Podwójne powody do radości kibiców Górnika Zabrze. Awans na fotel lidera i… nowy kontrakt gwiazdy drużyny

Kibice Górnika Zabrze zdecydowanie mogą być zadowoleni z ostatnich poczynań ich klubu. Na zakończenie dziewiątej kolejki PKO BP Ekstraklasy zespół Michala Gasparika podejmował Widzew Łódź. Po bardzo dobrym widowisku odniósł zwycięstwo, które dało awans na fotel lidera, jednak to nie była jedyna dobra informacja tego wieczoru. Jeszcze przed startem meczu ogłoszono, że kluczowa postać środka pola zostanie w Zabrzu na dłużej.
Zwycięstwo w hicie kolejki na wagę pierwszego miejsca w tabeli
Górnik to najbardziej bezkompromisowa drużyna w całej stawce. Podopieczni Michala Gasparika od początku sezonu jeszcze nie zanotowali żadnego remisu. Do tej pory albo cieszyli się z wygranej, albo musieli uznać wyższość przeciwnika. Łącznie przed dziewiątą kolejką PKO BP Ekstraklasy zabrzanie mieli zgromadzonych 15 punktów i w obliczu porażki Wisły Płock z Jagiellonią Białystok – przy zwycięstwie przed własną publicznością z Widzewem Łódź mieli okazję wskoczyć na fotel lidera, który od piątku zajmowała Cracovia po pewnym pokonaniu GKS-u Katowice.
Mecz przy Roosevelta zaczął się dla gospodarzy w najlepszy możliwy sposób. Już po kwadransie objęli prowadzenie. Z dośrodkowaniem Matusa Kmeta nie najlepiej poradził sobie Veljko Ilić, a to wykorzystał Jarosław Kubicki, od którego dosyć szczęśliwie odbiła się piłka. Radość w Zabrzu nie potrwała zbyt długo, bo około 10 minut później po celnym dośrodkowaniu Frana Alvareza do wyrównania doprowadził Juljan Shehu. Spotkanie obfitowało w emocje, a to przyniosło kolejne efekty jeszcze w pierwszej połowie. Ponownie Górnik objął prowadzenie po przytomnym wykończeniu akcji przez Sondre Lisetha.
Powolutku, ale wtoczyła się ta piłka do siatki! 😉
Górnik wraca na prowadzenie po bramce Lisetha ⚽
📺 Mecz trwa w CANAL+ SPORT3 i w serwisie CANAL+: https://t.co/45gDeTkp1E pic.twitter.com/y933JXJH1I
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) September 21, 2025
Już w drugiej odsłonie rywalizacji Widzew znów doprowadził do wyrównania. Tym razem Fran Alvarez odnalazł się w roli strzelającego i wykorzystał nieporozumienie w szeregach defensywy Górnika, który – jak się później okazało – nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Na około 10 minut przed końcem regulaminowego czasu gry Ousmane Sow zszedł do środka i uderzył z dystansu. Rykoszet zmylił Veljko Ilicia, który mógł zachować się zdecydowanie lepiej. Górnik wywalczonego po raz trzeci prowadzenia już nie oddał i cieszył się z awansu na pierwsze miejsce w tabeli PKO BP Ekstraklasy.
OUSMANE SOW! Górnik prowadzi po kolejnym błędzie Ilicia 🔥
📺 Mecz trwa w CANAL+ SPORT3 i w serwisie CANAL+: https://t.co/54KRMEj7C2 pic.twitter.com/KBmLGToLOx
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) September 21, 2025
Niespodzianka dla kibiców w Zabrzu
Jeszcze przed startem spotkania w Zabrzu licznie zgromadzeni fani drużyny Michala Gasparika mieli niemały powód do radości. Na murawie pojawił się Patrik Hellebrand, który poinformował, że zostaje na dłużej. Czech w spocie promującym jego prolongatę przekazał, że język polski ma już opanowany na całkiem niezłym poziomie, więc teraz będzie miał czas, by nauczyć się mówić także śląską gwarą. Nowy kontrakt pomocnika ma obowiązywać do końca czerwca 2029 roku. Co ciekawe, w lecie miał bardzo dobrą ofertę przejścia do ligowego rywala – Pogoni Szczecin, jednak zdecydował, że nie chce zmieniać barw klubowych.
Hellebrand to kluczowa postać środka pola Górnika i jeden z najlepszych zawodników na swojej pozycji w całej naszej Ekstraklasie. Czech do Zabrza trafił latem minionego roku po wielu latach występów w ojczyźnie. Od momentu transferu praktycznie nie opuszcza boiska i to niezależnie od tego czy trenerem jest Jan Urban, Piotr Gierczak czy Michal Gasparik. Łącznie w 42 meczach rozegrał blisko 3500 minut, strzelił trzy gole i zaliczył jedną asystę. 26-latek poza byciem liderem na boisku jest także ważną postacią w szatni i jej dobrym duchem, uwielbianym przez kibiców. Uśmiech nie schodzi mu z twarzy.
NASZ CI ON! 🇨🇿 #HELLEBRAND2029@p_hellebrand8 pic.twitter.com/KlNFzBbxIU
— Górnik Zabrze (@GornikZabrzeSSA) September 21, 2025