Sukces klubu Gerarda Pique. Powrót w ekspresowym tempie

38-letni Gerard Pique od początku swojej przygody z FC Andorra nie ukrywał ambitnych planów — marzył, by jego zespół nie tylko walczył o najwyższe cele w hiszpańskim futbolu, ale też pewnego dnia zagrał w Lidze Mistrzów. Rok temu te aspiracje musiały jednak zostać na chwilę odłożone, gdy drużyna spadła z La Liga 2. Powrót na zaplecze hiszpańskiej ekstraklasy nastąpił jednak błyskawicznie —  FC Andorra pokonała w finale baraży SD Ponferradinę 1:0 i ponownie zameldowała się w Segunda Division.

🙌🏼 SOM DE SEGONA! pic.twitter.com/34azU1G562

— FC Andorra (@fcandorra) June 21, 2025

Po końcowym gwizdku nie mogło zabraknąć Gerarda Pique w najważniejszym momencie — pod sektorem gości na Estadio El Toralin świętował awans wspólnie z piłkarzami, dzieląc radość z całym zespołem.

Zespół Gerarda Pique nie uchodził za faworyta w starciu z wyżej notowaną Ponferradiną, która lepiej prezentowała się w fazie zasadniczej minionego sezonu. Mimo to FC Andorra zdołała przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę – po remisie u siebie i wygranej 1:0 na wyjeździe, wygrała cały dwumecz 2:1. Decydujące trafienie zanotował Lauti, wychowanek Celty Vigo, który zapewnił drużynie powrót do Segunda Division.

🥵 Tota la raó https://t.co/9sulbYlsPw pic.twitter.com/F349ti95hC

— FC Andorra (@fcandorra) June 22, 2025

Zespół Pique, którym zarządza od 2018 roku, wrócił zatem na zaplecze La Ligi, z którego spadł zaledwie rok wcześniej. W trzeciej lidze hiszpańskiej sytuacja wygląda tak, że zwycięzca awansuje wyżej, a miejsca 2-6 biorą udział w barażach. Awans nie przyszedł łatwo, bo trzeba było stoczyć boje w dwóch dwumeczach – najpierw pokonać UD Ibizę, a potem Ponferradinę.

Luismi Redondo na pomeczowej fecie oświadczył się swojej partnerce na boisku. Dziewczyna powiedziała „tak”, a piłkarze z drużyny Principality dopingowali nowożeńców. W nadchodzącym sezonie Andorra z pewnością będzie chciała nawiązać do kampanii 2022/2023, kiedy to otarła się o strefę barażową do La Ligi, kończąc rozgrywki tuż za jej granicą.

💍 Tuututuuuuuuu, que @luismiredondo10 se nos casa#PonferradinaAndorra pic.twitter.com/avcWEOybax

— FC Andorra (@fcandorra) June 21, 2025

Pomógł nowy trener

Awans nie byłby możliwy bez kluczowej decyzji właściciela – zmiany na ławce trenerskiej. W styczniu zwolniony został Ferran Costa, a jego miejsce zajął dotychczasowy asystent, Beto Company. Klub z Księstwa 20 stycznia zajmował 10. miejsce, cztery punkty za barażami. To właśnie pod wodzą 46-latka FC Andorra odzyskała formę i pewność siebie. Nowością było to, że… Gerard Pique jeszcze bardziej zaangażował się w ten projekt i pracował blisko trenera, pełniąc nawet funkcję kogoś w rodzaju asystenta.

Nadchodzące mecze

Drużyna zanotowała tylko trzy porażki w ostatnich 21 meczach, a kluczową rolę odegrała skuteczność duetu napastników – Lautiego i Manuela Nieto. Pierwszy zdobył 12 bramek w 37 spotkaniach, drugi dorzucił 13 goli w 36 meczach. Imponująca była seria czterech zwycięstw z rzędu na przełomie kwietnia i maja – m.in. ze zdegradowaną Barceloną B. To pomogło w zajęciu 4. miejsca w sezonie zasadniczym i załapania się do baraży.