Skandal w Szkocji. Piłkarz uderzony… krzesłem

Do skandalicznego zajścia doszło w Szkocji w ramach rozgrywek tamtejszej ekstraklasy. Wynik meczu Dundee United z Aberdeen FC decydował o tym, kto powalczy w kwalifikacjach do Ligi Europy, a kto w eliminacjach Ligi Konferencji. Emocje u kibiców po końcowym gwizdku były tak duże, że jeden z zawodników otrzymał cios… krzesełkiem. Policja wszczęła dochodzenie, a klub wydał oświadczenie.
Co wydarzyło się w Szkocji?
Mecz rozgrywany na stadionie Tannadice Park w Dundee miał ogromne znaczenie zarówno dla gospodarzy, jak i dla przyjezdnej ekipy Aberdeen FC. Wynik tego pojedynku decydował, kto zagra w kwalifikacjach Ligi Europy, a kto szczebel niżej, czyli w Lidze Konferencji. Mimo prowadzenia gości po golu Jeppe Okkelsa w 15. minucie, Dundee United było w stanie nie tylko odrobić straty, ale i trafić na 2:1. Ostatecznie w tabeli grupy mistrzowskiej obie ekipy mają po 53 oczka, ale to Dundee jest wyżej ze względu na bilans bramkowy i wyniki bezpośrednich pojedynków.
Aberdeen's Jack MacKenzie is being treated for injuries sustained after being hit by an object thrown from the stands. pic.twitter.com/R6OXTU4pB3
— Sky Sports News (@SkySportsNews) May 17, 2025
Kibice nie ukrywali radości, przez co tuż po końcowym gwizdku wbiegli na murawę. Z kolei ci od Aberdeen FC zdecydowanie powodów do zadowolenia nie mieli. W pewnym momencie w powietrzu znalazło się… krzesełko i trafiło zawodnika wspieranej przez nich drużyny – Jacka MacKenziego, który nawet nie wszedł w tym spotkaniu na boisko. Zatem jeszcze raz – kibic trafił krzesłem w głowę swojego zawodnika.
Szkot padł na murawę i potrzebna była szybka pomoc medyczna. Konieczne było założenie szwów, co obrazuje skalę urazu. Co prawda już jesienią ubiegłego roku oglądaliśmy latające krzesełka w Tarnobrzegu, ale sprawa ze szkockich boisk zszokowała jeszcze bardziej.
Wszyscy są oburzeni, a klub wydał oświadczenie
Dość szybko po całym zajściu Aberdeen FC zdecydowało się opublikować oświadczenie, w którym otrzymaliśmy potwierdzenie, iż to właśnie ze strony kibiców gości wyrzucono przedmiot.
– Nasz zawodnik, Jack MacKenzie, doznał poważnego urazu twarzy po uderzeniu częścią krzesła rzuconego w stronę boiska. Czekamy na dalsze informacje, ale na pewno wiemy, że krzesło zostało wyrzucone z trybuny, na której przebywali kibice Aberdeen. Gdy sprawca zostanie zidentyfikowany, podejmiemy najsurowsze dostępne nam środki zaradcze.
🗣️ 'It's unacceptable – this can't happen… A player doing his job'
Aberdeen manager Jimmy Thelin reacts to Jack MacKenzie being left bloodied by a seat thrown by own fans.#BBCFootball pic.twitter.com/oET7Q049wL
— BBC Sport Scotland (@BBCSportScot) May 17, 2025
Klub zaapelował do wszystkich fanów, którzy mogli widzieć lub nawet nagrali moment rzucenia krzesełka, by szybko zgłosili się z informacjami. Równolegle dochodzenie rozpoczęła szkocka policja, lecz na ten moment nie ma zbyt wielu nowych oficjalnych informacji. Po spotkaniu wypowiadali się trenerzy obu zespołów, którzy mocno potępili takowe zachowanie. Warto jednak przytoczyć słowa Jima Goodwina, który jeszcze nie tak dawno prowadził ekipę Aberdeen FC, a ostatnio miał serię nieprzyjemnych incydentów z kibicami tego zespołu.
– Świadomie opuściłem boisko tak szybko, jak mogłem, ponieważ w przeszłości zdarzały się już takie sytuacje z kibicami Aberdeen. Jestem naprawdę rozczarowany, słysząc, że młody Jack został uderzony przedmiotem rzuconym przez jego własnych zwolenników. Teraz jest w środku i ma szwy, to absolutny wstyd. Prawdopodobnie musiało się wydarzyć coś tak poważnego, że władze w końcu wkroczyły i zrobiły coś w tej sprawie.
Fot. screen/Twitter