Z Madrytu do Como. Kolejny ambitny transfer „Larianich”

Como nie zwalnia tempa na rynku transferowym. Klub z Lombardii sięga po utalentowanego zawodnika z Realu Madryt, dokonując tym samym już dziesiątego wzmocnienia przed powrotem do walki w Serie A. To kolejny dowód na ambitne plany małego klubu.
Młody Hiszpan z Realu Madryt zasila Como – czas na Serie A
Como właśnie potwierdziło kolejny transfer – Jacobo Ramon przechodzi tam z Realu Madryt. Włoski klub zapłaci za 20-latka ponad 2,5 miliona euro. Przenosiny do Serie A to dla młodego gracza szansa na zaistnienie na najwyższym poziomie. W Como liczą, że Ramon wniesie do drużyny świeżość, technikę i wizję gry, które wyniósł z madryckiej akademii. Tradycyjnie dla takich przypadków, Real Madryt zastrzegł sobie 50% praw do zawodnika. Jeśli w ciągu trzech sezonów zdecyduje się go odkupić, będzie musiał zapłacić około 8 milionów euro.
Jacobo Ramon to wychowanek „Królewskich” – trafił do ich szkółki jako ośmiolatek i stopniowo piął się przez kolejne szczeble młodzieżowych drużyn. W ubiegłym sezonie zadebiutował w pierwszym zespole, notując 12 minut w styczniowym meczu Ligi Mistrzów przeciwko RB Salzburg na Estadio Santiago Bernabeu. Łącznie rozegrał sześć spotkań, a jego trafienie z Mallorcą zapewniło Realowi zwycięstwo 2:1 w meczu ligowym.
Como 1907 has secured the signing of promising young defender Jacobo Ramon from @realmadrid . Born in Madrid in 2005, he is a technically skilled centre-back with great aerial ability.
He will join the Lariani after a season with Real and Castilla, where he had the opportunity… pic.twitter.com/efGSUYZSXh
— Como1907 (@Como_1907) July 31, 2025
Transfer Ramona powiększa kolonię zawodników z Madrytu w Como. Od poprzedniego sezonu w drużynie Cesca Fabregasa gra już Nico Paz. Argentyńczyk spisywał się na tyle dobrze, że pojawiły się nawet plotki o jego możliwym powrocie do Realu. Na razie jednak pozostaje w Como i nadal będzie rozwijał się na Stadio Giuseppe Sinigaglia. Jego wartość rynkowa bardzo mocno wzrosła – strzelił sześć goli i miał osiem asyst w Serie A. To działa na wyobraźnię innych i pokazuje, że Como jest świetnym miejscem do rozwoju.
Zresztą nie tylko Paz sprowadzony z Hiszpanii „wystrzelił” z formą, bo i Assane Diao kupiony z Betisu, który zdobył aż osiem bramek i to tylko w pół sezonu. Grał na nosie wielkim firmom, bo trafił do siatki SSC Napoli, AC Milanu czy Juventusu.
Ambitne plany. Como nie chce być ligowym tłem
Dziesiąty transfer w letnim oknie to nie przypadek, lecz potwierdzenie konsekwentnie realizowanej wizji. Como, które w poprzednim sezonie wróciło do Serie A po ponad dwóch dekadach, nie zamierza ograniczać się do walczącego o utrzymanie. Klub z Lombardii działa z rozmachem, stawiając na młodych, perspektywicznych graczy z topowych europejskich akademii.
🚨🔵 Jesús Rodriguez to Como, here we go! Deal done for €22.5m transfer fee plus add-ons up to potential €28m package.
Agreement in place with Real Betis and medical to follow Monday/Tuesday. pic.twitter.com/TMCXnNAeAa
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) June 27, 2025
Jeszcze przed zakontraktowaniem Jacobo Ramona, do drużyny dołączyli m.in. Jesus Rodriguez z Betisu czy choćby Martin Baturina z Dinama Zagrzeb. Wykupiono też Alexa Valle z Barcelony czy z Manchesteru City Maximo Perrone. To nazwiska, które przyciągają uwagę nie tylko kibiców, ale też obserwatorów rynku transferowego, a wystrzał formy wymienionych wyżej Paza i Diao działa na wyobraźnię kolejnych.
Tego typu ruchy wyraźnie pokazują, że Como nie zamierza zadowalać się spokojnym środkiem tabeli. W klubie nie ukrywają, że celem jest walka w górnej połowie stawki. Budowana kadra ma nie tylko potencjał rozwojowy, ale też konkretne argumenty sportowe. Spaja to wszystko postać trenera Cesca Fabregasa, który w swoim pierwszym sezonie w roli szkoleniowca doprowadził drużynę do znakomitego 10. miejsca. Teraz apetyty są większe – w Como głośniej mówi się o chęci zrobienia czegoś naprawdę dużego. Piękne, urokliwe miejsce do życia, w którym gwiazdy Hollywood kupują posiadłości jest tu dodatkowym atutem.
fot. PressFocus