Roma pozbywa się obrońcy. Ubędzie potencjalny konkurent Janowi Ziółkowskiemu

AS Roma w najbliższym czasie może wyrosnąć na jeden z aktywniejszych klubów Serie A na rynku transferowym. Rzymianie prowadzą rozmowy w sprawie sprowadzenia kilku zawodników, ale też działają nad sprzątaniem kadry. Wielce prawdopodobne, że wkrótce zawodnikiem „Giallorossich” zostanie Jan Ziółkowski, a jeden z jego potencjalnych rywali o miejsce w składzie jest bliski odejścia z klubu.
Nowe otwarcie w Romie
AS Roma dopiero co zakończyła przygotowania do nowego sezonu Serie A. Poprowadzi ją w nim nowy trener, którym został Gian Piero Gasperini. Włoch przez ostatnie dziewięć lat był szkoleniowcem Atalanty, którą wprowadził m.in. do ćwierćfinału Ligi Mistrzów oraz zdobył Ligę Europy 2023/24, zwyciężając w finale rozgrywek z niepokonanym w tamtym sezonie Bayerem Leverkusen 3:0 po hat-tricku Ademoli Lookmana.
Dotychczas podczas okienka transferowego do Romy dołączyło pięciu zawodników: Wesley, Neil El Aynaoui, Evan Ferguson, Daniele Ghilardi oraz Devis Vasquez. Kwestią dni wydają się też transfery Leona Baileya oraz Jana Ziółkowskiego. Pojawiają się również informacje o potencjalnym transferze Jadona Sancho. Większy ruch obowiązywał w kierunku poza klub, bo odeszli już: Enzo Le Fee, Samuel Dahl, Nicola Zalewski, Leandro Paredes, Eldor Shomurodov, Tammy Abraham, Ola Solbakken, Saud Abdulhamid, Matteo Plaia i Renato Marin. Na tym nie koniec, bo niebawem Rzym ma opuścić zawodnik, który już poprzedni sezon spędził poza klubem.
Ziółkowskiemu ubędzie rywal
Z tego faktu może być zadowolony polski obrońca, który prawdopodobnie zostanie zawodnikiem Romy. Odejść z niej ma Marash Kumbulla. Albańczyk, który poprzedni sezon spędził na wypożyczeniu w Espanyolu, wróci do Hiszpanii. Tym razem zostanie zawodnikiem Mallorki. Trafi tam na zasadzie rocznego wypożyczenia z opcją wykupu za sześć milionów euro + dwa miliony w bonusach. Zawodnik brał udział w okresie przygotowawczym wraz z drużyną Romy. Zagrał nawet w kilku sparingach, ale wszyscy stwierdzili, że lepiej będzie, jeśli poszuka sobie nowego klubu.
✈️🇪🇸 Marash Kumbulla, on his way to Spain as he signs in as new Mallorca player on Monday, as exclusively revealed.
Loan deal from AS Roma, €6m plus €2m add-ons as buy option clause not mandatory. pic.twitter.com/CNJQCOZpQf
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) August 17, 2025
Swego czasu Kumbulla był uważany za jeden z największych talentów na swojej pozycji. Urodzony we Włoszech reprezentant Albanii jest wychowankiem Hellasu. W pierwszej drużynie klubu z Werony rozegrał jednak tylko 28 spotkań. W sezonie 2020/21 trafił właśnie do Romy, która najpierw go wypożyczyła, a po roku wykupiła. Kwota całej transakcji opiewała na niespełna 30 mln euro.
W Rzymie nie był jednak w stanie pokazać pełni swoich umiejętności, głównie przez urazy, które przyplątywały mu się raz po raz. Zwłaszcza w sezonie 2022/23, kiedy zerwał więzadła krzyżowe. Przez ostatnie dwa lata przed przenosinami do Hiszpanii nie rozegrał na włoskich boiskach nawet 1000 minut. Wiosnę sezonu 2023/24 spędził jeszcze na wypożyczeniu w Sassuolo.
Przełomem w jego karierze był poprzedni sezon w Espanyolu, gdzie opuścił tylko trzy spotkania, tylko pięciokrotnie nie rozgrywając pełnych 90 minut. Strzelił w tym czasie trzy gole i obejrzał dziewięć żółtych kartek. Zaprezentował się tam z na tyle dobrej strony, że znalazł się na niego kolejny chętny.
fot. PressFocus