Brentford żegna doświadczonego defensora. Zamierza poszukać nowego wyzwania

Brentford może zakończyć sezon Premier League na solidnym ósmym miejscu. Koniec rozgrywek to również czas pożegnań – z klubem pożegna się za chwilę Ben Mee. 35-letni obrońca, któremu wygasa kontrakt, nie przedłuży umowy z „Pszczołami”. Doświadczony Anglik wciąż jednak chce rywalizować na wysokim poziomie i zamierza poszukać nowego wyzwania.

Brentford żegna doświadczonego defensora

Tuż przed swoim ostatnim domowy meczem w tym sezonie Brentford opublikował komunikat, w którym poinformowano, że po zakończeniu sezonu z klubem pożegna się doświadczony, 35-letni obrońca – Ben Mee. Decyzja ta związana jest z wygasającym kontraktem zawodnika, który nie zostanie przedłużony.

Ben Mee dołączył do Brentford w lipcu 2022 roku. Od tamtej pory rozegrał 67 spotkań, w których zdobył pięć bramek i zaliczył dwie asysty. Z kibicami „Pszczółek” pożegna się w niedziele 18 maja, gdy zespół Thomasa Franka rozegra ostatni domowy mecz w tym sezonie Premier League. Rywalem Brentfordu będzie Fulham, a więc na GTech Community Stadium dojdzie do derbów zachodniego Londynu.

https://twitter.com/BrentfordFC/status/1924012890295595182

Być może wyjazdowe starcie z Wolves będzie jego ostatnim występem w czerwono-białej koszulce, choć zważywszy na fakt, że wychowanek Manchesteru City w tym roku na boisku spędził raptem kilka minut, a od dwóch miesięcy nie podniósł się z ławki, szanse na to są niewielkie.

Dla wielu kibiców w Anglii Mee pozostaje przede wszystkim symbolem Burnley, gdzie spędził dekadę i zapracował na miano klubowej legendy. W koszulce „The Clarets” rozegrał aż 376 meczów, zdobywając 12 bramek i notując 11 asyst. Wcześniej występował również w Leicester City oraz Manchesterze City, którego – jak wspomnieliśmy wyżej – jest wychowankiem.

– To wyjątkowy klub pełen fantastycznych ludzi. Jestem naprawdę dumny i wdzięczny, że miałem przyjemność tu grać. Mam jeszcze wiele do zaoferowania na boisku i na pewno będę chciał to robić w przyszłym sezonie i później. Na razie miejmy nadzieję, że uda nam się mocno zakończyć sezon – mówił w rozmowie z klubowymi mediami żegnającymi się z zachodnim Londynem stoper.

Thank you for everything, Ben 🙌 pic.twitter.com/C30EPdF77E

— Brentford FC (@BrentfordFC) May 18, 2025

– Ben był dla nas fantastyczny. Jego pierwszy sezon był znakomity; odegrał dużą rolę w tym, że zakończyliśmy rozgrywki na dziewiątym miejscu w Premier League. W kolejnych dwóch sezonach nie grał już tak często, ale zawsze był gotów, gdy tylko go potrzebowaliśmy. Ben to prawdziwy profesjonalista i wspaniały człowiek – będzie nam go brakowało. Życzymy mu wszystkiego najlepszego na dalszej drodze – skomentował odejście doświadczonego stopera szkoleniowiec Brentfordu, Thomas Frank.

Brentford w najlepszym wypadku zakończy sezon 2024/25 Premier League na ósmym miejscu, co może być najlepszym wynikiem „Pszczół” od czasu awansu do angielskiej ekstraklasy w sezonie 2021/22. Ich najlepszym dotychczas wynikiem jest dziewiąte miejsce wywalczone w rozgrywkach 2022/23. Zważywszy jednak na fakt, że Puchar Anglii sensacyjnie wygrało Crystal Palace, pozycja ta nie da udziału w eliminacjach Ligi Konferencji, co miałoby miejsce w przypadku wygranej w tych rozgrywkach Manchesteru City.

fot. PressFocus