Wisła Płock dokonała mocnego transferu. Były uczestnik Ligi Mistrzów wzmocni rywalizację na boku obrony

Napisane przez Braian Wilma, 31 sierpnia 2025
Wisła Płock Tavares

Wisła Płock świetnie rozpoczęła sezon PKO BP Ekstraklasy. Ważnymi postaciami w drużynie prowadzonej przez Mariusz Misiurę są nowe nabytki, za które klub nie zapłacił prawdopodobnie ani złotówki – oprócz oczywiście kwoty dla zawodników za podpis pod kontraktem. Teraz do lidera tabeli dołączył kolejny taki piłkarz. Kilka lat temu był on postrzegany za duży talent i grał w reprezentacjach młodzieżowych z gwiazdami europejskiego futbolu.

Sensacyjny lider

Wisła Płock jest beniaminkiem tego sezonu PKO BP Ekstraklasy. W poprzednim sezonie „Nafciarze” zajęli trzecie miejsce w Betclic 1. Lidze i brali udział w barażach o awans. Pokonali w nich Polonię Warszawa i Miedź Legnica. W ten sezon weszli razem z drzwiami, zdobywając 16 punktów w siedmiu meczach. Oznacza to, że przerwę reprezentacyjną spędzą na pozycji lidera! Pokonywali już w tym sezonie Koronę Kielce, Raków Częstochowa, Piast Gliwice, Legię Warszawa i Zagłębie Lubin. Dopiero w siódmej kolejce odnotowali pierwszą porażkę – 1:0 pokonała ich Arka Gdynia, kolejny z beniaminków.

Duża rolę w osiągnięciu takiego dorobku punktowego odegrali zawodnicy, którzy trafili latem do Płocka – Rafał Leszczyński, Marcin Kamiński czy Wiktor Nowak. Oprócz nich drużynę Misiury zasilili: Aleksandre Kalandadze, Quentin Lecoeuche, Giannis Niarchos i Matchoi Djalo. Atak pozostaje niewiele naruszony po awansie, ale solidnie wzmocniono szyki obronne właśnie w postaci bramkarza Leszczyńskiego (komplet minut) czy Kamińskiego, który ma rozegranych 617 minut w tym sezonie i strzelił arcyważnego gola z Legią. Marcus Haglind-Sangre i Andrias Edmundsson tworzą z nim nierozerwalne trio stoperów.

Wychowanek Benfiki zawodnikiem Wisły

Wisła Płock ogłosiła kolejny transfer bezgotówkowy. Dołączył do nich Tomas Tavares, który podpisał roczny kontrakt, z opcją przedłużenia o kolejne dwa lata. To wahadłowy z Portugalii, mogący występować na obu stronach boiska. Przez ostatnie pół roku był zawodnikiem ojczystego AVS, z którym wywalczył utrzymanie w portugalskiej ekstraklasie po barażach. Zagrał tam 12 spotkań, w których zaliczył jedną asystę. Spędził tam pół roku i dopiero pod koniec usiadł na ławce w trzech ostatnich występach. To było ratowanie minut po nieudanym półroczu w LASK Linz i uzbierał ich prawie 800.

Tavares jest wychowankiem Benfiki. Nie jest łatwo przebić się z jej akademii do pierwszego zespołu i regularnie tam występować, a jemu się to udało – urodzony w 2001 roku zawodnik w sezonie 2019/20 rozegrał w pierwszym zespole 26 spotkań, z czego pięć w Lidze Mistrzów, gdzie mierzył się RB Lipsk, Zenitem i Olympique Lyon. Wszystkie mecze rozegrał w fazie grupowej, zaliczając po 90 minut w każdym z nich. Opuścił wówczas tylko spotkanie w Lipsku. Na wiosnę wziął jeszcze udział w fazie pucharowej Ligi Europy. Benfica odpadła jednak na pierwszej przeszkodzie w postaci Szachtara Donieck.

Był wtedy podstawowym prawym obrońcą, a obok niego w jednym zespole występowali: Ruben Dias, Alex Grimaldo czy Rafa Silva. W ataku za zdobywanie bramek odpowiadał też Haris Seferović. 2019/20 – to był jeden tak owocny sezon w wykonaniu Tavaresa, gdzie udało mu się uzbierać aż 2200 minut w pierwszym zespole! Tylko 870 było w lidze, ale występował sporo w Lidze Mistrzów, potem w Lidze Europy czy też w krajowych pucharach.

W kolejnych latach Portugalczyk udawał się jednak na kolejne wypożyczenia do Deportivo Alaves, Farense czy FC Basel. Po szwajcarskim epizodzie zerwał więzadła krzyżowe i jego powrót do drużyny „Orłów” odjechał. Zimą 2023 roku za dwa miliony euro wykupił go Spartak Moskwa. Tam po kilku miesiącach doznał tej samej kontuzji i stracił praktycznie cały sezon 2023/24. Poprzednie rozgrywki rozpoczął na wypożyczeniu w LASK Linz. Nie był jednak w stanie przebić się tam do składu. Zimą podpisał krótkoterminowy kontrakt właśnie z AVS, z którego trafił do Wisły.

W przeszłości doszedł wraz z reprezentacją U-19 i U-21 do finałów EURO. Portugalia przegrała oba te spotkania, a kolegami Tavaresa byli wówczas tacy zawodnicy, jak Rafael Leao, Diogo Jota czy Vitinha. Spotkał również Romario Baro, nowego zawodnika Radomiaka.

fot. Wisła Płock

Fanatyk Ekstraklasy, uzależniony od piłki. Kibicuje tym niebieskim (Lechowi i Chelsea). Nie wyobraża sobie, by podczas wakacji nie odwiedzić stadionu miejscowej drużyny. Jego świetnie zapowiadającą się karierę w lidze szóstek przerwała kontuzja kolana.

Szachtar Donieck – Legia Warszawa
Oba zespoły strzelą gola
kurs
1.70
1
Bonus 3 x 100% do 200 PLN
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)