Reprezentant Brazylii pod lupą prokuratury. Grozi mu kilkanaście lat więzienia

Napisane przez Maciej Bartkowiak, 28 lipca 2025

Na podstawie materiałów zebranych przez prokuraturę brazylijski sąd wszczął karne postępowanie przeciwko piłkarzowi występującemu w tamtejszej ekstraklasie. Oskarżenie dotyczy rzekomego podzielenia się przez zawodnika ze swoim bratem zamiarem obejrzenia żółtej kartki. Informacja ta miała umożliwić bliskim mu osobom obstawienie u bukmachera tego wydarzenia.

Zasłużona postać brazylijskiego klubu

Od 2019 roku grający w ofensywie Bruno Henrique związany jest z najpopularniejszym brazylijskim klubem – Flamengo. Podczas swojego pierwszego sezonu (w Brazylii obowiązuje system wiosna – jesień) dla „Czerwono-Czarnych” otrzymał jedyne w swojej karierze powołanie do seniorskiej drużyny „Canarinhos”. Zaliczył łącznie 16 minut w dwóch sparingach (z Kolumbią i Peru), które dla Brazylii były pierwszymi meczami od czasu lipcowego triumfu w rozegranym w Kraju Kawy Copa America.

Aktualnie Bruno Henrique rozgrywa już siódmy sezon w koszulce Flamengo. Na koncie ma 313 występów dla siedmiokrotnego mistrza Brazylii, 102 strzelone gole i 58 zaliczonych asyst. To więc bardzo ważny piłkarz, ikona ostatnich lat, nikt anonimowy. Ostatnie trafienie oraz asystę zanotował w meczu fazy grupowej Klubowych Mistrzostw Świata, w którym Flamengo pokonało Chelsea sensacyjnie 3:1. 34-letni już zawodnik miał „wejście smoka”. Sześć minut po pojawieniu się na placu gry strzelił wyrównującego gola, a raptem trzy minuty później asystował przy bramce na 2:1.

Oskarżony o celowe złapanie kartki

Poza świetnymi liczbami w ofensywie Henrique często do protokołu meczowego wpisywany jest również z powodu oglądanych kartek. W trakcie swojego 6,5-letniego pobytu we Flamengo sześć występów kończył przed czasem ze względu otrzymanie czerwonej kartki, a „żółtkiem” napominany był aż 70 razy. Jedna z wielu obejrzanych żółtych kartek może jednak wtrącić go do więzienia nawet na niemal 18 lat (!). Na bazie zebranych przez prokuraturę dowodów brazylijski sąd wszczął bowiem postępowanie przeciwko wychowankowi Cruzeiro.

W akcie oskarżenia Henrique zarzuca się podzielenie się ze swoim bratem poufną informacją dotyczącą zamiaru obejrzenia żółtej kartki w meczu z Santosem. Spotkanie odbyło się 1 listopada 2023 roku, a piłkarz Flamengo w piątej minucie doliczonego czasu obejrzał dwie żółte kartki – pierwszą za faul na rywalu, a drugą za pretensje do sędziego. Uprzedzenie swojego brata informacją o ukaraniu kartką miało pozwolić bliskim piłkarzowi osobom obstawienie tego wydarzenia w zakładach bukmacherskich.

Bukmacherzy zauważyli wówczas nietypową aktywność na rynku, co doprowadziło do tego, że Henrique stał się elementem śledztwa policji i prokuratury federalnej dotyczącego tzw. spot-fixingu, a w kwietniu br. wraz z dziewięcioma osobami został postawiony w stan oskarżenia. Służby swoje zarzuty popierają wiadomościami, które Henrique wymieniał ze swoim bratem, gdzie miał być omawiany moment dokonania przestępstwa. Przeanalizowano niemal 4000 wzajemnie wymienionych na WhatsAppie wiadomości, z których część już została usunięta.

Organy ścigania uznały, że Brazylijczyk działał celowo i postawiły mu m.in. zarzut „manipulowania wynikami sportowymi”Łącznie grozi mu od dwóch do nawet 17 lat i ośmiu miesięcy pozbawienia wolności. 34-latek nie przyznaje się do winy, a w swoim oświadczeniu twierdzi, że (cytat) wierzy w sprawiedliwość i jest pewien, że nigdy nie brał udziału w żadnym procederze zakładów sportowych.

fot. screen Flamengo TV/ YouTube

Przede wszystkim fan uniwersum polskiej piki. Dzięki mistrzostwu Leicester stał się fanem Premier League. Rodowity poznaniak.

Bonus 200% od wpłaty
do 400 zł!
Odra Opole - Miedź Legnica
Wygrana Miedzi
kurs
2,22
1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)