Jordi Alba jeszcze nie kończy kariery

Jordi Alba nie kończy jeszcze kariery. Ma już 36 lat, ale wciąż pozostaje w dobrej formie. Właśnie oficjalnie dowiedzieliśmy się jaka będzie jego przyszłość w Interze Miami, gdzie występuje od 2023 roku razem z kilkoma byłymi kolegami z FC Barcelony: Leo Messim, Sergio Busquetsem i Luisem Suarezem.

Jordi Alba gra dalej

Jordi Alba ma już 36 lat i od 2023 roku występuje w barwach Interu Miami. To prawdopodobnie jego ostatni przystanek w karierze, ale na razie Hiszpan nie zamierza jeszcze zawieszać butów na kołku.

Dotychczasowa umowa lewego obrońcy wygasała latem tego roku, a wokół jego przyszłości pojawiały się pewne wątpliwości — nie brakowało spekulacji, że może zdecydować się na zakończenie kariery. Tymczasem klub Davida Beckhama ogłosił, że Jordi Alba przedłużył kontrakt. Nowa umowa będzie obowiązywać do 31 grudnia 2027 roku, co oznacza, że przed Hiszpanem jeszcze ponad dwa lata gry w MLS.

El camino sigue. Más fuertes. Más unidos. @JordiAlba 💗🖤 pic.twitter.com/snh36Rr1UE

— Inter Miami CF (@InterMiamiCF) May 15, 2025

Mimo 36 lat Jordi Alba wciąż imponuje formą i pozostaje kluczową postacią Interu Miami. W tym sezonie rozegrał już 17 spotkań, zdobył jedną bramkę i zaliczył trzy asysty (system gry wiosna-jesień). Łącznie w barwach klubu z MLS Alba ma na koncie 69 meczów, osiem goli i aż 22 asysty. W 2023 roku świętował z zespołem zdobycie Pucharu Ligi, a w osiągnięciu tego sukcesu pomagali mu dobrze znani koledzy z Barcelony. Do Miami trafił razem z Leo Messim, Sergio Busquetsem oraz Luisem Suarezem. Od niedawna drużynę prowadzi inny były gracz „Dumy Katalonii” – Javier Mascherano.

– Jestem bardzo zadowolony z przedłużenia kontraktu, ponieważ wciąż mam chęć do gry, a to także kwestia tego, jak się czuję w klubie oraz miłości, jaką otrzymuję od kibiców na każdym meczu. Ostatnie dwa lata spędzone tutaj były dla mnie bardzo komfortowe i czuję się głęboko doceniony przez wszystkich fanów – powiedział Jordi Alba, cytowany przez służby prasowe Inter Miami.

Gwiazdy na dłużej w Miami?

Przedłużenie kontraktu Jordiego Alby może sugerować, że Inter Miami planuje zatrzymać swoją gwiazdorską ekipę na dłużej. Klub buduje tożsamość wokół doświadczonych zawodników, którzy przez lata stanowili o sile Barcelony, a teraz nadają ton MLS. 37-letni Leo Messi ma umowę do końca 2025 roku, ale współwłaściciel klubu Jorge Mas otwarcie przyznał, że chce zatrzymać Argentyńczyka przynajmniej do końca sezonu 2026, kiedy to Inter Miami otworzy swój nowy stadion – Miami Freedom Park. To wydarzenie może być symbolicznym momentem, a obecność Messiego dodałaby prestiżu.

Lionel Messi is set to sign a bumper new contract with Inter Miami 🤑

The new deal will see him play at their incredible $1billion Miami Freedom Park stadium, which will open in 2026 😍 pic.twitter.com/2jCIbvp4lf

— The Sun Football ⚽ (@TheSunFootball) April 11, 2025

Luis Suarez mimo 38 lat wciąż imponuje skutecznością i w swoim debiutanckim sezonie w MLS był finalistą nagrody MVP, przedłużył kontrakt do końca 2025 roku. Podobnie Sergio Busquets, kolejny były gracz Barcelony i mistrz świata z 2010 roku – on ma ważną umowę do końca sezonu 2025. Wszystko wskazuje na to, że Inter Miami nie tylko stawia na doświadczenie, ale również planuje utrzymać swój „barceloński” rdzeń przynajmniej przez kolejne dwa sezony. Przedłużenie kontraktu Jordiego Alby może być kolejnym krokiem w tej długofalowej strategii.

Inter Miami w 2024 roku sensacyjnie odpadł już w pierwszej rundzie play-off z Atlantą United. Przegrał jako zwycięzca konferencji wschodniej z… dziewiątą drużyną, a przyczynił się do tego… Bartosz Slisz jedną z bramek.

fot. PressFocus