NOWA OFERTA POWITALNA BETFAN!
Bonusy od trzech pierwszych depozytów 100% do 200 PLN, łącznie nawet do 600 PLN

Everton wydał fortunę na 19-latka. To lider spadkowicza Premier League

Napisane przez Gabriel Stach, 26 sierpnia 2025

Everton wkracza w nowy rozdział, dokonując ruchu transferowego, który może odmienić oblicze drużyny. Na horyzoncie pojawia się młodość, energia i odwaga – elementy zdolne rozpalić wyobraźnię kibiców i dać początek ekscytującej przyszłości na Goodison Park. Młodość nie oznacza jednak braku doświadczenia. Nowy nabytek był bowiem liderem grającego w elicie Southampton. 

Everton wydał fortunę na młodego skrzydłowego

Everton wypożyczył Jacka Grealisha z Manchesteru City i kontynuuje ofensywę transferową – nomen omen – do ofensywy. Klub z Merseyside ogłosił pozyskanie 19-letniego Tylera Diblinga z Southampton, który podpisał czteroletnią umowę obowiązującą do czerwca 2029 roku. Choć kwota transferu nie została ujawniona, ruch ten wpisuje się w ambitną strategię Davida Moyesa, dla którego to już ósmy letni nabytek – nieoficjalnie mówi się jednak o ponad 40 milionach funtów!

Dibling, lewonożny skrzydłowy preferujący grę po prawej stronie, w minionym sezonie przebojem wdarł się do Premier League. Jako nastolatek zaliczył 33 mecze dla Southampton, a wybiegał ponad 2200 minut we wszystkich rozgrywkach. Pod tym względem zajął 8. miejsce w zespole. Notował występy na tle najlepszych drużyn Anglii. Cechuje go odwaga w dryblingu, błyskotliwość w pojedynkach 1 na 1 oraz wysoka aktywność w odbiorze. Statystyki tylko to potwierdzają: w sezonie 2024/25 znalazł się w gronie 20 najlepszych zawodników pod względem prób przejęć (110) i udanych dryblingów na 90 minut (2,15).

Dla Evertonu transfer ten oznacza inwestycję w przyszłość. Dibling od ósmego roku życia był związany z akademią Southampton, przechodząc kolejne szczeble młodzieżowych drużyn. Już w wieku 15 lat reprezentował Anglię na poziomie U-21, a dziś ma na koncie występy we wszystkich młodzieżowych kategoriach aż do reprezentacji U-21, w której zadebiutował w spotkaniu z Hiszpanią w listopadzie 2024 roku. Jego pierwszy gol w seniorskim futbolu padł kilka miesięcy wcześniej – w meczu Premier League przeciwko Ipswich Town. Sam zawodnik nie kryje ekscytacji nowym rozdziałem kariery.

Czułem atmosferę Evertonu, zanim jeszcze podpisałem kontrakt. Media społecznościowe, opinie kibiców – to wszystko sprawiło, że wiedziałem, iż trafiłem w idealne miejsce. Nigdy nie byłem tak podekscytowany grą w piłkę i nie mogę się doczekać pierwszych występówpowiedział w rozmowie z klubową telewizją.

Dibling i jego wielka ambicja

Dibling zwraca uwagę nie tylko na piłkarskie atuty Evertonu, ale i na kontekst, w jakim klub się rozwija. Ponadto jak sam też podkreślił w rozmowie z dziennikarzem, możliwość współpracy z Davidem Moyesem była kolejnym czynnikiem, który przekonała go do wyboru klubu. Dibling to rocznik 2006, przyszłość angielskiej piłki. Strzelił cztery gole dla Southampton, a najlepszy jego mecz to ten w FA Cup ze Swansea City, gdzie zaliczył dublet.

Nowy stadion, rodzinna atmosfera, kibice, którzy potrafią stworzyć niepowtarzalny klimat – to wszystko sprawia, że czułem, iż to idealne dopasowanie. Mam nadzieję zostać tutaj na wiele lat. Ten menedżer ma doświadczenie w pracy z piłkarzami na moim etapie kariery. Rozmawiałem z nim i wiem, że pomoże mi się rozwijać. A w szatni jest wielu piłkarzy, od których mogę się uczyć – choćby Jack Grealish czy Iliman Ndiaye – wyjaśnił nowy nabytek Evertonu.

Kibice The Toffees liczą, że „czynnik wow”, o którym sam zawodnik mówi w kontekście swojego dryblingu, szybko stanie się jego znakiem rozpoznawczym w Premier League. Dibling nie ukrywa ambicji: chce rozegrać jak najwięcej spotkań, dołożyć gole i asysty, a przede wszystkim pomóc drużynie w walce o udany sezon. Everton zyskał piłkarza, który łączy młodzieńczą odwagę z doświadczeniem, jakiego wielu jego rówieśników może mu pozazdrościć.

Kiedyś w juniorach… strzelił trzy takie same gole. Oficjalny profil Southampton pół żartem, pół serio informował, że nie jest to powtórka. Można zwrócić uwagę, że pierwszy i drugi gol wyglądają w zasadzie identycznie.

fot. Everton YouTube

Bayern Monachium w jego życiu zajmuje trzy miejsca na podium. Płakał ze smutku po golach Diego Milito i z radości po golu Robbena. Znajdziesz go też na "Die Roten", gdzie napisał 40 tys. tekstów!

Bonus 3 razy 100% do 200 PLN
oferta powitalna BETFAN
1
Bonus 3 x 100% do 200 PLN
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)