Korona będzie mieć napastnika. Był na radarze Rakowa Częstochowa

Korona Kielce rozpocznie wkrótce swój pierwszy pełny sezon jako klub w rękach lokalnego magnata tytoniowego Łukasza Maciejczyka. Trudno spodziewać się tak dużych inwestycji jak w Widzewie, ale już po pierwszych ruchach widać, że klub będzie mieć właściwego człowieka na właściwym miejscu. Właśnie udało się ściągnąć napastnika, który był na radarze Rakowa Częstochowa.
Korona z zastępstwem za Dalmau
Władimir Nikołow zostanie piłkarzem Korony Kielce, podał bułgarski dziennikarz Władimir Iwanow. Informacje te potwierdza doskonale zorientowany w realiach „Scyzorów” Damian Wysocki. Kielczanie wg polskiego źródła mają zapłacić jedynie 100 tysięcy euro za napastnika. Jego umowa wygasa bowiem z końcem grudnia 2025 roku. To bardzo dobra cena, gdy spojrzymy także na wyniki Bułgara pod kątem czysto boiskowym. 10 bramek oraz osiem asyst w tamtejszej ekstraklasie to wynik co najmniej godny szacunku. Grał on już zagranicą w Austrii i w Niemczech.
To także świeżutki reprezentant kraju, bo selekcjoner dostrzegł jego dobrą formę strzelecką i powołał go na dwa mecze marcowe i dwa czerwcowe. Trzykrotnie wszedł z ławki, a raz w pierwszym składzie. Na razie gola nie strzelił. W zimowym oknie transferowym w tego napastnika Slavii Sofia celowała Stal Mielec. Ostatecznie nie doszło do przenosin, a w jego miejsce przybył był król strzelców ligi czeskiej Jean-Claude Beauguel, który nie trafił wiosną ani razu do siatki i klub go pożegnał. Latem Nikołowa wymieniało się w kontekście Rakowa Częstochowa, ale na ten ruch szanse malały z każdym dniem.
Bulgarian national team player Vladimir Nikolov is the new striker of @Korona_Kielce. The deal is done, and he is now beginning a new chapter in his career. He will also be teammates with Viktor Popov, who is also part of @Team_Bulgaria pic.twitter.com/dBRaSjLxlM
— Vladimir Ivanov (@vladimir_i18) June 22, 2025
O krok od transferu do Rakowa jest bowiem Astrit Selmani z Dinama Bukareszt. Niedawno ogłoszono umowę Lamine Diaby’ego-Fadigi – do tego też sama Korona sprawnie zadziałała z Bułgarem, który będzie miał w Kielcach także kolegę z kadry – Wiktora Popowa, który już 30 maja został ogłoszony nowym nabytkiem. To z kolei podstawowy obrońca reprezentacji Bułgarii. Nikołowa zapowiada się na następcę Adriana Dalmau. Hiszpan po wygaśnięciu umowy z kielczanami przeniesie się do Piasta Gliwice, co zostało już oficjalnie ogłoszone.
Sytuacja w Koronie
Korona Kielce w ostatnim sezonie zajęła w PKO BP Ekstraklasie 11. miejsce, choć do szóstej Cracovii straciła jedynie sześć oczek. Tak ciasna była walka w środku tabeli ligowej. Drużyna Jacka Zielińskiego była jedną z najlepszych defensyw całej ligi – straciła 45 bramek, co plasuje ją w czołówce. Doskonała wiosna spowodowała, że Zieliński jako jeden z pięciu trenerów został nominowany do nagrody na Gali Ekstraklasy. Korona zanotowała siedem meczów z rzędu bez porażki tuż po rozpoczęciu rundy wiosennej. Świetnie spisywał się Mariusz Fornalczyk.
Od nowego sezonu można spodziewać się bardzo wielu zmian. Poza ww. Dalmau, z klubu odszedł największy gwiazdor drużyny, Mariusz Fornalczyk. Eksplozywny skrzydłowy został wykupiony w ramach klauzuli przez Widzew, który zapłacił 1,5 miliona euro. Oprócz wymienionej dwójki, z zespołu odeszli: Dominick Zator, Miłosz Trojak (Ulsan Hyundai, gra aktualnie w KMŚ), Piotr Malarczyk, Jewgienij Szykauka, Shuma Nagamatsu, Marcus Godinho, Pedro Nuno, Jakub Konstantyn, Igor Kośmicki, a także Yoaf Hofmayster.
Fot. PressFocus