Harry Kane króluje w Monachium. Anglik bije rekordy i strzela jak na zawołanie

Napisane przez Gabriel Stach, 23 września 2025
harry kane

Harry Kane w Monachium znów zachwyca. Hat-tricki, rekordy i perfekcyjny start sezonu Bundesligi sprawiają, że 32-letni Anglik stał się symbolem nowej ery Bayernu. Ale czy jego fenomen to tylko forma, czy początek czegoś większego, co może zmienić historię niemieckiej piłki?

Hat-trick Harry – maszyna do strzelania goli

Zachwyty nad Bayernem Monachium w tym sezonie są w pełni uzasadnione. Jeszcze żaden zespół w historii Bundesligi nie rozpoczął rozgrywek w tak spektakularny sposób. „Gwiazda Południa” nie tylko dominuje w tabeli, ale przede wszystkim znalazła lidera, który stał się symbolem nowej ery w Monachium. Harry Kane błyskawicznie udowadnia, że 100 milionów euro wydane dwa lata temu już dawno się zwróciło, a jego fenomenalna forma sprawia, że kibice i eksperci zachwycają się każdym jego dotknięciem piłki.

Bilans Bayernu w pierwszych czterech kolejkach Bundesligi jest imponujący: 6:0, 3:2, 5:0 i ostatnio 4:1 z Hoffenheim. Cztery mecze, cztery zwycięstwa, 12 punktów i bilans bramek +15 – to najlepszy start w 62-letniej historii niemieckiej ekstraklasy. Żaden klub nie dokonał tego wcześniej, a nazwisko Kane’a pojawia się w nagłówkach gazet nie tylko w Niemczech, ale i w całej Europie.

W meczu z Hoffenheim Kane ponownie zachwycił. Popisał się hat-trickiem, wpisując się na listę strzelców w 44., 48. i 77. minucie, dwukrotnie wykorzystując rzut karny. „Już w szkole nazywano mnie Hat-trick Harry, więc nie mam nic przeciwko, by używać tego określenia także w Niemczech” – żartował po meczu. Jego liczby są wręcz kosmiczne: 70 goli w 67 występach ligowych i osiem trafień w obecnym sezonie w zaledwie czterech meczach.

Kane pobił rekord Hansa-Joachima Abela, stając się najskuteczniejszym egzekutorem rzutów karnych w historii Bundesligi. Trafił 17 pierwszych „jedenastek” z rzędu. Poprzedni rekord obejmował dziewięć sezonów, a Kane ustanowił go już w trzecim sezonie gry w Niemczech.

Lider szatni i następca Lewandowskiego

Kiedy w 2023 roku Bayern wydał na Kane’a 100 milionów euro, wielu ekspertów krytykowało tę decyzję. „Za dużo za trzydziestolatka, który nigdy niczego nie wygrał” – powtarzano. Alfred Draxler, legenda dziennikarstwa w „Bildzie”, pisał krytyczne komentarze. Po ostatnim hat-tricku musiał jednak przyznać, że się mylił: „Przepraszam, panie Kane! Byłem jednym z tych, którzy uważali, że to zbyt drogi zakup. Dziś muszę przyznać, że myliłem się całkowicie”.

Dyrektor sportowy Bayernu, Max Eberl, podkreśla: „To, co Kane zrobił w klubie w ciągu dwóch lat, jest po prostu niesamowite. To lider i fenomen. Nie tylko zdobywa gole, ale też prowadzi drużynę. Jego słowa rezonują w szatni, a kiedy mówi, wszyscy go słuchają”.

Jonathan Tah, kolega Kane’a w drużynie, zwraca uwagę na jego wpływ na innych zawodników: „Nigdy nie grałem z tak dobrym napastnikiem. Kane nie tylko strzela, ale sprawia, że wszyscy wokół grają lepiej”. Kane szybko stał się centralną postacią w szatni Bayernu, a jego obecność na boisku daje drużynie pewność i stabilność.

Kane przejął rolę po Robercie Lewandowskim i niemal natychmiast dorównał jego statystykom. Polski napastnik potrzebował kilku sezonów, by osiągnąć szczyt formy w Monachium. Kane zrobił to od pierwszego dnia. Już teraz mówi się, że Anglik może pobić rekord 41 goli w jednym sezonie Bundesligi ustanowiony przez Lewandowskiego w kampanii 2020/21.

Bayern Kompany’ego – nowe oblicze drużyny

Zachwyty nad Kane’em nie przesłaniają faktu, że Bayern w tym sezonie prezentuje się jak nigdy wcześniej pod wodzą Vincenta Kompany’ego. Belg wprowadził rotacje, których celem jest oszczędzanie kluczowych zawodników przy zachowaniu ofensywnej dominacji. Mimo kontuzji Jamala Musiali i problemów adaptacyjnych Nicolasa Jacksona, Bayern radzi sobie znakomicie.

Eberl komentuje: „Jackson potrzebuje czasu na adaptację. Kane natomiast niestrudzenie prowadzi atak, a jego forma pozwala drużynie utrzymywać najwyższy poziom”. W piątej kolejce monachijczycy zmierzą się z Werderem Brema – rywalem, któremu Kane strzelił już cztery gole w Bundeslidze. Wyniki z poprzedniego sezonu sugerują, że kibice mogą spodziewać się kolejnej kanonady bramkowej.

Sukcesy Bayernu wywołują euforię w Niemczech i zagranicą. „Gwiazda Południa znów świeci pełnym blaskiem” – piszą francuskie „L’Équipe” i włoska „Gazzetta dello Sport”. W Anglii eksperci podkreślają, że Kane wciąż należy do najlepszych napastników świata. „To zawodnik, który mógłby grać w każdym klubie i wszędzie byłby numerem jeden” – stwierdził Alan Shearer, rekordzista Premier League.

Kibice na Allianz Arenie śpiewają imię Kane’a po każdym golu. Trybuna południowa uhonorowała Anglika owacją na stojąco, a media społecznościowe w Niemczech i Wielkiej Brytanii pełne są zachwytów nad jego skutecznością.

Rekordy w zasięgu ręki

Harry potrzebował zaledwie 67 meczów, aby zdobyć 70 goli w Bundeslidze, ustanawiając nowy rekord. Teraz celuje w kolejny – jak najszybsze dobicie do 100 bramek w jednej z pięciu najlepszych lig Europy. Obecny rekord wynosi 105 meczów i należy do Cristiano Ronaldo i Erlinga Haalanda. Kane ma już 98 goli w 103 występach dla Bayernu.

Nie tylko liczby, ale także sposób gry Anglika budzi podziw. Każdy rzut karny, każde podanie i każdy gol pokazują jego wszechstronność i zdolność do tworzenia sytuacji dla kolegów. Kane nie tylko strzela – on buduje grę ofensywną zespołu.

Harry a drużyna – harmonia i strategia

Ważnym elementem jest współpraca z resztą drużyny. Kane znakomicie rozumie się z kolegami – od Kimmicha po nowych zawodników, takich jak Tah czy Diaz. Jego obecność pozwala Kompany’emu eksperymentować z ustawieniem ofensywnym, bez ryzyka utraty jakości gry.

Eksperci Bundesligi podkreślają, że Bayern gra teraz bardziej zespołowo i dynamicznie. Kane, dzięki swojej inteligencji boiskowej, potrafi zmieniać rytm ataku i dostosowywać się do stylu rywala, co czyni go absolutnie nieprzewidywalnym.

Symbol nowej ery Bayernu

Harry staje się symbolem nowej ery Bayernu Monachium. Ery, w której klub chce odzyskać pełną dominację nie tylko w Niemczech, ale także w Europie. 100 milionów euro wydane na Anglika to nie wydatek, lecz inwestycja w historię.

Na Allianz Arenie 32-latek jest nie tylko strzelcem goli, ale także mentorem młodszych zawodników. Jego doświadczenie i dyscyplina czynią z niego lidera drużyny zarówno na boisku, jak i w szatni. Bayern dzięki niemu pokazuje, że potrafi łączyć tradycję z nowoczesnością, a kibice mają pewność, że ich klub jest w najlepszych rękach.

Sezon dopiero się zaczął, ale już dziś Harry Kane jest bohaterem, którego każdy fan Bundesligi będzie pamiętać przez lata. Hat-tricki, rekordy i perfekcyjny start sezonu sprawiają, że nazwisko Anglika zostanie wpisane na stałe w annały niemieckiej piłki.

fot. PressFocus

Bayern Monachium w jego życiu zajmuje trzy miejsca na podium. Płakał ze smutku po golach Diego Milito i z radości po golu Robbena. Znajdziesz go też na "Die Roten", gdzie napisał 40 tys. tekstów!

Bonus 3 razy 100% do 200 PLN
nowa oferta powitalna BETFAN
GKS Katowice - Wisła Płock
Awans Wisły Płock
kurs
2.25
1
Bonus 3 x 100% do 200 PLN
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)