5 pytań przed 27. kolejką Betclic 3. Ligi

Przed nami już 27. seria gier w Betclic 3. Lidze. Czas więc przyjrzeć się temu, co czeka nas w najbliższy weekend. Jak zwykle mamy do wyboru mnóstwo emocjonujących pojedynków – w końcu to aż cztery grupy rozgrywkowe – ale żeby uporządkować ten piłkarski rozgardiasz, postawiliśmy sobie 5 kluczowych pytań. Dzięki nim spróbujemy lepiej zrozumieć, na co warto zwrócić uwagę.

IV grupa się mocno przetasuje?

Sobota dla IV grupy Betclic 3. Ligi będzie niezwykle interesująca, ponieważ spotkania między sobą rozegrają drużyny z pierwszych czterech miejsc. 27. kolejka będzie też niejako odpowiedzią, czy sytuacja na czele jeszcze bardziej się zacieśni, czy jednak Sandecja Nowy Sącz ucieknie nieco stawce. Właśnie w Nowym Sączu o godzinie 13:00 wybiegną zawodnicy lidera, którzy podejmą zawsze groźne Podhale Nowy Targ.

Podhale po kilku remisach w końcu zanotowało zwycięstwo w starciu z Wisłoką Dębica (1:0), więc są na fali wznoszącej. Sandecja w ostatnich dwóch pojedynkach wygrywała, w tym pokonując KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. We wrześniu drużyna z Nowego Targu zaskoczyła na własnym stadionie, więc teraz podopieczni Łukasza Mierzejewskiego będą chcieli się zrewanżować.

W drugim spotkaniu na szczycie wspomniany KSZO podejmie na własnym obiekcie Chełmiankę Chełm, która imponuje formą w ostatnich tygodniach. Na szczególną uwagę zasługuje ich ostatni mecz z Siarką Tarnobrzeg, kiedy to gospodarze mimo przegrywania 0:3, byli w stanie zwyciężyć 5:4. W przypadku ewentualnej wygranej KSZO i potknięciu Sandecji – drużyna z Ostrowca może zbliżyć się do lidera tylko na dwa oczka.

Carina Gubin wypadnie z czołówki?

Po 23. kolejce rozgrywek Carina Gubin była na drugiej pozycji w III grupie Betclic 3. Ligi, tracąc tylko jedno oczko do liderujących rezerw Śląska Wrocław. Jednak od tamtego okresu trochę się pozmieniało, choć chyba nieco lepszym określeniem byłoby – pogorszyło. Wydaje się, że wszystko rozpoczęło się od porażki w okręgowym Pucharze Polski, kiedy to zespół z Gubina w rzutach karnych poległ ekipie Odry Skrzynie Zając Bytom. Wówczas rozpoczęła się fatalna seria.

Ostatnie trzy przeprawy w ramach rozgrywek trzecioligowych to są dokładnie trzy porażki. Najpierw podopieczni Grzegorza Kopernickiego nie podołali w Zielonej Górze, przegrywając z miejscową Lechią 0:2. Później domowa porażka z Wartą Gorzów Wielkopolski, a w Wielki Piątek za mocny okazał się Górnik Polkowice. Najgorsza w tym wszystkim wydaje się niemoc ofensywna Cariny, ponieważ w tych trzech wymienionych spotkaniach, strzelony został tylko jeden gol.

Nagła obniżka formy może zaskakiwać, ponieważ od początku nowej rundy gracze z Gubina nie zaznali porażki przez pierwsze pięć kolejek (trzy wygrane oraz trzy remisy). Szansa na przełamanie już w sobotę, choć nie będzie to łatwe wyzwanie, ponieważ rywalem będzie niepokonany od czterech spotkań Górnik II Zabrze.

Warta Sieradz ponownie zaskoczy lidera?

Po 9. kolejce tego sezonu Unia Skierniewice znajdowała się na czele tabeli I grupy Betclic 3. Ligi, mając tylko punkt przewagi nad drugimi Wigrami Suwałki. W kolejce następnej zawodnicy Unii udali się do Sieradza, by podjąć miejscową Wartę i ku zaskoczeniu obserwujących – ponieśli wówczas drugą porażkę w sezonie. Tym samym zespół ze Skierniewic spadł o kilka pozycji, tracąc status lidera. Teraz będzie podobnie?

W aktualnej rundzie Unia już dwukrotnie dała się zaskoczyć. Dwukrotnie te porażki miały miejsce na własnym stadionie – najpierw ze Świtem Nowy Dwór, a później z ŁKS-em Łomża. Aktualnie różnica punktowa między Unią a Wartą jest znacznie większa, natomiast goście po wygranej ze wspomnianym ŁKS-em będą chcieli na fali wznoszącej pokonać ponownie lidera rozgrywek. Ich ewentualna wygrana nie pozbawi zespołu ze Skierniewic fotelu lidera, natomiast mocno utrudni walkę o awans. Legia II Warszawa traci do niego cztery punkty, ale ma także mecz zaległy do rozegrania.

Jacuzzi 🤝 Betclic 3. Liga

25.04🗓️ @uniaskcofficial 🆚 @Warta_Sieradz
27.04 🗓️ @poloniasroda 🆚 Flota Świnoujście

Z kim się widzimy? 🙌#KibicemSięJest pic.twitter.com/HEJW9hQpsE

— Betclic Polska 🔞 (@BetclicPolska) April 23, 2025

Podkarpackie starcie o utrzymanie?

Oczywiście bardzo najbardziej wszystkich interesują pojedynki na szczycie, jednak równie emocjonująca wydaje się walka o utrzymanie w kilku grupach. Ponownie zaglądamy do czwartej z nich, gdzie czeka nas podkarpackie starcie, które może mocno zaważyć w ostatecznej walce o utrzymanie. Mianowicie w piątkowy wieczór na ulicę sportową w Wiązownicy przyjedzie Pogoń-Sokół Lubaczów.

Przed 27. kolejką rozgrywek KS Wiązownica znajduje się na miejscu 16., czyli w strefie spadkowej. Co należy podkreślić, ma tyle samo punktów co KS Świdniczanka Świdnik, dlatego ewentualna wygrana pozwoli wyskoczyć z zagrożonej pozycji (przy potknięciu bezpośredniego rywala). Pogoń-Sokół Lubaczów również nie może czuć się nadmiernie bezpiecznie, ponieważ ma tylko pięć oczek przewagi nad strefą spadkową. Ewentualna wygrana gospodarzy może sporo namieszać w walce o pozostanie na poziomie Betclic 3. Ligi.

Derby Podkarpacia pomiędzy @ks_wiazownica i @PogonSokol obejrzycie w @CFsportpl w ofercie dla widzów wspierających kanał YouTube na poziomie Gold (19,99zł) lub wyższym.
—
Wspieranie ⤵️https://t.co/jk5D2Mq6RX
—
Transmisja ⤵️https://t.co/ML46Q2uaZP pic.twitter.com/qH8VVxLFcl

— Artur Baster (@ArturBaster) April 24, 2025

Czy Vineta Wolin w końcu przełamie serię porażek?

Problemy kadrowe, finansowe to oczywiście nieodłączna część tego sportu, tak samo jak gole, czy emocje. Niestety takiej rzeczywistości doświadczył także zespół z Wolina, który już prawie złożył pismo z rezygnacją udziału w rozgrywkach. Na ostatnią chwilę zarząd ogłosił, iż klub jednak będzie kontynuował grę w Betclic 3. lidze, lecz skład trzeba było montować od nowa, o czym jasno i wyraźnie informował nowy szkoleniowiec – Adam Gołubowski.

Zespół będzie najmłodszym zespołem w Polsce i serdecznie zapraszam wszystkich „zmielonych” przez Polski System Szkolenia, każdego, kto czuje iż 3 liga to dzisiaj szansa na rozwój. Gra bez kompleksów, odważna, ofensywna, pełna determinacji.

Rzeczywistość od początku weryfikuje to, co próbuje stworzyć Gołubowski. Aktualnie wszystkie pojedynki w nowej rundzie przegrane, choć ostatnie mecze były już całkiem obiecujące. Teraz rywalem „Wikingó” będzie Elana Toruń, która przecież w ostatnich tygodniach potraciła punkty chociażby z Wybrzeżem Rewalskim, czy Kotwicą Kórnik. Zadanie łatwe nie będzie, ale już nie raz w naszych zapowiedziach przewidzieliśmy przełamania.