Wreszcie! Eintracht porozumiał się ws. wyczekiwanego transferu

Eintracht Frankfurt od początku letniego okienka transferowego pozostaje bardzo aktywny – zarówno pod względem odejść, jak i wzmocnień pierwszego zespołu. Niebawem do zespołu prowadzonego przez Dino Toppmoellera po wielu tygodniach oczekiwań ma trafić jeden z najlepszych skrzydłowych Bundesligi.
Eintracht dopina transfer! Koniec czekania
Eintracht Frankfurt szykuje się do głośnego transferu, który może znacząco wzmocnić ofensywę drużyny przed powrotem do Ligi Mistrzów. Wszystko wskazuje na to, że Ritsu Doan, jeden z najbardziej elektryzujących skrzydłowych Bundesligi, opuści SC Freiburg i przeniesie się do klubu z Hesji. Informacje, które pojawiły się w niemieckich mediach, mówią o finalnej fazie negocjacji, w których pozostały już tylko kosmetyczne detale do uzgodnienia między klubami.
🔄 Latest update on Ritsu Doan 🇯🇵 to Eintracht Frankfurt 🇩🇪:
Personal terms between the club and the player are fully agreed. A basic deal is already in place between Freiburg and Frankfurt.
Only a few final details remain before it is a done deal ⌛️. pic.twitter.com/bOZoq6smV8
— Samurai Warrior 🇯🇵 (@SamuraiWarriorz) July 24, 2025
Choć rozmowy między klubami trwały od kilku tygodni, to dopiero niedawno nabrały tempa. Przełomem okazała się sprzedaż Hugo Ekitiké przez Eintracht do Liverpoolu, która przyniosła frankfurtczykom imponujące 95 milionów euro. Część tej kwoty – około 18 milionów – ma zostać przeznaczone na zakup Doana. To suma, która przekonuje Freiburg do rozstania z jednym ze swoich liderów, mimo że klub długo liczył na zatrzymanie reprezentanta Japonii.
Ritsu Doan, 27-letni zawodnik z przeszłością w PSV i Arminii Bielefeld, od trzech lat jest ważnym ogniwem Freiburga. Jego wszechstronność, dynamika i inteligencja boiskowa uczyniły go celem transferowym wielu czołowych klubów – Borussia Dortmund oraz Bayern Monachium również obserwowały jego sytuację kontraktową. Mimo to to Eintracht zaoferował Doanowi nie tylko miejsce w podstawowym składzie, ale także możliwość występów w Lidze Mistrzów – rozgrywkach, które mają być sceną dla kolejnego etapu jego kariery.
Eintracht zyska świetnego ofensywnego lidera
Doan nie jest typowym skrzydłowym – potrafi zejść do środka, grać jako ofensywny pomocnik, a jego technika i boiskowe zrozumienie gry sprawiają, że jest niezwykle trudny do zatrzymania. Dodatkowo, jego 57 występów w reprezentacji Japonii i udział w mistrzostwach świata dają Eintrachtowi nie tylko jakość sportową, ale i marketingową, otwierając klub na rynki azjatyckie.
Transfer ten to jasny sygnał ze strony Eintrachtu – klub nie zamierza jedynie być „statystą” w Lidze Mistrzów, ale realnie powalczyć na największej europejskiej scenie. Wzmocnienie ofensywy zawodnikiem o takim profilu i doświadczeniu może być jednym z kluczowych ruchów tego okienka.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Ritsu Doan zostanie zaprezentowany jako nowy zawodnik Eintrachtu Frankfurt jeszcze przed końcem lipca. Jego przenosiny do klubu z Deutsche Bank Park mogą okazać się jednym z najbardziej strategicznych i przyszłościowych ruchów transferowych Bundesligi tego lata. Nieoficjalnie mówi się, że finalizacja tego ruchu jest już tylko kwestią czasu.
Ritsu Doan i jego przygoda z piłką
Ritsu Doan to japoński skrzydłowy, który w SC Freiburg występuje już od lata 2022 roku. Trafił do klubu z PSV Eindhoven za około 8,5 miliona euro i szybko stał się kluczową postacią zespołu prowadzonego obecnie przez Juliana Schustera. Dzięki swojej technice, zwinności i intensywności w grze pressingowej Doan doskonale wpasował się w filozofię Freiburga. W ciągu trzech sezonów rozegrał 123 mecze dla SCF, zdobywając istotne bramki i asysty – zarówno w lidze, jak i w europejskich pucharach. Jego dorobek to:
- 123 spotkania
- 26 goli
- 23 asysty
Jego największym atutem jest wszechstronność – potrafi grać zarówno na prawej, jak i lewej stronie, a nawet jako ofensywny pomocnik. Doan imponował nie tylko umiejętnościami technicznymi, ale także inteligencją boiskową i wytrwałością. Dzięki jego wkładowi SC Freiburg przez długi czas utrzymywał się w czołówce Bundesligi i rywalizował w Europie, wzmacniając swoją pozycję na niemieckiej scenie piłkarskiej.
fot. PressFocus