Lech poznał rywala w eliminacjach Ligi Mistrzów! Pewny awans do kolejnej rundy?

Lech Poznań poznał swojego pierwszego rywala na drodze do fazy ligowej Ligi Mistrzów. „Kolejorz” może mówić o sporym szczęściu, bowiem uniknął najtrudniejszego przeciwnika i wylosował jedną z najniżej rozstawionych w II rundzie eliminacji par. Pierwszy mecz mistrzowie Polski rozegrają u siebie i odbędzie się on 22 lub 23 lipca.

Z kim Lech zagra w eliminacjach Ligi Mistrzów?

Z grona czwórki reprezentantów Polski w najbliższej edycji europejskich pucharów jako drugi swojego pierwszego rywala w eliminacjach poznał Lech Poznań. W przeciwieństwie do swojej ostatniej przygody w eliminacjach Ligi Mistrzów z 2022 roku, „Kolejorz” zmagania w nich rozpoczynał już nie od pierwszej, a od II rundy i w dodatku do losowania przystępował jako rozstawiona drużyna. Grono potencjalnych rywali mistrzów Polski w II rundzie eliminacji zawęziło się kilka godzin przed rozpoczęciem ceremonii, która odbyła się w szwajcarskim Nyonie:

• HNK Rijeka (mistrz Chorwacji)
• zwycięzca pary FC Drita (mistrz Kosowa) – FC Differdange (mistrz Luksemburga)
• zwycięzca pary KF Egnatia (mistrz Albanii) – Breiðablik (mistrz Islandii)
• zwycięzca pary FC Noah (mistrz Armenii) – FK Budućnost Podgorica (mistrz Czarnogóry)

Kibice „Kolejorza” mogli odetchnąć z ulgą, bowiem najtrudniejszego rywala, HNK Rijeki, udało się uniknąć. Co więcej, poznańscy fani mogli łagodnie się uśmiechnąć, bowiem o III rundę eliminacji Ligi Mistrzów mistrzowie Polski powalczą ze zwycięzcą pary KF Egnatia – Breiðablik. Jako że kuleczka z nazwą „KKS Lech Poznań” została wyjęta jako pierwsza, podopieczni Nielsa Frederiksena będą gospodarzem pierwszego meczu, który odbędzie się 22 lub 23 lipca. Rewanż rozegrany zostanie tydzień później.

ℹ️ Naszym pierwszym rywalem w 2. rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów będzie zwycięzca pary KF Egnatia (Albania)/Breiðablik (Islandia). Najpierw Kolejorz zagra przy Bułgarskiej, a rewanż odbędzie się na wyjeździe. pic.twitter.com/Mn8tItUlWM

— Lech Poznań (@LechPoznan) June 18, 2025

Zobacz też: Losowanie el. Ligi Konferencji. Z kim zagrają Raków, Jagiellonia i Legia?

Historia potyczek Lecha w Albanii i na Islandii

Wystarczy, że Lech w dwumeczu pokona mistrza Albanii lub Islandii i już będzie miał zagwarantowany udział w min. fazie ligowej Ligi Konferencji. W przypadku awansu do II rundy Egnatii „Kolejorza” po raz drugi w historii jego zmagań na arenie międzynarodowej czekać będzie wycieczka do Albanii. Jedyny jak dotąd raz poznaniacy do tego kraju zawitali w 1988 roku, gdy w I rundzie Pucharu Zdobywców Pucharów rywalizowali z Flamurtari Wlora i wygrali w dwumeczu 4:2. W kolejnej rundzie tych rozgrywek zespół Henryka Apostela trafił na Barcelonę, gdzie po pamiętnym dwumeczu (remis 2:2) odpadł po serii rzutów karnych.

Z islandzkimi ekipami zaś „Kolejorz” jak dotąd mierzył się trzykrotnie. Po raz pierwszy w 1982 roku. W I rundzie Pucharu Zdobywców Pucharów podopieczni Wojciecha Łazarka wygrali 4:0. Do kolejnej rywalizacji z zespołem z Islandii doszło 31 lat później i przeszła ona do historii jako jedna z największych kompromitacji w historii zmagań Lecha w Europie. Ówcześni wicemistrzowie Polski przegrali bowiem dwumecz III rundy eliminacji Ligi Europy ze Stjarnan 0:1, co finalnie kosztowało posadę Mariusza Rumaka.

Mało brakowało, a kolejna i jak dotąd ostatnia rywalizacja Lecha z islandzką drużyną również zakończyłaby się kompromitacją. W III rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy mistrzowie kraju rywalizowali ze stołecznym Vikingurem i w Reykjaviku przegrali pierwszy mecz 0:1. W rewanżu przy Bułgarskiej zespół Johna van den Broma wygrał 4:1, lecz dopiero po dogrywce. „Kolejorz” prowadził 2:0, ale w doliczonym czasie drugiej połowy stracił bramkę i trzeba było rozegrać dodatkowe 30 minut. Po wymęczonym awansie do ostatniej rundy eliminacji prawdopodobnie nikt wówczas nie zakładał, że tamta przygoda Lecha w Lidze Konferencji Europy zakończy się na ćwierćfinale.