TOP 5 bramek 29. kolejki Betclic 2. Ligi

Wieczysta i Pogoń Grodzisk Mazowiecki znowu przegrały, ale za to wygrała Polonia Bytom i to pieczętując trzy oczka spektakularnym trafieniem w okienko. Padło 26 bramek, co oznacza średnią 2,88 na mecz. A gdzie padły te najładniejsze? Oto nasze TOP 5 trafień 29. kolejki Betclic 2. Ligi.
5. miejsce – Szymon Nowicki (Świt Szczecin) vs Zagłębie Sosnowiec
Brak zwycięstwa w czterech ostatnich meczach i wypadnięcie poza strefę TOP 6 sprawiło, że zwolniony z Zagłębia Sosnowiec został Marek Saganowski. Wejście miał fatalne, bo w rundzie wiosennej sezonu 2023/24 nie wygrał dziewięciu kolejnych meczów, ale już początek obecnych rozgrywek był pozytywny – trzy mecze i trzy wygrane. Forma Zagłębia jednak z czasem spadła, a zespół stał się bardzo niestabilny. Mimo to trzymał się gdzieś w środku stawki, a po niezłym fragmencie wiosną wskoczył nawet na 5. pozycję.
W tej kolejce dwie drużyny przeskoczyły Zagłębie – Podbeskidzie Bielsko-Biała oraz Świt Szczecin, który wygrał w bezpośrednim pojedynku. Ważną bramkę na 2:1 zdobył Szymon Nowicki. Trudno to nazwać jakimś spektakularnym trafieniem, ale trochę z braku laku znalazł się w naszym zestawieniu TOP 5. Nowicki trochę koślawo sobie przyjął, ale zdołał jakoś opanować piłkę w polu karnym, ładnym zwodem nawinął obrońcę i zapakował z ośmiu metrów pod ladę. W 79. minucie podwyższył prowadzenie Oskar Kalenik i Świt Szczecin wywiózł cenne trzy punkty z Sosnowca.
4. miejsce – Hubert Adamczyk (Zagłębie Lubin II) vs Olimpia Elbląg
Zagłębie Lubin II robi wszystko, żeby utrzymać się na poziomie Betclic 2. Ligi. Forma „Miedziowych” jest godna podziwu, bo to trzy zwycięstwa w czterech ostatnich spotkaniach. Ogrywali znajdujące się nad nimi zespoły – ŁKS Łódź II oraz KKS Kalisz. Punkty z Olimpią były wręcz obowiązkiem. Ostatnia drużyna w tabeli wyraźnie spuściła z tonu i straciła już nadzieje na utrzymanie, dlatego nie można tu było się potknąć. Sporo się działo w pierwszej połowie, bo już po 31 minutach było 3:1 dla gospodarzy. Najładniejszą bramkę zdobył Hubert Adamczyk w czwartej minucie.
Doświadczony napastnik nie łapie się do kadry w PKO BP Ekstraklasie, ale swoim doświadczeniem pomaga młodszym kolegom o dwie ligi niżej. Mecz z Olimpią Elbląg był pokazem jego kunsztu i tego, co w najlepszym czasie prezentował w Arce Gdynia. Zdobył dwie bramki i dołożył dwie asysty! Miał więc udział bezpośredni przy wszystkich trafieniach. Warto wyróżnić to z czwartej minuty. Adamczyk dostał podanie od Rafała Adamskiego, przyjął sobie piłkę i ustawił do technicznego strzału prosto w okienko.
Szybko odwdzięczył się koledze za asystę i już w 15. minucie było 2:0. Jeszcze w pierwszej połowie dograł na głowę do doświadczonego Jarosława Jacha, a w drugiej połowie zdobył swoją drugą bramkę, dopadając do dobitki na piątym metrze. Zagłębie Lubin II jest na 15. pozycji, lecz traci tylko punkt do Rekordu Bielsko-Biała. To o tyle ważne, że 14. lokata oznacza nie spadek, lecz baraż o utrzymanie.
3. miejsce – Radosław Kanach (Resovia Rzeszów) vs Pogoń Grodzisk Mazowiecki
Radosław Kanach to MVP minionego weekendu. W wyróżnieniach 29. kolejki Betclic 2. Ligi został wybrany przez nas najlepszym zawodnikiem. Wszystko przez swój dublet i to przeciwko liderowi. Pierwszą bramkę zdobył po precyzyjnym, technicznym uderzeniu z 16 metrów i tę chcielibyśmy wskazać jako najniższą pozycję na podium. Kanach jest formalnie defensywnym pomocnikiem. Pozycję ugruntował w zasadzie dopiero od kwietnia, gdy zaczął grać regularnie. Zagrał najlepszy mecz w sezonie, bo dotychczas miał na koncie tylko gola, a teraz ma trzy.
W 25. minucie Kanach znalazł się w odpowiednim miejscu i czasie, wykorzystując piłkę odbitą od jednego z obrońców. Bartłomiej Eizenchart wcale nie chciał tak wycofać piłki, ale wyszło mu idealnie, bo wylądowała na samej linii szesnastki, gdzie nabiegał właśnie wspomniany Kanach. Uderzył mocno i celnie. Jeszcze Dmytro Sydorenko próbował interweniować, ale tylko dotknął piłkę. W 56. minucie podwyższył prowadzenie, gdy Maksymilian Hebel dośrodkował prosto na jego głowę z rzutu rożnego. Kanach był tak kiepsko pilnowany, że… nawet nie wyskoczył. Zapewnił ważną wygraną Resovii.
Zobaczcie dwa trafienia Radosława Kanacha po asystach Bartłomieja Eizencharta i Maksymiliana Hebla z wczorajszego meczu 29. kolejki @laczynas2liga przeciwko @PogonGrodzisk ⚽🤍❤️ pic.twitter.com/wn0MDZIVLV
— CWKS Resovia Rzeszów S.A. (@cwksresoviapl) May 5, 2025
2. miejsce – Matej Mrsić (Podbeskidzie) vs Rekord Bielsko-Biała
Rekord Bielsko-Biała był przez całą wiosnę niepokonany… do czasu derbów z Podbeskidziem. Obie drużyny zresztą przystępowały do tego spotkania w takim momencie, gdzie dawno nie schodziły z boiska niepokonane. Było to aż dziewięć spotkań Rekordu oraz pięć Podbeskidzia. Seria tych pierwszych się zakończyła, a wszystko rozstrzygnęła pierwsza połowa. Było to o tyle ważne zwycięstwo, że spowodowało przeskoczenie Zagłębia Sosnowiec. W ten sposób podopieczni trenera Krzysztofa Brede włączyli się do walki o awans. Jeszcze kilka tygodni temu zajmowali 11. miejsce, a teraz już 6. miejsce!
Strzelanie w weekend rozpoczęło się błyskawicznie i to od razu od mocnego uderzenia. Matej Mrsić dostał pierwszą od półtora miesiąca szansę w podstawowym składzie i od razu przeprowadził akcję indywidualną niczym Lamine Yamal! Dostał piłkę pod samą linią, minął dwóch przeciwników, zbiegł do środka i znajdując się na wprost bramki Wiktora Kaczorowskiego po prostu huknął lewą nogą z 18 metrów. Kilkanaście minut później było już 2:0 po trafieniu Macieja Biernata z karnego, a Rekord nie wykorzystał ponad 60 minut gry w przewadze po czerwonej kartce Bartosza Florka.
1. miejsce – Oliwier Kwiatkowski (Polonia Bytom) vs KKS Kalisz
Jeśli ktoś podniósł średnią bramek w tej kolejce, to na pewno właśnie KKS Kalisz i Polonia Bytom. Sześć trafień to niemal podwójna średnia. Wszystko zakończyło się w spektakularnym stylu. Dość mocno padało tego dnia na Stadionie Miejskim w Kaliszu. Polonia Bytom najpierw prowadziła 2:0 do przerwy, ale straciła to prowadzenie i w 70. minucie było 2:2. Sześć minut po wyrównaniu na murawie zameldował się Oliwier Kwiatkowski i to on okazał się najważniejszym aktorem w końcówce.
Najpierw asystą na 3:2 do Jakuba Araka, a później bramką zapewnił bytomianom trzy punkty i tylko jeden tracą już do liderującej Pogoni Grodzisk Mazowiecki. Istnieje realna szansa na wygranie Betclic 2. Ligi. Na ławce rezerwowych aż łapali się za głowy – tak duże wrażenie zrobiło na nich trafienie. W 92. minucie Kwiatkowski wbiegł w pole karne. Było przy nim trzech czy czterech zawodników rywali, gąszcz nóg, a on posłał bardzo mocny strzał lewą nogą, po którym piłka efektownie zatrzepotała w siatce. Imponujące! 20-latek jest w świetnej formie, bo ma trzy gole w czterech ostatnich meczach.
Ozdobą wczorajszego meczu było kapitalne trafienie autorstwa Oliwiera Kwiatkowskiego! 🎯
Skrót ze zwycięskiego spotkania w Kaliszu już dostępny.👇
📺 https://t.co/TE55YxgUJd pic.twitter.com/Qj9hrx3JFD
— BS Polonia Bytom (@PoloniaBytom) May 4, 2025