. W sezonie 2014/15 sięgnął z Barceloną po drugą i jak dotąd ostatnią w historii klubu potrójną koronę. W kolejnym sezonie znów zdobył mistrzostwo Hiszpanii i Puchar Króla, a do tego dołożył triumfy w Superpucharze UEFA i Klubowych Mistrzostwach Świata.

Choć Mathieu podpisał czteroletni kontrakt, sezon 2016/17 okazał się jego ostatnim w koszulce Barcelony. W nim zdobył Superpuchar Hiszpanii, a na koniec sezonu sięgnął po trzeci w karierze Puchar Króla. Jego licznik zatrzymał się na 91 występach dla „Blaugrany”, a 64 razy znalazł się w wyjściowym składzie. W tym czasie zaliczył trzy asysty i strzelił cztery gole, w tym jednego w El Clasico. Latem 2017 roku za darmo odszedł do Sportingu CP, z którym zdobył dwa Puchary Ligi oraz jeden Puchar Portugalii.

And the 𝗢𝘀𝗰𝗮𝗿 goes to…Jérémy Mathieu #futebolcomtalento #LigaPortugal #LigaNOS #SCP pic.twitter.com/qyTPBtYZ5O

— Liga Portugal (@ligaportugal) February 9, 2020

Mathieu w „Barcy” głównie był uzupełnieniem składu, choć w pierwszym sezonie grał całkiem często, tworząc podstawową parę stoperów z Gerardem Pique albo Javierem Mascherano. Właśnie wtedy zdobył ważną bramkę z Realem Madryt. Czasami też grywał na lewej obronie. W kolejnych latach grał mniej, ale to także dlatego, że miał spore kłopoty z urazami:

• sezon 2014/15 – 12. miejsce pod względem rozegranych minut w zespole (2760)
• sezon 2015/16 – 13. miejsce pod względem rozegranych minut w zespole (2350)
• sezon 2016/17 – 19. miejsce pod względem rozegranych minut w zespole (1150)

Teraz pracuje w… sklepie sportowym

W czerwcu 2020 roku na treningu Sportingu doznał kontuzji kolana, która spowodowała u niego 14-miesięczną przerwę w grze. Mimo zbliżających się 38. urodzin nie chciał kończyć z piłką i we wrześniu 2021 roku dołączył do siódmoligowego Luynes. W sezonie 2022/23 awansował z nimi do VI ligi, a w październiku 2023 roku, tuż przed swoimi 40. urodzinami, podjął decyzję o zakończeniu kariery. Obecnie pięciokrotny reprezentant Francji przygotowuje się do ukończenia kursu trenerskiego.

W międzyczasie 41-latek dorabia w… sklepie Intersport jako sprzedawca piłkarskiego asortymentu. Jednak jak informują francuskie media, do pracy w sklepie sportowym nie zmusiła go sytuacja materialna, a po prostu ceni on sobie skromny styl życia, więc zdecydował się podjąć „normalnej” pracy. Historia byłego środkowego obrońcy zyskała rozgłos dzięki kibicom, którzy natrafili na niego w podmarsylskim oddziale sklepu. Opublikowane przez nich w social mediach wspólne zdjęcie stało się hitem Internetu.

Wsh Jeremy Mathieu il taff à intersport Jsjjsjsjs pic.twitter.com/WTQ05qUhD6

— lastpak ⵣ (@Ikbenenlastpak) April 5, 2025

Wychowanek Sochaux – z którym w sezonie 2003/04 sięgnął po Puchar Ligi Francuskiej – ma także na swoim koncie pięć występów w narodowej kadrze w okresie od listopada 2011 do marca 2016 roku. Uczestniczył w czterech zgrupowaniach reprezentacji Francji, jednak nie otrzymał powołania na rozegrane w międzyczasie EURO 2012 oraz mistrzostwa świata 2014.

fot. PressFocus