NOWA OFERTA POWITALNA BETFAN!
Bonusy od trzech pierwszych depozytów 100% do 200 PLN, łącznie nawet do 600 PLN

Borussia Moenchengladbach zatrzymana przez szczelną obronę beniaminka

Napisane przez Gabriel Stach, 24 sierpnia 2025

Pierwsza kolejka niemieckiej Bundesligi dobiegła końca. Borussia M’Gladbach w meczu kończącym mierzyła się z beniaminkiem, który po latach wrócił do najwyższej klasy rozgrywkowej w Niemczech, czyli Hamburgerem SV. Może ten powrót z całą pewnością zaliczyć do udanych, bo udanie wybronił remis i nie dopuścił rywala do wielu sytuacji strzeleckich. 

Borussia zatrzymana

Przed meczem najlepsi bukmacherzy i eksperci byli przekonani, że Borussia odniesie pewne zwycięstwo, jednak rzeczywistość okazała się inna. Borussia Moenchengladbach co prawda dominowała przez większość czasu gry ekipę Hamburgera SV, tylko że beniaminek zachowywał się fenomenalnie w obronie i rozbijał kolejne ataki Gladbach. W rezultacie bój pierwszej kolejki Bundesligi pomiędzy BMG a HSV zakończył się bezbramkowym remisem.

Jeśli mowa o wyjściowych jedenastkach na ten pojedynek, obaj trenerzy zdecydowali się posłać w bój najsilniejsze ich zdaniem składy – od samego początku w barwach „Źrebaków” zagrał przede wszystkim pozyskany w letnim okienku transferowym Haris Tabaković.

Borussia M’Gladbach XI:

Moritz Nicolas – Joe Scally, Nico Elvedi, Fabio Chiarodia, Lukas Ullrich – Rocco Rietz, Philipp Sander – Franck Honorat, Kevin Stoeger, Robin Hack – Haris Tabakovic.

HSV XI:

Daniel Fernandes – Warmed Omari, Daniel Elfadli, Jordan Toranurigha – Giorgi Gocholeisvhilli, Nicolas Capaldo, Nicolai Remberg, Miro Muheim – Emir Sahiti, Ransford Konigsdorffer, Alexander Rossing Lelesiit.

Borussia próbuje, HSV muruje

Przed pierwszym gwizdkiem cały stadion uczcił minutą ciszy zmarłego Franka Milla, legendę reprezentacji Niemiec i Gladbach. Po rozpoczęciu gry Hamburger od razu ruszył do ofensywy, pokazując jednocześnie, że ma wielkie ambicje po powrocie do niemieckiej Bundesligi. Chciał zaskoczyć. Niemniej jednak po kilkunastu minutach dominacji, Borussia odzyskała kontrolę.

W 16. minucie w dobrej sytuacji znalazł się Tabaković, lecz nowy snajper „Źrebaków” uderzył obok słupka. 12 minut później groźny strzał oddał Franck Honorat, lecz Fernandes zachował zimną krew w bramce i wybronił uderzenie pomocnika gospodarzy. Borussia z każdą minutą zyskiwała coraz większą przewagę i budowała kolejne akcje, jednak obrona HSV szczelnie broniła dostępu do swojego pola karnego. W 44. minucie Tabaković mógł po raz kolejny zdobyć bramkę, ale i tym razem zabrakło odpowiedniego wykończenia. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem.

W przerwie obaj trenerzy mieli sporo do przepracowania – Borussia zyskała sporą przewagę, lecz Hamburger SV może być zadowolony, ponieważ ograniczył dostęp do swojej bramki najlepiej jak się dało. Co do współczynnika xGoals, Gladbach wypracowało go na poziomie 0,61, zaś HSV 0,11. Beniaminek nie miał na koncie nawet celnego strzału. Borussia M’Gladbach za to oddała sześć uderzeń, w tym dwa celne.

Bezbramkowy remis w Gladbach

Obraz gry po zmianie stron nie uległ zmianie – Borussia nacierała, podczas gdy HSV broniło skutecznie dostępu do swojej bramki. W 61. i 65. minucie bliski szczęścia był Reitz, lecz bramkarz gości stanął na wysokości zadania i dwukrotnie uratował kolegów przed stratą gola. W 68. minucie Hamburg znalazł się w najlepszej sytuacji od początku meczu, ale Moritz Nicolas w ostatniej chwili interweniował i zbił piłkę na rzut rożny. Na kwadrans przed końcem świeżo wprowadzony na boisko Jean-Luc Dompe z HSV mógł z przytupem przywitać się z Bundesligą, lecz fatalnie przestrzelił w dobrej sytuacji.

Z upływem czasu goście nabrali wiatru w żagle wraz z przeprowadzonymi zmianami w zespole, czego efektem była bramka Mikelbrencisa w 89. minucie! Radość HSV nie trwała jednak zbyt długo, gdyż po interwencji VAR trafienie zostało anulowane. Koniec końców bój na Borussia-Park zakończył się bez fajerwerków i bramek – obie ekipy podzieliły się punktami na starcie rozgrywek.

Borussia wyraźnie zdominowała rywala z Hamburga, o czym świadczyć może m.in. stosunek oddanych strzałów (17 do 7 na korzyść Gladbach) oraz posiadanie piłki (61% do 39%). Jako ciekawostkę warto podkreślić – HSV zdobyło pierwszy punkt w pierwszej lidze od 2018 roku! Na 17 strzałów, tylko jeden zakwalifikowano jako „dużą szansę” gospodarzy, co świadczy o szczelnej defensywie gości. Jordan Torunarigha był w kilku miejscach jednocześnie, bo zanotował aż 13 wybić! Razem z dwoma innymi stoperami uzbierali ich w sumie 27. Dobrze się w tym meczu ustawiali.

fot. Screen X

Bayern Monachium w jego życiu zajmuje trzy miejsca na podium. Płakał ze smutku po golach Diego Milito i z radości po golu Robbena. Znajdziesz go też na "Die Roten", gdzie napisał 40 tys. tekstów!

300 zł na start w BETFAN
za wygraną Realu Madryt z Realem Oviedo
Lechia Gdańsk - Arka Gdynia
Powyżej 2.5 goli
kurs
1.62
1
Bonus 3 x 100% do 200 PLN
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)