PSG osłabione przed walką o Superpuchar UEFA. Jeden gracz zawieszony, drugi odsunięty od składu

Napisane przez Krzysztof Małek, 12 sierpnia 2025

Już w najbliższą środę 13 sierpnia PSG stanie do walki o pierwsze trofeum w sezonie 2025/26. Na stadionie w Udine podopieczni Luisa Enrique zmierzą się z Tottenhamem w meczu o Superpuchar UEFA. Zwycięzcy ostatniej edycji Ligi Mistrzów przystąpią do tego starcia osłabieni brakiem dwóch kluczowych zawodników. Dla jednego z nich może to być zarazem zapowiedź pożegnania z klubem.

Kadra PSG bez dwóch ważnych graczy

Sezon 2025/26 w najsilniejszych europejskich ligach ruszy już niebawem, ale wcześniej, jak zawsze zostanie rozegrany mecz o Superpuchar UEFA i to już w najbliższą środę, na stadionie Stadio Friuli w Udine. PSG, a więc zwycięzca Champions League zmierzy się z Tottenhamem, czyli zdobywcą Ligi Europy. Drużyna paryska będzie musiała radzić sobie bez Joao Nevesa, który musi pauzować za incydent z ostatnich Klubowych Mistrzostw Świata. Podczas meczu z Chelsea Neves chamsko pociągnął za włosy Marca Cucurelle, co przyniosło mu czerwoną kartkę i dyskwalifikację na dwa mecze.

Trudno i nielogicznie byłoby zawiesić zawodnika w samych Klubowych Mistrzostwach Świata, które odbędą się dopiero za cztery lata. Sankcja nałożona na Portugalczyka za starcie w ramach turnieju organizowanego przez FIFA obejmuje wszystkie inne rozgrywki, dlatego też będzie musiał pauzować w spotkaniu o Superpuchar UEFA z Tottenhamem oraz otwierającym zmagania w Ligue 1 z FC Nantes – tak przekazał Fabrice Hawkins z „RMC Sport”.

Dodatkowo nie zobaczymy na boisku Gianluigiego Donnarummy. Jego nieobecność ma jednak inny kontekst niż dyskwalifikacja. PSG zdecydowało się nie powoływać bramkarza do składu na Superpuchar, a to – według wielu źródeł – jest związane z napięciami na linii klub – zawodnik. Konflikt pomiędzy Włochem a paryskim klubem narasta od czasu fiaska rozmów na temat nowego kontraktu. Obecna umowa Donnarummy wygasa w czerwcu 2026 roku, a brak porozumienia zmusił PSG do podjęcia zdecydowanych kroków.

Brak powołania Donnarummy na Superpuchar UEFA jest traktowany jako forma kary lub presji na zawodnika, by przyspieszyć jego transfer. Klub chce się go pozbyć. Nowy bramkarz być może za chwilę stanie się nowym numerem jeden w układance trenera Enrique.

Na Parc des Princes przybył Lucas Chevalier z Lille, którego transfer wyceniono na około 40 milionów euro. Francuz podpisał kontrakt do końca czerwca 2030 roku. Chevalier od lat systematycznie rozwijał się w Ligue 1, a w poprzednim sezonie został wyróżniony tytułem najlepszego bramkarza ligi. Mimo że był już powoływany do reprezentacji Francji, wciąż czeka na debiut w kadrze seniorów. Teraz, gdy Donnarumma najprawdopodobniej odejdzie, Chevalier może stać się nowym numerem jeden w bramce PSG.

Co dalej z Donnarummą?

Według renomowanego dziennikarza Fabrizio Romano, najpewniejszą przyszłością dla Donnarummy jest transfer do Premier League. Zainteresowany pozyskaniem włoskiego bramkarza jest Manchester United, gdzie nie zachwyca i budzi skrajne opinie popełniający proste i dziwne błędy Andre Onana. Oprócz tego mówi się także o Manchesterze City i Chelsea, choć „The Citizens” mają i tak nadmiar golkiperów i muszą sprzedać Stefana Ortegę. Zainteresowanie wykazały również Galatasaray i Bayern Monachium. Z kolei włoskie kluby, takie jak Inter czy Juventus, prawdopodobnie nie będą mogły pozwolić sobie na  spełnienie wysokich zarobków 26-latka.

Gianluigi Donnarumma trafił do PSG latem 2021 roku i od tego czasu rozegrał 161 meczów w barwach paryskiego klubu. W 56 z nich zachował czyste konto. W trakcie swojego pobytu w Paryżu sięgnął po Ligę Mistrzów, dwukrotnie wygrał Puchar Francji, trzy razy zdobył Superpuchar Francji oraz cztery razy sięgnął po mistrzostwo Ligue 1. Początkowo miał problem z wygryzieniem Keylora Navasa, ale z czasem stał się pewną jedynką w bramce, choć zdarzały mu się głupie błędy.

W zeszłym sezonie był absolutnym bohaterem starć z Arsenalem, Aston Villą czy Liverpoolem w play-offach Ligi Mistrzów. Gdyby nie jego parady czy konkurs rzutów karnych, to tego tytułu by nie było. To człowiek od wielkich spotkań. Po tak fenomenalnych meczach w elitarnych rozgrywkach oczekuje znacznej podwyżki, a na to PSG przystać nie chce.

fot. PressFocus

Miłośnik sportu wszelakiego. Nie odmawia tylko pacierza. W piłce nożnej najbardziej ceni sobie hiszpański styl, dlatego La Liga nie jest mu obca. Prywatnie fan Realu Madryt i Los Angeles Lakers. Typowy kibic sukcesu.

Bonus 200% od wpłaty
do 400 zł!
Crvena Zvezda - Lech Poznań
Obie strzelą
kurs
1.66
1
Bonus 200% od pierwszego depozytu do 400 zł!
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)