Dominic Calvert-Lewin imponuje, a Everton pnie się w tabeli!

Zarząd Evertonu podjął bardzo dobrą decyzję, kończąc współpracę z Marco Silvą. Od tego momentu, ekipa „The Toffees” nie przegrała bowiem w lidze spotkania. Co więcej, gdy stery przejął Carlo Ancelotti, zespół z Liverpoolu wygrał dwa spotkania z rzędu. Dzięki dobrej dyspozycji, Everton już plasuje się w środku stawki, uciekając tym samym ze strefy spadkowej.

Wybór Carlo Ancelottiego odbił się szerokim echem w mediach społecznościowych. Pojawiła się bowiem grupa kibiców, która nie do końca wierzyła w sens zatrudnienia doświadczonego Włocha. Krąży bowiem opinia, sugerująca, iż Ancelotti jest wypalonym trenerem, dlatego jego przyjście na Goodison Park nic nie zmieni w kontekście wyników Evertonu.

Jak na razie, Carlo radzi sobie bardzo dobrze w swojej drugiej przygodzie z Premier League. Pod wodzą tego trenera, „The Toffees” wygrali dwa spotkania w lidze, pokonując najpierw Burnley, a następnie wygrywając mecz z Newcastle. Z jednej strony zwycięstwa z takimi drużynami mogą nie robić wrażenia. Warto jednak pamiętać, że to właśnie ze wspominanymi ekipami do końca sezonu rywalizować będzie Everton o jak najwyższą pozycję.

W kontekście całego zespołu, kibiców „The Toffees” cieszyć może przede wszystkim dyspozycja Dominica Calverta-Lewina. Anglik od momentu pracy z Ancelottim strzelił już w lidze trzy gole (w dwóch spotkaniach). 22-latek zaczyna niejako spłacać kredyt zaufania, który otrzymał od klubu już jakiś czas temu. Przez ostatnie miesiące, dyspozycja piłkarza pozostawiała bowiem wiele do życzenia.

Fot. YouTube