Wielkie zamieszanie w Widzewie Łódź! Trener musiał pilnie wracać prywatnym samolotem

Widzew Łódź zdecydowanie nie najlepiej rozpoczął nowy sezon. Po wielkich zmianach już pożegnał się z Żeljko Sopiciem, jednak problemy zdają się nie mieć końca. Zarówno na boisko, jak i poza nim. Mimo przerwy reprezentacyjnej wciąż jest gorąco. Sytuacja na tyle się zaogniła, że obecny trener, Patryk Czubak musiał przedwcześnie wracać z zaplanowanego wcześniej wyjazdu.
Sparing odwołany przez… wielkie greckie wesele
Widzew przed sezonem przeszedł wielkie zmiany. Tyczy się to najważniejszych stanowisk, a także kadry, która przeszła gruntowną przebudowę. Już kilkanaście przeprowadzonych transferów póki co nie przyniosło efektu. Drużyna Żeljko Sopicia na inaugurację wygrała z Zagłębiem Lubin, później zwyciężyła także z GKS-em Katowice i podzieliła się punktami z Wisłą Płock. W międzyczasie dość pechowo uległa Jagiellonii Białystok. Jak się okazało, w dwóch ostatnich meczach Chorwata w roli trenera RTS-u jego podopieczni ulegli Cracovii i Pogoni Szczecin. Dyrektor sportowy Mindaugas Nikolicius po domowej porażce z „Portowcami” zdecydował pożegnać się z Sopiciem.
Nowym szkoleniowcem został Patryk Czubak, który wcześniej był trenerem tymczasowym oraz asystentem w sztabie Chorwata. Początek jednego z najmłodszych prowadzących drużynę w PKO BP Ekstraklasie również zdecydowanie nie jest najbardziej udany. W swoim „ponownym” debiucie przegrał w Poznaniu z Lechem, a co gorsze dla niego – debiutanckiego gola w barwach mistrza Polski strzelił Bryan Fiabema (czy może być gorzej?). Norweg tym trafieniem zagwarantował swojej drużynie zwycięstwo.
Fakty: Patryk Czubak będzie najmłodszym trenerem w Ekstraklasie
Adrian Siemieniec czyli dotychczasowy najmłodszy trener urodził się w 1992, a Patryk Czubak w 1993 pic.twitter.com/sBlApih8UV
— Maciejowski (@Maciejowski1910) August 26, 2025
Wokół 32-latka zebrała się jeszcze większa liczba ciemnych chmur po ostatnich wydarzeniach. Piłkarze dostali zaskakująco dużo wolnego i w tym czasie mieli dostać rozpiskę do pracy indywidualnej, a do treningów drużynowych mieli powrócić dopiero w sobotę. Dodatkowo odwołany został sparing Widzewa z Polonią Warszawa. Te wydarzenia nabrały dość niejasnego wydźwięku, gdy okazało się, że Patryk Czubak miał udać się do Grecji na wesele… wiceprezesa RTS-u. Kibice oburzyli się, że przez takie wydarzenie zmieniony został cały plan treningowy. Sytuacja zrobiła się na tyle poważna, że trenerowi kazano przedwcześnie wrócić do Łodzi, by przedyskutować całą sytuację. Do tego miał posłużyć prywatny samolot nowego właściciela Widzewa.
To nie pierwsza taka sytuacja w historii, że wesele jest przyczyną podobnych sporów. Na wrześniowe zgrupowanie kadry narodowej nie został powołany Luka Sucić, który w czerwcu w okresie reprezentacyjnej udał się na ślub siostry. Wracając do tematu Widzewa, to klub w końcu musiał przeciąć nakręcającą się spiralę krytyki. W oficjalnym komunikacie całą sprawę postarali się wytłumaczyć zarówno prezes klubu Michał Rydz oraz sam trener Patryk Czubak.
Patryk Czubak na weselu Wiceprezesa @RTS_Widzew_Lodz.
Koloryzowane. pic.twitter.com/NDK9YqywOr
— Peres (@peres1902) September 4, 2025
Widzew wydał komunikat
– Chciałem jak najszybciej spotkać się z trenerem osobiście i wyjaśnić tę sytuację. Przebieg rozmowy utwierdził mnie w przekonaniu, że obrany kierunek przygotowań do meczu z Arką jest przez sztab szkoleniowy przemyślany. Wszystkie dostępne dane, które posiadamy, a także przedstawiona mi dogłębna analiza potwierdzają, że okres czterech dni bez wspólnych treningów, z jednostkami indywidualnymi, był drużynie potrzebny. Muszę zaufać temu procesowi, ale też oczekuję właściwych efektów. Te chcę zobaczyć już w starciu z Arką Gdynia i oczywiście w kolejnych
– Jednocześnie przepraszam społeczność kibiców Widzewa Łódź, bo odbiór sytuacji jest bardzo niefortunny. Myślę, że popełniliśmy błąd nie mówiąc wcześniej kibicom o sytuacji, zwłaszcza gdy wiedzieliśmy, że gośćmi Macieja Szymańskiego są między innymi trener Patryk Czubak czy dyrektor Akademii Piotr Urban. Zdaję sobie sprawę z tego, że prawdopodobnie nie zmieniłoby to bardzo samej sytuacji, ale być może uniknęlibyśmy wtedy niepotrzebnego wrażenia – powiedział prezes zarządu Widzewa Michał Rydz w oficjalnym komunikacie klubu dotyczącej całej sytuacji.
Komunikat Widzewa Łódź ws. przygotowań do meczu z Arką Gdynia
W czwartek w godzinach popołudniowych doszło do spotkania Prezesa Zarządu Klubu Michała Rydza z Działem Sportowym reprezentowanym przez Dyrektora Sportowego Mindaugasa Nikoličiusa oraz trenera Patryka Czubaka.… pic.twitter.com/0mfvb1d6fM
— Widzew Łódź (@RTS_Widzew_Lodz) September 4, 2025
– Ja również przepraszam kibiców Widzewa za brak otwartej komunikacji w tym temacie. W tym przypadku mogłem i powinienem zachować się zupełnie inaczej. Wcześniej powiedzieć, jakie są moje plany na okres przerwy reprezentacyjnej i bardziej szczegółowo opowiedzieć o powodach naszych decyzji dotyczących pierwszego tygodnia września.
– Chociażby w kontekście odwołanego sparingu z Polonią Warszawa: okoliczności sprawiły, że zbyt wielu zawodników byłoby niedostępnych z powodu urazów czy wyjazdów na zgrupowania reprezentacji. Od soboty wracamy do treningów drużynowych, przed nami wydłużony mikrocykl treningowy, podczas którego będziemy nastawiać się na dobrą pracę. Bardzo wierzę w to, że jej efekty zobaczymy wszyscy podczas meczu z Arką – powiedział trener Patryk Czubak.
Widzew naraził się na kpiny i śmieszność. Ludzie zgodnie pytają – czy naprawdę trener musiał lecieć specjalnym samolotem, żeby powstało takie… dziwne oświadczenie? Prezes chciał się spotkać, a potem okazało się, że wszystko jest git majonez. Nawet nie wiemy w ogóle jakie „procesy myślowe” zaszły w głowie człowieka, który tak doskonale zarządził samemu nakręconą sytuacją kryzysową. Na to wszystko z humorem zareagowała… Arka Gdynia, która w kolejnym spotkaniu zmierzy się właśnie z Widzewem. W jaki sposób? Ano w taki, że zaskoczyły ją przygotowania rywali… Jest to fragment polskiego filmu „Testosteron”:
Trochę zaskoczyły nas przygotowania naszych rywali do najbliższego meczu. 👀 #WIDARK pic.twitter.com/YZe5cK8eIs
— Arka Gdynia (@ArkaGdyniaSA) September 4, 2025
Fot. PressFocus