Prezes Brazylijskiego Związku Piłki Nożnej odwołany. Nowym faworytem absolutna legenda!

Prezesem Brazylijskiej Federacji Piłkarskiej (CBF) został na drugą kadencję wybrany w marcu tego roku Ednaldo Rodrigues, lecz żadnej konkurencji nie miał, dlatego wybory przyspieszono o rok. Po zamieszaniu związanym ze sfałszowanym podpisem został on odsunięty od pełnienia obowiązków, a zapowiada się na to, że stery przejmie absolutna legenda futbolu.
Ednaldo Rodriguez kończy kadencję po dwóch miesiącach
Brazylijski Trybunał Sprawiedliwości oficjalnie podjął decyzję o usunięciu Ednaldo Rodrigueza ze stanowiska prezesa Brazylijskiej Federacji Piłki Nożnej pod zarzutem sfałszowania podpisu w umowie, która umożliwiła jego wybór. Fernando Sarney, obecny wiceprezes, tymczasowo obejmie stanowisko. To jeden z tych, którzy domagali się odwołania zwierzchnika. Miał on powołać najbliższe wybory jak najszybciej i udało się ustalić datę na 25 maja. Przypadnie ona na dzień przed prezentacją nowego selekcjonera reprezentacji Brazylii Carlo Ancelottiego, który od razu wszedł w taki „bajzel”.
Kongresmenka Daniela Carneiro i wspomniany Carney podejrzewali, że pewna parafka jest nieautentyczna. Nie chodzi jednak o samego prezydenta, a wpis 71-letniego wiceprezydenta Nunesa de Limy. Piłkarskie media w Brazylii żyły tą głośną sprawą. Kongresmenka twierdziła, że raport medyczny z 2023 roku udowadnia, że de Lima nie miał „zdolności fizycznej i poznawczej”, a zatem nie mógł w pełni świadomie niczego podpisać, a to by oznaczało, że ważny podpis wspierający kandydaturę obecnego prezesa mógł zostać sfałszowany. Sąd uznał podobnie.
🚨ELEIÇÃO CONVOCADA!
CBF convocou novas eleições para o próximo domingo (25/5), após o afastamento de Ednaldo Rodrigues.
Véspera da apresentação de Carlo Ancelotti. pic.twitter.com/9o6kNXAm3e
— ⚽ (@DoentesPFutebol) May 16, 2025
Ednaldo Rodrigues się nie poddaje. Zawieszony prezydent nadal próbuje unieważnić decyzję i wniósł apelację do Federalnego Sądu Najwyższego (STF). Rozprawa ma na celu sprawdzenie ważności umowy między Prokuraturą Generalną Rio de Janeiro a CBF i zaplanowana jest na 28 maja. Ednaldo zresztą już w 2018 roku był na świeczniku z powodów proceduralnych. Głównym zarzutem były nieprawidłowości w formacie wyborów CBF, polegające na nadaniu różnych wag głosom klubów i federacji stanowych.
Dwa miesiące temu jako jedyny kandydat w wyborach otrzymał 137 ze 141 głosów (po wycofaniu Ronaldo Fenomeno). Zresztą sam Ednaldo został mianowany tymczasowym prezesem CBF w sierpniu 2021 r., po innym skandalu, czyli usunięciu Rogerio Caboclo ze stanowiska w związku z oskarżeniami o molestowanie moralne i seksualne. Tak to już jest w brazylijskim związku, że afera goni aferę…
Ronaldo faworytem
Zainteresowani kandydaci muszą zarejestrować się między 18 a 20 maja, a największym faworytem jest w tym momencie… legendarny Ronaldo! Miał już kandydować, ale się wycofał. Dlaczego? Jak przedstawił – „nie było chęci dialogu”, a także „nie ma znaczenia jego zdanie, skoro posiadający władzę uznają, że piłka w Brazylii jest w dobrych rękach”.
Depois de declarar publicamente o meu desejo de me candidatar à presidência da CBF no próximo pleito, retiro aqui, oficialmente, a minha intenção. Se a maioria com o poder de decisão entende que o futebol brasileiro está em boas mãos, pouco importa a minha opinião.
Conforme já… pic.twitter.com/nOdHJkRvT7
— Ronaldo Nazário (@Ronaldo) March 12, 2025
Pisał w połowie marca tak: – Nie udało mi się przedstawić mojego projektu, w pierwszym kontakcie z afilantami na 27 przypadków, w 23 spotkałem się z zamkniętymi drzwiami. Nie było chęci dialogu. (…) Jest to ich prawo i ja to szanuję, bez względu na moje przekonania. Dziękuję wszystkim za zainteresowanie moją inicjatywą i nadal wierzę, że droga do rozwoju brazylijskiej piłki to dialog, przejrzystość i jedność.
Szybko jednak Ronaldo Fenomeno otrzymał możliwość rewanżu i powrotu do myślenia o zmianach. Opublikował na Instagramie reakcję na manifest 19 federacji stanowych przeciwko Ednaldo Rodriguesowi, prezesowi CBF. Zapytał krótko: „A teraz?” i wyraził wątpliwość co do momentu podjęcia tej inicjatywy. Paradoks polega na tym, że owe federacje stanowe teraz wypinają się na wyrzuconego prezesa, a wcześniej go popierały i nawet nie chciały nawet słuchać legendarnego napastnika, stąd jego ironiczny wpis z zapytaniem o „teraz”.
🚨 Ronaldo posta indireta nos stories de seu Instagram pras federações estaduais que manifestaram desejo de mudança ao futebol brasileiro após a queda de Ednaldo Rodrigues, reeleito com 100% dos votos por essas mesmas federações. pic.twitter.com/VJ9BsNnsZV
— Noite de Copa (@Noitedecopa) May 16, 2025
Fot. PressFocus