Rozstrzygnęła się sprawa kibiców Lechii na mecz z Pogonią. Faktura została opłacona

W następnej kolejce PKO BP Ekstraklasy Pogoń Szczecin podejmie na swoim stadionie Lechię Gdańsk. Ważyło się czy kibice gości będą mogli obejrzeć to spotkanie z wysokości trybun – sprzedaż biletów została tymczasowo wstrzymana z powodu zniszczeń wyrządzonych podczas ostatniego meczu między tymi drużynami. Sprawa jednak została już rozstrzygnięta.
Sprzedaż biletów tymczasowo wstrzymana
Chodziło o mecz z końcówki poprzedniego sezonu, w którym padł remis 3:3 (Olsson sam., Ulvestad, Koulouris – Sezonienko, Żelizko, Głogowski). Kibice Lechii mieli wówczas zdemolować sektor, a Pogoń oszacowała straty na ponad 51 tysięcy złotych. W związku z tym klub postanowił tymczasowo wstrzymać sprzedaż biletów dla przyjezdnych: – do czasu zapłaty faktury za te zniszczenia, biletów kibicom gości nie przekażemy. W momencie, w którym faktura zostanie opłacona, wówczas klub nie będzie miał z tym żadnego problemu, żeby kibice Lechii Gdańsk pojawili się w Szczecinie na meczu – mówił Bartosz Witkowski, rzecznik prasowy Pogoni.
Tę informację potwierdził klub, który wydał w tej sprawie oficjalne oświadczenie.
– Pragniemy jasno podkreślić, że nasz klub nie odmówił sprzedaży biletów fanom drużyny gości. Sprzedaż ta została jedynie czasowo wstrzymana, do momentu uregulowania przez Lechię Gdańsk należności wynikających ze szkód wyrządzonych w sektorze gości podczas poprzedniego spotkania obu drużyn na Stadionie im. Floriana Krygiera, które odbyło się w maju tego roku. Działanie to jest w pełni zgodne z obowiązującymi przepisami Polskiego Związku Piłki Nożnej, które jasno wskazują, że klub drużyny gości ponosi odpowiedzialność za zachowanie grupy swoich kibiców i ewentualne szkody przez nią wyrządzone na obiekcie stadionowym klubu drużyny gospodarza.
Faktura została opłacona
Alex Haditaghi zamieścił na portalu „X” wpis, w którym podał m.in. informację o tym, że Lechia ma czas do poniedziałku, do godziny 18:00, by uregulować fakturę:
– Jesteśmy w pełni przygotowani i podekscytowani perspektywą goszczenia zagorzałych kibiców Lechii Gdańsk. Aby jednak to się stało, proszę i oczekuję, że właściciele Lechii, w tym pan Urfer i jego partnerzy, uregulują zaległą płatność do poniedziałku do godziny 18:00. Bez tego po prostu nie możemy i nie udostępnimy biletów ich kibicom ani nie podejmiemy niezbędnych działań. To nie jest nic osobistego. Chodzi o profesjonalizm i odpowiedzialność, coś, co każdy klub w tej lidze powinien traktować poważnie. Mam nadzieję, że tego dnia będą z nami kibice Lechii Gdańsk – pisał właściciel Pogoni.
I’m glad this issue has been resolved, and we look forward to welcoming the passionate fans of Lechia Gdańsk to our beautiful city and stadium next week. @PogonSzczecin @LechiaGdanskSA https://t.co/tLiSg4B7UW pic.twitter.com/bJdeE50MNF
— Alex Haditaghi (@CanDisenchanted) September 13, 2025
Po kilkunastu godzinach poinformował natomiast, że faktura została opłacona, wstawiając zrzut ekranu wiadomości od Lechii Gdańsk. Można w niej wyczytać, że Gdańszczanie uważają kwotę ponad 51 tys. za przeszacowaną. Mimo to Lechia uregulowała płatność i przyjezdni kibice będą mogli dopingować swoich podopiecznych w starciu z Pogonią.
fot. PressFocus