FREEBET 300 ZŁ NA START W BETFAN!
Za min. 2 gole w meczu PSG – Atletico Madryt

Sevilla jak reprezentacja Polski. Znowu zmienia trenera

Napisane przez Krzysztof Małek, 13 czerwca 2025
Sevilla jak reprezentacja Polski

Sevilla i reprezentacja Polski mają ze sobą więcej wspólnego, niż może się wydawać — obie w ostatnich latach zmieniają trenerów jak rękawiczki. Od zwolnienia Julena Lopeteguiego w 2022 roku andaluzyjski klub prowadziło już sześciu różnych szkoleniowców. W nadchodzącym sezonie zespół poprowadzi kolejny — „Los Nervionenses” właśnie zakontraktowali nowego trenera, który ma przywrócić drużynie miejsce w czołówce La Liga.

Totalny chaos

Sevilla wielu kibicom kojarzyć się może z pięknym stadionem, wyjątkową atmosferą, legendarnymi piłkarzami i trenerami, którzy w XXI wieku prowadzili klub do licznych sukcesów. Niestety, od kilku lat jesteśmy świadkami postępującego chaosu, który ogarnął zarówno boisko, jak i klubowe gabinety.

Punktem zwrotnym było odejście Monchiego — dyrektora sportowego, który przez lata uchodził za geniusza transferowego. Kibice nazwali go „Midasem”, bo każdy jego ruch przynosił złoto: sprowadzał tanich, utalentowanych zawodników, których Sevilla później sprzedawała z ogromnym zyskiem. To on był architektem zespołu, który stał się europejską potęgą. Jego następca, Victor Orta, w oczach wielu fanów zasłużył na miano „antyMidasa” — niemal każdy jego transferowy ruch okazał się porażką. Na szczęście dla klubu Victor Orta kilka dni temu został zwolniony.

Problem w tym, że kłopoty Sevilli nie kończą się na sportowym poziomie. Klub znajduje się w głębokim kryzysie instytucjonalnym. Trwa otwarta walka o władzę pomiędzy głównym akcjonariuszem, Jose Marią del Nido Benavente, a jego synem i obecnym prezesem, Jose Marią del Nido Carrasco. Ojciec, który w latach 2002–2013 pełnił funkcję prezesa, po odbyciu kary więzienia za malwersacje i korupcję w czasach pracy w urzędzie miasta Marbelli, postawił sobie za cel powrót na szczyt władzy na Estadio Ramon Sanchez-Pizjuan.

Od miesięcy atakuje publicznie obecne władze klubu — w tym własnego syna — publikując w mediach społecznościowych filmy, w których podważa ich kompetencje i decyzje. Jego narracja znajduje oddźwięk wśród sfrustrowanych kibiców. W efekcie Sevilla pogrąża się w chaosie, który trudno już nawet opisać.

Sevilla nie umie w trenerów

Sevilla w XXI wieku kojarzy się przede wszystkim z charyzmatycznymi trenerami, takimi jak Joaquin Caparros, Juande Ramos czy Unai Emery. To właśnie dzięki nim klubowa gablota wypełniła się trofeami, a drużyna z Estadio Ramon Sanchez-Pizjuan zyskała miano europejskiej potęgi. Dziś jednak problemem nie są już tylko brak sukcesów, ale też nieustanna rotacja na ławce trenerskiej.

Od momentu zwolnienia Julena Lopeteguiego jesienią 2022 roku, drużynę prowadziło już sześciu szkoleniowców: Jorge Sampaoli, Jose Luis Mendilibar, Diego Alonso, Quique Sanchez Flores, Xavier Garcia Pimienta i Joaquin Caparros. Taka liczba zmian w tak krótkim czasie to sygnał głębokiego kryzysu sportowego.

Oczywiście, można bronić kadencji Mendilibara — poprowadził Sevillę do triumfu w Lidze Europy w sezonie 2022/23 i sięgnął po Superpuchar UEFA w 2023 roku. Ale nawet on nie potrafił ustabilizować formy w rozgrywkach ligowych.

A kolejni trenerzy? Zamiast poprawiać sytuację, tylko ją pogłębiali. Sezon 2023/24 był wręcz katastrofalny — duet Garcia Pimienta i Caparros doprowadził zespół do dramatycznego 17. miejsca w La Liga. Tak dalej być nie może. Klub, który jeszcze niedawno święcił sukcesy w Europie, dziś balansuje na granicy sportowego upadku.

Powrót na stare śmieci

Dlatego też władze „Los Nervionenses” postanowiły postawić na nowy początek i wybrały trenera, który ma przywrócić drużynie stabilność i dawny blask. Nowym szkoleniowcem Sevilli został Matias Almeyda — jak donosi Fabrizio Romano, argentyński trener ma podpisać trzyletni kontrakt.

Matias Almeyda ma 51 lat i w ostatnich latach dał się poznać jako trener, który potrafi wyciągnąć maksimum z drużyn w trudnych momentach. Prowadził takie zespoły jak River Plate, Banfield, Chivas Guadalajara, San Jose Earthquakes czy AEK Ateny. Największe sukcesy odnosił w Meksyku, gdzie z Chivas sięgnął po mistrzostwo kraju, Puchar i Superpuchar Meksyku oraz Ligę Mistrzów strefy CONCACAF. Za ten imponujący sezon został wyróżniony tytułem trenera sezonu w Meksyku w rozgrywkach 2016/17. Z kolei w Grecji poprowadził AEK do krajowego dubletu — zdobycia Pucharu Grecji i mistrzostwa ligi.

Argentyńczyk ma również bogate piłkarskie CV. To 40-krotny reprezentant kraju – wystąpił w każdym z pięciu meczów „Albicelestes” na MŚ 1998.  Jako zawodnik reprezentował barwy m.in. Interu, Lazio, Parmy, czy River Plate. Co ciekawe, w sezonie 1996/97 był także piłkarzem Sevilli. Rozegrał wówczas 30 meczów, ale jego pobyt na Estadio Ramon Sanchez-Pizjuan przypadł na trudny okres — klub był niestabilny sportowo, a wysokie oczekiwania szybko przerodziły się w rozczarowanie. Sevilla spadła wówczas do Segunda Division, a Almeyda odszedł do Lazio.

Dziś, po latach, wraca na stare śmieci jako doświadczony szkoleniowiec z solidnym dorobkiem. Czy uda mu się wyciągnąć Sevillę z kryzysu i przywrócić jej dawny blask? Przekonamy się niebawem. Jedno jest pewne — gorzej chyba już być nie może. Sevilla jednocześnie chce i musi coś zrobić, aby nie podzielić losu np. Deportivo La Coruna i nie spaść do niższej ligi.

fot. PressFocus

Miłośnik sportu wszelakiego. Nie odmawia tylko pacierza. W piłce nożnej najbardziej ceni sobie hiszpański styl, dlatego La Liga nie jest mu obca. Prywatnie fan Realu Madryt i Los Angeles Lakers. Typowy kibic sukcesu.

Freebet 300 złotych
za min. 2 gole w meczu PSG - Atletico
Al Ahly - Inter Miami
Messi strzeli gola
kurs
2,16
1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)