PSG dopnie swego. Wielomilionowy transfer z Premier League na finiszu

PSG ma sobą świetny sezon. Podopieczni Luisa Enrique wygrali niemal wszystko, co było do wygrania. Rysą pozostają jedynie Klubowe Mistrzostwa Świata. Paryżanie mają świetną, młodą drużynę i pozostają spokojni na rynku transferowym. Są jednak bliscy finalizacji dwóch wielomilionowych transferów. Jednym z nich jest środkowy obrońca.

Złoty sezon

PSG w poprzednim sezonie brało udział w pięciu różnych rozgrywkach. Praktycznie w każdych z nich dominowało. Drużyna prowadzona przez hiszpańskiego szkoleniowca w cuglach wygrała Ligue 1, zdobywając w niej 84 punkty. To o 19 więcej od drugiego Olympique Marsylia. Przewaga mogłaby być jeszcze większa, ale PSG zapewniło sobie mistrzostwo Francji na kilka kolejek przed końcem i w końcówce sezonu zanotowało remis z Nantes i jedyne dwie ligowe porażki z Niceą i Strasbourgiem.

Do triumfu w Ligue 1 paryżanie dołożyli m.in. zwycięstwo w Pucharze Francji. Ich rywalem w finale było Reims, a spotkanie zakończyło się wynikiem 3:0 po dwóch golach Barcoli i Hakimiego. Tydzień później PSG po wielu latach w końcu dopięło swego – wygrało Ligę Mistrzów. W finale podopieczni Enrique zmietli Inter Mediolan, pokonując go aż 5:0. Po drodze do Monachium, gdzie był rozgrywany finał, pokonali m.in. Liverpool, Aston Villę czy Arsenal. W styczniu sięgnęli jeszcze po Superpuchar Francji, pokonując AS Monaco.

Jedyną rysą pozostają Klubowe Mistrzostwa Świata. Na nich PSG również prezentowało się świetnie. Świadczą o tym zwycięstwa nad Atletico 4:0, Bayernem Monachium 2:0 czy 4:0 z Realem Madryt w półfinale. W finale rozgrywek mierzyli się z Chelsea, która… okazała się znacznie lepsza i wypunktowała zwycięzców Ligi Mistrzów. Dzięki trzem bramkom zdobytym w pierwszej połowie przez Cole’a Palmera (x2) i Joao Pedro zwyciężyła 3:0.

Wielotygodniowe negocjacje zbliżają się ku mecie

Mimo to klub jest zadowolony z sytuacji kadrowej, w której widnieje wielu świetnych, młodych zawodników. Jedynym, jak dotąd, potwierdzonym transferem jest młody bramkarz Renato Marin, który ostatnio był zawodnikiem AS Romy. W mediach pojawiają się jednak informacje, że PSG jest bliskie finalizacji dwóch mocnych ruchów. Pierwszym jest Lucas Chevalier, bramkarz Lille. Ma on zostać następcą Donnarummy, którego przyszłość w klubie jest dosyć niepewna.

Fabrizio Romano poinformował, że do drużyny niebawem ma dołączyć również Ilia Zabarny, środkowy obrońca Bournemouth. PSG ma zapłacić za 22-latka łącznie 67 mln euro. Ukrainiec ma przejść testy medyczne jeszcze przed meczem o Superpuchar Europy. Po ich przejściu podpisze kontrakt do końca czerwca 2030. Rozmowy między klubami trwały praktycznie od zakończenia sezonu. Po tygodniach negocjacji udało się dojść do porozumienia.

🚨🔴🔵 Ilya Zabarnyi to Paris Saint-Germain, here we go!

New centre back for Luis Enrique, set to sign 5 year deal after fee package worth €67m verbally agreed with Bournemouth.

Zabarnyi will travel ahead of UEFA Super Cup for medical.

One more key addition for Paris. ⭐️🇺🇦 pic.twitter.com/E4TZdBcUm3

— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) August 8, 2025

Zabarny jest wychowankiem Dynama Kijów, w którego barwach rozegrał 84 spotkania we wszystkich rozgrywkach, zdobywając jedną bramkę i dwie asysty. Mimo młodego wieku wystąpił już 49 razy w narodowych barwach. W reprezentacji zadebiutował w wieku 18 lat i z miejsca stał się jej podstawowym zawodnikiem.

Latem 2023 za około 20 mln funtów przeniósł się do Bournemouth. Zagrał dla „Wisienek” 86 spotkań, w których strzelił jednego gola i zaliczył jedną asystę. W poprzednim sezonie Premier League zanotował ogromny progres i przyciągnął uwagę mocniejszych klubów.

Bournemouth staje przed dużym wyzwaniem w nadchodzącym sezonie. Rozebrana została bowiem praktycznie cała obrona drużyny. Wypożyczony Kepa Arrizabalaga wrócił do Chelsea, by po chwili przenieść się do Arsenalu. Dean Huijsen, drugi świetny stoper, trafił do Realu Madryt, natomiast Milos Kerkez został nowym lewym obrońcą Liverpoolu.