Jerome Boateng zakończył karierę

Jerome Boateng w wieku 37 lat zakończył karierę. Przez lata był wielkim obrońcą, ale jego ostatnie lata pozostawiły wiele do życzenia. Poza zjazdem sportowym, był także bohaterem skandalu. Teraz Niemca czeka przeskok w nową rzeczywistość, bowiem podjął decyzję kluczową dla swojego bytu. Co czeka teraz mistrza świata i dwukrotnego triumfatora Ligi Mistrzów?
Boateng zdecydował się zakończyć karierę
Jerome Boateng, jeden z filarów niemieckiej defensywy ostatniej dekady, ogłosił na Instagramie zakończenie profesjonalnej kariery piłkarskiej. Informacja ta wzbudziła wiele emocji w całym świecie futbolu, nie tylko w Niemczech, ale także wśród fanów na całym świecie, którzy pamiętają go zarówno jako jednego z bohaterów mistrzostw świata 2014 w Brazylii, jak i tego, który swoim zachowaniem przyczynił się do samobójstwa modelki polskiego pochodzenia.
Boateng odchodzi jako 37-letni zawodnik, pozostawiając po sobie wiele różnych emocji. Na boisku wygrał wiele trofeów, zanotował niezapomniane występy i był środkowym obrońcą o niezwykłym potencjale, a w życiu – miał sporo za uszami.
German champion, Cup and Champions League winner, World Champion: Jérôme Boateng is retiring.
Thank you for your time at FC Bayern! 🔴⚪️ pic.twitter.com/JU4IMkqx3L
— 🇺🇸 FC Bayern US 🇨🇦 (@FCBayernUS) September 19, 2025
U szczytu swojej kariery Boateng był jednym z najbardziej kompletnych stoperów globu. Obok Sergio Ramosa czy Mattsa Hummelsa, niemiecki defensor wyróżniał się niezwykłą kombinacją siły fizycznej, szybkości, precyzyjnego odbioru piłki i umiejętności gry głową. Dodajmy do tego zdolność do rozgrywania piłki i inicjowania akcji ofensywnych, a otrzymamy zawodnika niemal idealnego dla każdej drużyny marzącej o sukcesach w Europie i na świecie.
Jego osiągnięcia mówią same za siebie: mistrz świata z 2014 roku, dwukrotny triumfator Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium, dziewięciokrotny mistrz Niemiec, pięciokrotny zdobywca Pucharu Niemiec, zdobywca Pucharu Anglii z Manchesterem City i Piłkarz Roku Niemiec 2016. Łącznie wygrał 27 tytułów w profesjonalnym futbolu i sięgnął po tytuł mistrza Europy z reprezentacją Niemiec U21 w 2009 roku.
Legenda starszego z braci Boateng
Jerome urodził się 3 września 1988 roku w Berlinie Zachodnim. W stolicy Niemiec dorastał wśród dzieciaków, które w stołecznych klatkach uczyły się futbolu nie tylko dla przyjemności, ale i jako szkoły charakteru. Tam Boateng kształtował swoją wolę walki i determinację, które potem stały się jego znakiem rozpoznawczym. Pierwsze kroki w profesjonalnym futbolu stawiał w Herthcie, by po czterech latach trafić do Hamburgera SV. To właśnie tam, w wieku 19 lat, zadebiutował w Bundeslidze i w trzy lata później otrzymał powołanie do reprezentacji Niemiec, w której szybko stał się filarem defensywy.
Rok 2010 przyniósł jego debiut w kadrze na mundialu w RPA, gdzie Niemcy zajęli trzecie miejsce. Następnie nastąpił krótki epizod w Manchesterze City – dla wielu prawie zapomniany, lecz ważny dla jego kariery, bo pozwolił poznać wymagania futbolu angielskiego. Jednak to Bayern Monachium okazał się miejscem, w którym Boateng rozwinął skrzydła i ugruntował swoją pozycję wśród najlepszych obrońców świata. W Monachium spędził aż dziesięć lat, zdobywając dwa razy potrójną koronę i pozostając jednym z filarów zespołu zarówno pod wodzą Juppa Heynckesa, jak i Hansiego Flicka.
Sezon 2013 stał się dla Boatenga przełomowy. Wtedy to zdobył potrójną koronę z Bayernem, a w pamiętnym finale Ligi Mistrzów z Borussią Dortmund jego precyzyjny, daleki rzut wolny otworzył drogę do zwycięstwa 2:1. Precyzyjne podania na odległość ponad 50 metrów były wówczas jego znakiem rozpoznawczym i sprawiały, że nawet najlepsze drużyny Europy musiały liczyć się z jego umiejętnościami.
https://youtu.be/B42bKfsm2JA?si=BlH7blJW9nlldAML&t=179
Fenomenalny występ w finale mundialu
Nie brakowało też trudniejszych chwil. Debiut międzynarodowy w październiku 2009 roku zakończył się dla niego czerwoną kartką, co mogłoby zniechęcić wielu młodych zawodników. Jednak Joachim Loew nie stracił zaufania do Boatenga, a ten odpłacił fenomenalnym występem w finale mundialu w Rio de Janeiro, gdzie Niemcy pokonali Argentynę 1:0. Boateng otrzymał tytuł MVP spotkania, a to wyróżnienie na zawsze pozostanie jednym z najbardziej symbolicznych momentów jego kariery.
Przed EURO 2016 roku, Boateng wrócił do gry po poważnej kontuzji i był jednym z najważniejszych zawodników Niemiec aż do półfinału z Francją. Na turnieju wówczas swojego jedynego gola w 76 występach reprezentacyjnych przeciwko Słowacji i zdobył tytuł Piłkarza Roku Niemiec, co uczyniło go pierwszym środkowym obrońcą wyróżnionym tym tytułem od czasów Juergena Kohlera w 1997 roku.
Trudne momenty Boatenga
Poza murawą Boateng potrafił wzbudzać emocje równie mocne co na boisku. Polityczna wypowiedź Alexandra Gaulanda, który zasugerował, że „nikt nie chce go za sąsiada”, spotkała się z falą solidarności ze strony Niemców, a jego popularność wzrosła w niespodziewany sposób. Niestety, w kolejnych latach nie brakowało też problemów, zarówno kontuzji, jak i trudnych momentów w klubach, które następowały po Bayernie – Olympique Lyon, Salernitana i LASK Linz były znaczącym regresem formy zawodnika, który nie nawiązał do wspaniałych lat w Niemczech.
Kibice we Włoszech i Austrii dosadnie skrytykowali klub za podpisanie umowy z człowiekiem, który ma ludzkie życie na sumieniu. Życie prywatne Boatenga było szeroko komentowane w mediach. Wizerunek publiczny uległ zmianie, m.in. w związku z postępowaniem sądowym o przemoc domową. Chociaż ostatecznie wyszedł z procesu bez karalności, wydarzenia te na długo pozostały w opinii publicznej i w jego narracji medialnej – także w Polsce. Matka piłkarza dosadnie stwierdziła, że nie ma on szacunku do kobiet, a Kasia Lenhardt odebrała sobie życie i jej syn nie chce zmierzyć się z konsekwencjami swojego zachowania. Doprowadził do sytuacji, w której przeciwko niemu była nawet własna matka.
Jerome Boateng's mother:
"My son has been mentally and physically abusing women for years now, Kasia Lenhardt has taken her own life and he still doesn't want to face the consequences of his behaviour." pic.twitter.com/tWmuOw7aQv
— Total Football (@TotalFootbol) March 15, 2024
Bayern i kadra narodowa Niemiec
Boateng urodził się w piłkarskiej rodzinie – jego brat Kevin-Prince również zdobył międzynarodową renomę. Jerome, dorastając w Berlinie, szybko odnalazł pasję do futbolu w lokalnych klubach, by następnie przejść do Herthy BSC, a później do Hamburger SV, gdzie jego talent został szybko zauważony przez skautów z Manchesteru City. To właśnie tam rozpoczął pierwszą poważną przygodę z zagranicznym futbolem, by po roku powrócić do Niemiec i rozpocząć złotą dekadę w Bayernie Monachium.
Na boisku Jerome rozegrał 324 mecze dla Bayernu, zdobywając 10 bramek i notując 28 asyst. Zdobył dwie potrójne korony, dziewięć mistrzostw Niemiec, dwa razy Ligę Mistrzów i wiele innych trofeów, pozostawiając trwały ślad w historii klubu i niemieckiego futbolu.
Deutscher Meister, Pokal- und Champions League-Sieger, Weltmeister: Jérôme Boateng beendet seine Karriere – Danke für deine Zeit beim FC Bayern! 🔴⚪️ pic.twitter.com/3tRyQvm7kw
— FC Bayern München (@FCBayern) September 19, 2025
Równie bogata była jego kariera reprezentacyjna. Jerome rozegrał 76 spotkań w barwach Niemiec, strzelając jedną bramkę i notując pięć asyst. Brał udział w trzech mundialach i dwóch mistrzostwach Europy, z kulminacją w 2014 roku, kiedy Niemcy zdobyli tytuł mistrza świata. Niezapomniany był również mecz z Ghaną w 2010 roku, w którym to zmierzył się z bratem Kevinem – po raz pierwszy bowiem w historii bracia zagrali na MŚ przeciwko sobie.
Jerome pozostaje jednym z najwybitniejszych obrońców swojego pokolenia. Po jego odejściu z gry na najwyższym poziomie wciąż wśród mistrzów świata z 2014 roku aktywnych pozostaje zaledwie siedmiu zawodników: Manuel Neuer, Ron-Robert Zieler, Matthias Ginter, Mario Goetze, Thomas Mueller, Julian Draxler i Lukas Podolski. Ten ostatni od kilku sezonów cieszy swoją grą w Górniku Zabrze w rozgrywkach PKO BP Ekstraklasy.
Czas na zawód trenera?
Po zakończeniu kariery Boateng nie zamierza zniknąć ze świata futbolu. W listopadzie 2024 roku zdobył licencję trenerską UEFA B, co może wskazywać na plany pozostania w futbolu, choć w roli szkoleniowca. To naturalny kierunek dla kogoś, kto przez dekadę przewodził defensywie Bayernu i reprezentacji Niemiec.
Jerome Boateng żegna się z futbolem jako mistrz świata, dwukrotny zwycięzca Ligi Mistrzów i jeden z najbardziej utytułowanych obrońców XXI wieku. Jego kariera to historia talentu, determinacji, sukcesów i trudnych momentów, które razem tworzą obraz piłkarza, którego każdy zespół marzyłby mieć w swojej defensywie. Teraz czas na nowe wyzwania, być może za linią boczną, ale niezależnie od tego, co przyniesie przyszłość, Jerome Boateng jest legendą niemieckiego futbolu, której wkład w tamtejszą piłkę pozostanie niezapomniany.
Fot. PressFocus