Zagłębie Sosnowiec z nowym człowiekiem w strukturach. Doradzał Bońkowi w PZPN-ie
Zagłębie Sosnowiec musi wziąć się do roboty, bo z bilansem 1-3-3 zajmuje dopiero 14. miejsce w Betclic 2. Lidze, dlatego nastąpiły zmiany w strukturach. Doświadczony człowiek wraca do gry i znów bierze odpowiedzialność za projekt, który wymaga zdecydowanego działania. W przeszłości doradzał on Zbigniewowi Bońkowi w PZPN-ie, teraz wzmocni pion sportowy drugoligowca.
Burlikowski ma przywrócić klub na właściwe tory
Zagłębie Sosnowiec sięga po sprawdzonego fachowca. Po słabym starcie sezonu w Betclic 2. lidze, władze klubu zdecydowały się wzmocnić pion sportowy, zatrudniając Piotra Burlikowskiego na stanowisko pełnomocnika zarządu ds. sportowych. To ruch, który ma nie tylko uspokoić nastroje wokół drużyny, ale przede wszystkim dać impuls do odbudowy sportowej pozycji klubu.
Doświadczony działacz i były piłkarz ma odpowiadać przede wszystkim za strategię sportową, koordynowanie polityki transferowej oraz szeroko rozumiany rozwój zespołu. Jak sam podkreślił w wypowiedzi cytowanej przez oficjalne media klubowe, jest bardzo szczęśliwy, dołączając do nowego projektu.
– Bardzo się cieszę, że dołączam do klubu z prawie 120-letnią historią. Jestem świadomy oczekiwań kibiców wobec mnie i całego pionu sportowego. Jestem również przekonany, że – tak jak w moich poprzednich miejscach pracy – przygoda z Zagłębiem Sosnowiec zakończy się awansem do wyższej klasy rozgrywkowej – powiedział Burlikowski.
Piotr Burlikowski pełnomocnikiem Zarządu ds. sportowych 🟥🟩⬜
✒️ https://t.co/VaC6lajeei#KLUBLUDZIPRACY #BYŁOJESTIBĘDZIE pic.twitter.com/N2LK8z91od
— Zagłębie Sosnowiec (@zaglebie_eu) September 11, 2025
Kim jest Burlikowski? Znany jest z tego, że w 2016 roku został doradcą ds. sportu prezesa PZPN-u – Zbigniewa Bońka. Rolę tę pełnił aż do 2021 roku, kiedy to zmienił się zarząd i prezesem został wybrany Cezary Kulesza. Czym się tam zajmował? W wywiadzie z Krzysztofem Kostką mówił o tym tak:
– W dużym skrócie prezes konsultuje ze mną czy zasięga opinii na temat wszystkich strategicznych rzeczy dotyczących pionu sportowego w PZPN. W zakres tego wchodzi naprawdę szereg wielu spraw, chociażby sprawy dotyczące jakiegoś projektu, akcji czy personaliów np. zatrudnianych trenerów. Biorę poza tym udział w posiedzeniach zarządu czy spotkaniach strategicznych jak np. ostatnio z prezesami Ekstraklasy.
Kiepski początek sezonu
Zagłębie Sosnowiec nie rozpoczęło sezonu zgodnie z planem – po siedmiu kolejkach ma na koncie zaledwie sześć punktów i znajduje się w strefie spadkowej. Wyprzedza tylko ŁKS Łódź II oraz GKS Jastrzębie. W konsekwencji doszło już do zmiany trenera – Marek Gołębiewski został zwolniony, a zastąpił go na stanowisku Wojciech Łobodziński, który wcześniej prowadził m.in. Miedź Legnica i… także został zwolniony w tym sezonie. W poprzednim otarł się o awans do PKO BP Ekstraklasy, bowiem przegrał dopiero po finale barażu, ale wyeliminował Wisłę Kraków.
Teraz przyszła kolej na wzmocnienie zaplecza organizacyjnego. Burlikowski to postać dobrze znana w polskim futbolu. Jako zawodnik występował w Ekstraklasie w barwach takich klubów jak: Olimpia Poznań, Lechia/Olimpia Gdańsk, Sokół Tychy, Polonia Warszawa i Pogoń Szczecin. Łącznie rozegrał 82 mecze na najwyższym poziomie rozgrywkowym. Grał jako napastnik – dziś wykorzystuje boiskowe doświadczenie z zupełnie innej perspektywy.
📣 | Komunikat Klubu
Decyzją Zarządu Marek Gołębiewski przestał pełnić funkcję pierwszego trenera Zagłębia. Umowa została rozwiązana za porozumieniem stron. Nazwisko nowego szkoleniowca przedstawimy wkrótce.
Trenerze, dziękujemy i życzymy powodzenia 🤝 pic.twitter.com/TEpmEjiUqn
— Zagłębie Sosnowiec (@zaglebie_eu) September 7, 2025
Po zakończeniu kariery piłkarskiej błyskawicznie wszedł w struktury zarządzania klubami. Był m.in. dyrektorem sportowym Korony Kielce i Arki Gdynia, wiceprezesem Zawiszy Bydgoszcz, a także dyrektorem sportowym Cracovii i Zagłębia Lubin. W przeszłości odrzucił kandydaturę bycia dyrektorem Wisły Kraków Bogusława Cupiała. Do Zagłębia Sosnowiec wraca bezpośrednio po przygodzie w Zagłębiu Lubin, gdzie ponownie pełnił rolę dyrektora sportowego. Rozstał się z klubem w wrześniu 2024 roku, gdy wraz z nim odszedł również trener Waldemar Fornalik.
Jego następca spisał się tragicznie, podpisując nowych graczy. Wojciech Tomaszewski nasprowadzał do klubu tzw. szrot. W zimowym okienku transferowym do Zagłębia trafili: Alexander Abrahamsson, Ludvig Fritzson, Marcin Listkowski, Damian Michalski i Josip Corluka. Szwedzi grali w Betclic 2. Lidze, „Listek” dostał kilka ogonów bez żadnych liczb, Michalski stracił skład po czerwonej kartce z Rakowem. Tylko Corluka wywalczył miejsce na lewej obronie. Drużynie nie pomagał też trener Włodarski, który został zwolniony. Zespół drżał o utrzymanie.
Piotr Burlikowski po zakontraktowaniu napastnika, który strzelił cztery bramki w pięć sezonów: pic.twitter.com/XVqOS0mQhi
— Adriaan (@adrianma111) May 20, 2023
Burlikowski także różnie był oceniany w Lubinie. Po zakończeniu sezonu 2023/24 stwierdził z dumą (co zostało przyjęte z szyderą): – Jestem zadowolony z postępów w pionie sportowym. Kończymy sezon na ósmym miejscu, więc w porównaniu z poprzednim sezonem awansowaliśmy o jedną pozycję. Mamy też więcej punktów niż przed rokiem. Zagłębie ustabilizowało swoją pozycję jako nieciekawy średniak. Dopiero w sezonie 2024/25 zajęło 15. miejsce, a misji ratowania podjął się skutecznie Leszek Ojrzyński.