Wielka wpadka skauta Bayernu. Udostępnił listę talentów na WhatsAppie

Napisane przez Gabriel Stach, 24 lipca 2025
Bayern Monachium

Dla Bayernu cisza w przypadku przeprowadzania transferów była niegdyś znakiem firmowym. Niemniej jednak w ostatnich latach – choć zdarzają się wyjątki jak Hiroki Ito – monachijczycy mają spory problemy z utrzymaniem tajemnicy i w mediach zazwyczaj toczy się zażarta dyskusja oraz wielotygodniowe sagi transferowe. Ponadto co jakiś czas na wierzch wypływają niemałe wpadki, jak miało to miejsce niedawno w przypadku akademii piłkarskiej Bayernu.

Łowca talentów Bayernu z mega wpadką

Zdarzają się chwile, które nawet w najlepiej zorganizowanych strukturach wywołują konsternację i lekkie zażenowanie. Tym razem taki moment nadszedł w Campusie FCB, czyli akademii piłkarskiej Bayernu Monachium, gdzie jeden z łowców talentów przez nieuwagę udostępnił wyjątkowo poufne informacje. W dobie cyfrowej komunikacji jeden nieuważny klik może wystarczyć, by rozlać się po branżowych forach jak ogień po suchych trawach.

W czwartek w porze lunchu doświadczony skaut Bayernu, którego nazwiska redakcja=e „TZ” oraz „Merkur” nie ujawniają, opublikował w swoim statusie WhatsApp… wewnętrzną listę młodych piłkarzy rocznika 2011. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że status był publiczny – a więc dostępny dla wszystkich kontaktów w jego telefonie przez 24 godziny. Zawierał wyraźne polecenie: – Prosimy o priorytetowe traktowanie tych zawodników z rocznika 2011 w swoim skautingu zgodnie z regionem na nadchodzący sezon. Potrzebujemy pierwszych wrażeń do 15 września. Dziękujemy!

Na liście widniało 15 nazwisk – młodych piłkarzy z całych Niemiec, którzy według wewnętrznych analiz klubu mają potencjał, by zasilić szeregi rekordowego mistrza kraju. Znaleźli się na niej m.in. Lukas Dillschneider z Saarbruecken, Kemi Seudi z VfB Stuttgart, duet Sam Haritz i Lino Nikisch z akademii Schalke 04, a także Nikita Drozd, Edgar Idada i Dennis Yakavenka z Norymbergi oraz Denton Snoh z Mainz.

Choć sama treść wiadomości nie zawierała informacji strategicznych, to jednak ujawnienie takich danych budzi naturalne poruszenie w środowisku skautów i dyrektorów sportowych. W końcu mowa o 14-latkach, czyli piłkarzach, którzy już za rok czy dwa będą pukać do bram seniorów i z nimi trenować. W realiach brutalnej konkurencji o najbardziej obiecujące talenty każdy ślad zainteresowania ze strony giganta takiego jak Bayern może uruchomić lawinę reakcji, zwłaszcza że ostatnimi czasy klub pożegnał kilku utalentowanych graczy, którzy mieli stanowić o przyszłości Bayernu – jak np. Irankunda.

Wpadka Bayernu będzie miała konsekwencje?

Warto przy tym zaznaczyć, że to właśnie skauting młodzieżowy jest jednym z filarów długofalowej strategii klubu z Saebener Strasse. Od września 2024 roku za planowanie struktury drużyn młodzieżowych odpowiada Markus Weinzierl – były trener m.in. Augsburga i Schalke – który dziś pełni funkcję szefa działu młodzieżowego Bayernu. Jego bliskim współpracownikiem i jednocześnie głównym skautem jest Florian Zahn, znany z konsekwentnej i metodycznej pracy z młodzieżą.

Wpadka WhatsAppowa może wydawać się błaha, a dla niektórych wręcz zabawna. Jednak jak to często bywa w piłkarskim świecie – nawet najmniejszy przeciek bywa źródłem spekulacji, inspiracją dla konkurencji i przypomnieniem, jak łatwo można naruszyć wewnętrzne procedury bezpieczeństwa. A jeśli mimo tej sytuacji Bayern zdoła zakontraktować największe talenty z upublicznionej listy? Wówczas to właśnie monachijczycy będą mogli się roześmiać.

− Dla pozostałych klubów niemieckich to sygnał: Bayern nie śpi i już myśli o przyszłości, nawet jeśli tym razem zrobił to nieco zbyt głośnotłumaczą eksperci oraz dziennikarze.

Bonus 200% od wpłaty
do 400 zł!
Arka Gdynia - Radomiak Radom
Wygrana Radomiaka (zakład bez remisu)
kurs
2,02
1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)