Luka Modrić dogadany z nowym klubem. Padło na europejskiego giganta

Luka Modrić na początku swojej przygody w Madrycie był określany jednym z największych ligowych rozczarowań w La Liga. Jose Mourinho wierzył w niego i głośno mówił, że on jeszcze będzie czarował. Portugalczyk nie mylił się i kibice musieli zmienić postrzeganie chorwackiego maestro. Teraz jednak madrycka część kariery po ponad dekadzie zakończyła się i pora na jedno z ostatnich wyzwań. Prawie 40-letni zdobywca Złotej Piłki dołączy do jednego z gigantów europejskiego futbolu.
Modrić i nowe wyzwanie
Zdobywca 28 trofeów z Realem Madryt, w którym to rozegrał 591 meczów nie ma jeszcze ochoty wracać do ojczyzny i podejmie się wyzwania z jakim mierzył się jego idol – Zvonimir Boban. „Zorro” grał w Milanie, a powtórzyć jego historię postanowił sam Modrić. W błyskawicznym tempie, bo w nieco ponad dobę, AC Milan domknął sprawę pozyskania Luki Modricia od strony technicznej. Nie zrobiło wrażenia na legendarnym Chorwacie nawet to, że (według chorwackich mediów) sam Boban przekonywał go do przyjścia do Dinama Zagrzeb, w którym obecnie pracuje.
Do faktycznego transferu brakuje oczywiście kroków formalnych i testów medycznych, ale tylko niespodziewany kataklizm jest w stanie zatrzymać ten ruch. Modrić ma podpisać umowę na rok z opcją przedłużenia o kolejny sezon. Jego zarobki mają wynosić pomiędzy trzy a 3,5 miliona euro za rok gry. Całą sprawę błyskawicznie domknął Igli Tare, który nie tak dawno został wybrany na dyrektora sportowego Milanu. Maestro linii pomocy w ciągu siedmiu najbliższych dni ma odbyć testy medyczne. W Mediolanie będzie mógł się skupić głównie na rozgrywkach ligowych, bowiem „Rossoneri” nie zagrają w sezonie 2025/26 w europejskich pucharach.
🚨 BREAKING: Luka Modric has agreed to join #ACMilan and his medical should be early next week, reports claim.
ℹ️ All the details 👇https://t.co/mdQ9TkPuyy #SempreMilan
— SempreMilan (@SempreMilanCom) June 4, 2025
Byłby to kolejny piłkarz po 30-tce, który zdecydował się na transfer do Serie A. Od kilku tygodni mówi się, że w kraju Dantego w SSC Napoli grać ma Kevin De Bruyne. Ma to być jeden z gwiazdorskich transferów dla trenera Antonio Conte, który dokonał fantastycznej transformacji w klubie po fatalnym sezonie 2023/24 zakończonym 10. miejscem i pracą łącznie trzech pierwszych trenerów. Modrić może być swego rodzaju pocieszeniem dla kibiców Milanu po dogadanej już sprzedaży Tijjaniego Reijndersa za 55 milionów euro plus bonusy do Manchesteru City.
Nowa era w Madrycie
Real Madryt przechodzi swego rodzaju transformację. Po zakończeniu sezonu 2024/25 ogłoszono trenerem Xabiego Alonso, a Carlo Ancelotti został nowym selekcjonerem kadry Brazylii. Już teraz wiemy, że do klubu z Estadio Santiago Bernabeu trafią Dean Huijsen z Bournemouth, Trent Alexander-Arnold po wygaśnięciu umowy z Liverpoolem, a kolejne plany są równie obfite.
Mówi się, że „Królewscy” mają podkraść PSG Franco Mastantuono z River Plate (Gianluca Di Marzio twierdził, że PSG „zaklepało” sobie Argentyńczyka od 1 stycznia 2026), a także, że wrócić do Madrytu ma Nico Paz – będący po świetnym sezonie w Como w Serie A. Pożegnano jednocześnie Lucasa Vazqueza. Dla Modricia jako jednego z dwóch nestorów zabrakło miejsca w tej transformacji i to mimo dobrej formy w meczach, w których regularnie wchodził z ławki w wyczerpującym sezonie. Rozegrał ponad 2800 minut, co pokazuje, że nie był tylko gwiazdorskim dodatkiem. Zagrał aż w 35 na 38 meczów La Liga.
Fot. PressFocus