FREEBET 400 ZŁ NA START W BETFAN!
Za wskazanie drużyny, która pierwsza strzeli gola w finale Ligi Mistrzów

Z nieba do piekła w półtora tygodnia. Finalista krajowego pucharu spadł z ekstraklasy

Napisane przez Maciej Bartkowiak, 30 maja 2025

W tym sezonie po raz pierwszy od niemal pół wieku dotarli do finału krajowego pucharu. Ich przygotowania do starcia z lokalnym hegemonem zostały jednak zaburzone przez niespodziewane wylądowanie na miejscu barażowym. Te zaś zakończyły się porażką w dwumeczu, co oznacza pożegnanie się z ekstraklasą po kilku latach.

Finalista krajowego pucharu wylądował w barażach o utrzymanie

Na początku kwietnia tego roku zespół Stade Reims zapewnił sobie pierwszy od 48 lat awans do finału Pucharu Francji. Sześciokrotni zwycięzcy francuskiej ekstraklasy w drodze do finału tych rozgrywek wyeliminowali pięć ekip, w tym dwie z Ligue 1 – beniaminka z Angers oraz ówczesnego wicemistrza kraju z Księstwa Monako. Znakomity rezultat w Pucharze Francji przykrywał walkę o utrzymanie w Ligue 1, w którą Reims wplątało się za sprawą serii 17 meczów z rzędu bez wygranej, w trakcie której ponieśli aż 11 porażek.

Fatalną passę udało się przerwać w niespodziewanym momencie, bo domową wygraną 3:1 z drugą w tabeli Marsylią. W kolejnych trzech meczach podopieczni Samby Diawary dołożyli do swojego dorobku sześć punktów, jednak w czterech ostatnich meczach sezonu zasadniczego zdobyli zaledwie punkt i w spektakularnym stylu w ostatniej kolejce spadli na miejsce barażowe. „Spektakularnym stylu”, bowiem zostali tam zepchnięci za sprawą zwycięstwa Le Havre z walczącym o europejskie puchary Strasbourgiem po bramce… „panenką” w doliczonym czasie.

Pożegnanie z ekstraklasą po kilku latach

W spokojny tydzień przygotowań do finału Pucharu Francji przeciwko PSG wplątał się pierwszy barażowy dwumecz o utrzymanie z trzecią ekipą Ligue 2 – Metz. Trzy dni przed starciem w Paryżu piłkarze Reims zremisowali na wyjeździe 1:1, więc status quo przed drugim meczem został zachowany. Do rewanżu przed własną publicznością zespół z Szampanii przystępował pięć dni po porażce na Stade de France w finale Pucharu Francji 0:3. Metz sensacyjnie wygrało 3:1, a w dwumeczu 4:2 i tym samym po zaledwie roku przerwy wraca do Ligue 1.

„Kasztanowi” na początku ostatniego kwadransa drugiej połowy doprowadzili do wyrównania, a w drugiej połowie dogrywki, na przestrzeni zaledwie czterech minut, zadali swoim rywalom kolejne dwa ciosy i tym samym sprawili, że Reims po siedmiu latach żegna się z elitą. To trzeci z rzędu przypadek, gdy finałowy dwumecz wygrała drużyna z niższego szczebla. Rok wcześniej to zresztą Metz znalazło się w sytuacji Reims, bowiem przegrało dwumecz z Saint-Etienne 3:4, dzięki czemu 10-krotni mistrzowie Francji po dwóch latach wydostali się z Ligue 2.

Reims zimą sprzedało stopera Emmanuela Agbadou do Wolverhampton za prawie 17 mln funtów (20 mln euro), co także było ważnym momentem sezonu, bo to przecież kapitan francuskiej ekipy. W Anglii od razu wskoczył do pierwszego składu. Choć z 47 straconymi bramkami Reims było dziewiątą najlepszą defensywą rozgrywek minionego sezonu Ligue 1, to tylko dwa zespoły w 34 meczach strzeliły mniej goli. W 34 meczach zrobili to 33 razy, a w aż 15 spotkaniach im się to ani razu nie udało.

fot. screen Ligue 1 McDonald’s / YouTube

Przede wszystkim fan uniwersum polskiej piki. Dzięki mistrzostwu Leicester stał się fanem Premier League. Rodowity poznaniak.

Freebet 400 złotych
za pierwszą bramkę w finale Ligi Mistrzów
PSG - Inter
Obie strzelą
1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)