Świetnie wypadł w Piaście Gliwice. Teraz ma nowy egzotyczny klub

Świetnie spisał się w Piaście Gliwice podczas rundy wiosennej, gdzie był podstawowym zawodnikiem. Klub z Polski nie zdołał go jednak przekonać, by podpisał nową umowę. Teraz obrońca zaprezentował się z koszulką nowego miejsca pracy.
Akim Zedadka chciał odejść z Piasta Gliwice
Kiedy Arkadiusz Pyrka nie chciał przedłużyć wygasającej umowy, to Aleksandar Vuković postanowił zesłać go do tzw. „Klubu Kokosa”. Piast Gliwice musiał wtedy szukać na rynku transferowym wzmocnienia na prawą obronę i ściągnął całkiem obiecującego zawodnika, który miał ponad 70 występów w Ligue 1. Akim Zedadka podpisał krótkoterminową umowę. Algierczyk do Polski trafił, bo został odsunięty na boczny tor przez Lille, którego zawodnikiem był przez 2,5 roku, ale też tułał się po wypożyczeniach. W pierwszej części sezonu 2024/25 zaliczył zaledwie dwa występy w piątoligowych rezerwach.
W Piaście ewidentnie się odbudował i wykorzystał fakt, że Pyrka został odsunięty. Kiedy pojawił się komunikat o tym, że nie przedłuży umowy, to wiele komentarzy na temat gry Algierczyka było takich – m.in., że był najlepszym od lat sprowadzonym do Piasta piłkarzem. Nikt nie musiał się martwić o prawą obronę, bo swoją rolę wypełniał świetnie. Zagrał w 13 meczach we wszystkich rozgrywkach w podstawowym składzie. Tylko na początku przegrywał rywalizację, w końcówce rozegrał już siedem ligowych meczów z rzędu po 90 minut. Piast Gliwice liczył na prolongatę.
ℹ️ Akim Zedadka po wypełnieniu kontraktu z Piastem Gliwice odejdzie z klubu. Zawodnik nie zdecydował się na przedłużenie umowy z klubem.
30-letni zawodnik trafił na #Okrzei20 z francuskiego LOSC Lille. W swoim piłkarskim CV ma 66 występów w Ligue 1 oraz 62 na poziomie Ligue 2. W… pic.twitter.com/xNwykNGPO5
— Piast Gliwice (@PiastGliwiceSA) June 11, 2025
Zaliczył dwie asysty – z Puszczą Niepołomice i Górnikiem Zabrze, ale przede wszystkim dobrze wypełniał zadania w defensywie. Aż 11 razy zagrał w pełnym wymiarze czasowym, a opuścił raptem cztery wiosenne mecze Piasta Gliwce. W klubie mają miejsce wielkie przetasowania pod okiem nowego szkoleniowca Maxa Moldera. Tydzień po zakończeniu zmagań w PKO BP Ekstraklasie gliwiczanie ogłosili rozstanie z aż dziesięcioma zawodnikami, których kontrakty wygasają w czerwcu tego roku.
Teraz ma nowy klub i zagra w europejskich pucharach
Dość szybko Akim Zedadka znalazł nowe miejsce pracy. 30-latek przeniósł się do ligi… azerskiej, konkretnie do klubu czołówki, czyli Sabah FK. Podpisał tam dwuletni kontrakt. Mimo że poziom sportowy tamtejszej ligi jest niższy, to musiały zdecydować aspekty finansowe w wynagrodzeniu indywidualnym. W sezonie 2022/23 klub ten został nawet wicemistrzem, przegrywając tylko z Karabachem. Wziął więc udział w el. do Ligi Konferencji, gdzie pechowo, bo dopiero po rzutach karnych odpadł z Partizanem Belgrad.
W sezonie 2024/25 stoczył za to niesamowity bój z Maccabi Hajfa, w którym to było… 6:6 w dwumeczu! Azerowie sensacyjnie wygrali na wyjeździe 3:0, żeby potem u siebie przegrać… 3:6. O wszystkim decydowały karne, w których to rywale spudłowali trzy razy z rzędu i Sabah FK mogło się cieszyć z awansu. Wyeliminowali trudniejszego rywala, ale za to odpadli ze słabszym – St Patrick’s Athletic z Irlandii. Zedadka będzie miał okazję zagrać w bardziej prestiżowych rozgrywkach. Tym razem Sabah FC zmierzy się w el. do Ligi Europy ze słoweńskim Celje. Wszystko z powodu zwycięstw w Pucharze Azerbejdżanu.
🇦🇿 El #SabahFK ha fichado al lateral diestro argelino Akim Zedadka (30 | #PiastGliwice) como agente libre. Firma hasta junio de 2027. pic.twitter.com/O0xgtMSOnz
— Mercatosphera (@mercatosphera) June 22, 2025
Jeszcze nie tak dawno – bo w 2022 roku Akim Zedadka był powoływany do reprezentacji Algierii, w której zadebiutował 12 czerwca 2022 roku, w meczu towarzyskim z Iranem. To okazał się do tej pory jego jedyny występ.
Fot. PressFocus