Były piłkarz FC Barcelony zakończył karierę! Będzie pracować w Grecji

Napisane przez Maciej Piętak, 10 września 2025
czygryński barcelona

Był sporą nadzieją ukraińskiej piłki, wygrał Puchar UEFA z Szachtarem Donieck w 2009 roku. Jeden z największych niewypałów transferów FC Barcelony i niedoszły zawodnik… Bruk-Betu Termaliki Nieciecza czy Legii Warszawa. Ostatecznie 29-krotny reprezentant swojego kraju w wieku 38 lat zakończył karierę i rozpocznie przygodę trenerską w greckiej ekstraklasie.

Spory potencjał

Tym zawodnikiem jest Dmytro Czygryński. Urodził się 7 listopada 1986 roku w wówczas radzieckim Zasławiu – obecnie to miasto znajduje się na wschodzie Ukrainy i to właśnie ten kraj reprezentował podczas swojej kariery środkowy obrońca. Zawodnik jest wychowankiem Karpat Lwów, ale już w wieku 14 lat zainteresował się nim Szachtar Donieck, do którego przeszedł. Został włączony do seniorskiej drużyny w 2003 roku, a zadebiutował w ostatnim meczu sezonu 03/04 – otrzymał 21 minut w wygranym 5:0 meczu z Metalurgiem.

W kolejnym sezonie już nie otrzymał szansy na grę w ukraińskiej ekstraklasie, ale udało mu się rozegrać spotkanie… w Lidze Mistrzów i to przeciwko FC Barcelonie. Wszedł na boisko co prawda dopiero w 89. minucie, ale i tak dla 18-latka było to z pewnością niesamowite przeżycie. W kolejnych latach stawał się coraz istotniejszą postacią w Szachtarze – pomógł w zdobyciu dwóch mistrzostw Ukrainy, dwóch pucharów krajowych, ale rozgłos przyniosła mu dobra gra w Pucharze UEFA w sezonie 2008/09 – drużyna z Doniecka wygrała rozgrywki, a zawodnik w fazie pucharowej opuścił tylko jeden mecz – rewanżowe starcie 1/8 finału z rosyjską CSKA Moskwa.

Otrzymywał także powołania do reprezentacji – w 2006 roku doszedł z kadrą U-21 do finału młodzieżowych mistrzostw Europy, gdzie Ukraina przegrała 0:3 z Holandią. Rok później udało mu się zadebiutować w seniorskiej drużynie – rozegrał 90 minut w meczu towarzyskim z Izraelem. Łącznie zagrał 29 spotkań, ale nigdy nie wystąpił na seniorskim EURO albo mundialu.

Niewypał transferowy Barcelony

W sierpniu 2009 roku był bohaterem bardzo głośnego transferu – zasilił szeregi FC Barcelony, a „Duma Katalonii” zapłaciła za niego aż 25 milionów euro. Oczekiwania były olbrzymie, ale zawodnik im nie sprostał, toteż rok później wrócił do Szachtara, a Barcelona otrzymała za niego tylko część wydanej kwoty – konkretnie 15 milionów. W hiszpańskim klubie rozegrał zaledwie 14 spotkań.

W Doniecku nie grał jednak tak często jak przed transferem na Półwysep Iberyjski. Trapiły go kontuzje, które spowodowały, że przez pięć sezonów rozegrał ledwie 37 meczów ligowych. Do swojej prywatnej gabloty dorzucił jednak kolejne trofea – przede wszystkim pięć kolejnych mistrzostw Ukrainy. „Górnicy” w 2015 roku zdecydowali się rozwiązać z nim kontrakt. Zawodnik był proponowany wielu zespołom w tym Legii Warszawa, ale ostatecznie pozostał w kraju i przeniósł się do Dnipro Dniepropietrowsk, w którym spędził niecałe 1,5 roku.

Po występach w byłym finaliście Ligi Europy zdecydował się na drugi w karierze wyjazd zagraniczny. Tym razem wybór padł na Grecję – najpierw pięć lat w AEK-u Ateny, w którym trudno powiedzieć, że był istotną postacią, a następnie spędził dwa sezony w Ionikosie Nikeas, choć miał też ofertę z Bruk-Betu Termaliki Nieciecza, o czym pisał Tomasz Włodarczyk. Reklamowano wówczas tę potencjalną transakcję jako „hit”. W dzisiejszych czasach nikt o zdrowych zmysłach nie określiłby transferu 34-letniego zawodnika podatnego na urazy jako transferowa bomba – przez pięć lat nasza liga poczyniła jednak duży postęp.

Nowa rola Czygryńskiego

W wieku 36 lat Czygryński powrócił do kraju i po raz trzeci w karierze został piłkarzem Szachtara Donieck. Tam rozegrał cztery spotkania, a ostatnie 30 września 2023 roku – 45 minut w przegranym 1:2 meczu z Worskłą Połtawa. W lipcu 2024 roku wygasła jego umowa z klubem i od tamtej pory zawodnik pozostawał bezrobotny, a teraz zdecydował się zakończyć karierę piłkarską.

To nie oznacza oczywiście, że Ukrainiec kończy przygodę z piłką – będzie teraz spełniał się w innej roli – jako członek sztabu szkoleniowego w greckim Arisie Saloniki. Będzie tam asystentem pierwszego trenera Manolo Jimeneza, który 9 września został ogłoszony nowym szkoleniowcem klubu. Hiszpan poznał Czygryńskiego w AEK-u Ateny. 61-letni Jimenez ostatnio pracował w cypryjskim APOEL-u, a w CV ma także paragwajskie Cerro Porteno, emirackie Al-Wahda, katarskie Al-Rayyan oraz hiszpańskie Las Palmas, Real Saragossa i Sevillę.

W sztabie szkoleniowym Hiszpana, poza byłym zawodnikiem Barcelony, będą także Jesus Calderon (też będzie asystentem trenera), Pablo Arrans (trener przygotowania fizycznego) oraz Jacobo Sanz (trener bramkarzy). Po dwóch spotkaniach greckiej Super League Aris zajmuje ósme miejsce z dorobkiem trzech punktów – wcześniej klub z Salonik odpadł z rozgrywek Ligi Konferencji, przegrywając w II rundzie eliminacji z azerskim Arazem 3:4 w dwumeczu. W następnym ligowym spotkaniu zmierzy się na wyjeździe z Atromitosem – mecz odbędzie się 13 września o godzinie 19:00.

fot. PressFocus

Bonus 3 razy 100% do 200 PLN
nowa oferta powitalna BETFAN
1
Bonus 3 x 100% do 200 PLN
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)