Radomiak sprowadzi kolejnych dwóch graczy. Wśród nich reprezentant Polski

W Radomiaku tradycja jest podtrzymywana – jak co okienko transferowe dzieje się dużo. Tego lata „Zieloni” postawili na wzmacnianie defensywy, bowiem już zakontraktowano dwóch zawodników występujących w linii obrony, a lada moment sprowadzony zostanie trzeci. Do tego drużynę Joao Henriquesa zasili młodzieżowy reprezentant Polski, który od kilku lat występuje w Borussii Dortmund.
Radomiak wzmacnia defensywę
Tego lata Radomiak Radom dokonał już trzech transferów, w tym dwóch do linii obrony. Defensywę drużyny Joao Henriquesa wzmocnili stoper Jeremy Blasco, czyli były podopieczny Xabiego Alonso w rezerwach Realu Sociedad oraz bramkarz Filip Majchrowicz, dla którego jest to powrót do Radomia już po roku. Do tego za rekordowe w historii Radomiaka ok. 200 tysięcy euro sprowadzony został skrzydłowy z Republiki Zielonego Przylądka – Vasco Lopez, który w poprzednim sezonie występował w portugalskiej ekstraklasie w barwach AVS.
Wszystko wskazuje, że Vasco Lopez nie będzie jedynym Kabowerdeńczykiem, który od nowego sezonu występować będzie dla „Zielonych”. Szymon Janczyk z portalu „Weszło” poinformował bowiem, że na zasadzie „wolnego transferu” do Radomia trafi 30-letni stoper – Carlos Ponck, który w wyniku niestabilnej sytuacji w Izraelu już pół roku po transferze rozwiązał umowę z Hapoelem Beer Szewą. Co ciekawe, jego drogi znów przetną się z Lopezem, gdyż w 2021 roku obaj dwukrotnie jednocześnie uczestniczyli w zgrupowaniu reprezentacji.
Jak informował Janczyk, Radomiak zamiast z Ponckiem mógł związać się ze Steve’em Solvetem, który ostatni sezon spędził na poziomie Ligue 2 w barwach FC Martigues, ale reprezentant Gwadelupy miał otrzymać lepszą finansowo ofertę z Azerbejdżanu, wobec czego zaczął się wahać, do którego klubu się przenieść. „Zieloni” postanowili jednak nie czekać na decyzję 29-latka i zdecydowali się zakontraktować o rok starszego od Solveta Kabowerdeńczyka. Według Rafała Jończyka z „Pod Gołębnikiem” radomianie już zimą próbowali ściągnąć tego zawodnika.
Wróble ćwierkają, że środkowy obrońca Carlos Ponck może dołączyć do Radomiaka. Zieloni już zimą próbowali zakontraktować tego zawodnika. W tym roku mocno stawiamy na obronę. pic.twitter.com/bZ0dM90WGo
— Rafal Jończyk (@jonczyk_rafal) June 26, 2025
Ciekawa kariera Poncka
Podczas zaledwie półrocznego pobytu w Beer Szewie Ponck został z Hapoelem wicemistrzem kraju, a także sięgnął po Puchar Izraela. Był to jego drugi w karierze puchar kraju po Pucharze Portugalii, który w 2018 roku sensacyjnie wygrał z Desportivo Aves. Nie mógł jednak wystąpić z nim w Lidze Europy, bowiem klub… nie zarejestrował się w terminie wymaganym do uzyskania zgody UEFA na udział w tych rozgrywkach. Rok po tym szokującym triumfie Ponck odszedł do stambulskiego Basaksehiru, z którym zdobył swoje jedyne w karierze mistrzostwo kraju.
Nie był tam jednak tylko dodatkiem, a grał całkiem sporo obok takich piłkarzy jak: Demba Ba, Eljero Elia, Gael Clichy, Martin Skrtel. Skorzystał właśnie na kontuzji znanego z Liverpoolu Słowaka i wskoczył do składu, rozgrywając aż dziewięć z rzędu ligowych meczów po 90 minut. Rozegrał w Super Lig ponad 1500 minut i zajął pod tym względem 11. miejsce w drużynie. Nie można więc powiedzieć, żeby się do mistrzostwa nie przyczynił. Strzelił nawet gola z Konyasporem.
Demba Ba to 4th referee: "Why do you say 'this black guy' to talk about a black player when you say 'this guy' to talk about a white player?"
Huge respect to Ba who spoke, asked for match to be stopped & players to return to the locker room 💪
A great man 👏
NO TO RACISM ✊🏻✊🏿 pic.twitter.com/VMNa2F9vlK
— The Football Feel (@TheFootballFeel) December 9, 2020
Równolegle gdy Kabowerdeńczyk wygrywał z Basaksehirem jedyne w historii klubu mistrzostwo Turcji, to Desportivo Aves przez problemy finansowe nie tylko spadło z portugalskiej ekstraklasy, ale zostało zdegradowane do trzeciej ligi. Do rozgrywek nawet nie przystąpiło, bo zostało rozwiązane. Ponck tej samej jesieni zaliczył jedyny w karierze sezon w Lidze Mistrzów UEFA. Wystąpił w czterech z sześciu grupowych spotkań, w tym w słynnym meczu z PSG (1:5), który został przerwany i wznowiony dzień później ze względu na protest Demby Ba po niestosownym zwrocie rumuńskiego asystenta sędziego głównego wobec czarnoskórego piłkarza.
Z Borussii Dortmund do Radomia
Carlos Ponck nie będzie jedynym w najbliższym czasie zakontraktowanym przez Radomiaka zawodnikiem, bowiem Szymon Janczyk z portalu „Weszło” poinformował także, że do klubu ze Struga trafi także napastnik reprezentacji Polski U19 – Alex Niziołek, który przez ostatnie sześć lat występował w młodzieżowych drużynach Borussii Dortmund. Do akademii BVB przeniósł się ze szkółki innego klubu z Nadrenii Północnej-Westfalii – Fortuny Duesseldorf.
W minionym sezonie występował on w zespole Borussii do lat 19, gdzie strzelił siedem goli i dołożył jedną asystę w 26 meczach. Cztery występy zanotował w Młodzieżowej Lidze Mistrzów UEFA, lecz wszystkie z ławki. Zbliżający się do 19. urodzin napastnik (świętować je będzie w sobotę 28 czerwca) również trafi do Radomiaka na zasadzie „wolnego transferu”, bowiem jego umowa z BVB wygasa wraz z końcem tego miesiąca. Według Janczyka radomianie ustalili już warunki jego powrotu do Polski.
🚨Alex Niziołek zostanie nowym napastnikiem Radomiaka! Polski klub porozumiał się z Borussią Dortmund w sprawie transferu młodzieżowego reprezentanta kraju, który wkrótce dołączy do zespołu.https://t.co/LQ2sdYPpkn
— Szymon Janczyk (@sz_janczyk) June 26, 2025