FC Barcelona bez jednej z gwiazd do końca roku

FC Barcelona opublikowała ostatnio ważny komunikat dotyczący swojej pierwszej drużyny. Informacja ta ma spory wpływ pod kątem dalszego przebiegu sezonu. Media zaczęły spekulować o możliwych skutkach tej nagłej decyzji, a kibice są mocno zaniepokojeni kolejnym urazem jednej z gwiazd.
Gwiazda Barcelony wypada na wiele miesięcy!
FC Barcelona oficjalnie potwierdziła to, czego obawiali się kibice. Kontuzja Gaviego okazała się znacznie poważniejsza, niż jeszcze niedawno sugerowały hiszpańskie media. Pomocnik „Dumy Katalonii” przeszedł zabieg artroskopii kolana, a jego przerwa w grze potrwa od czterech do pięciu miesięcy. Tym samym 21-latek wróci na boisko dopiero w 2026 roku – mowa najprawdopodobniej o lutym.
Barcelona confirm Gavi will miss 4-5 months after undergoing surgery for a meniscus injury.
He's already missed 60+ games in his career through knee injuries after tearing his ACL in 2023. Damn 😔 pic.twitter.com/DwXZBFHND2
— B/R Football (@brfootball) September 23, 2025
Jeszcze w weekend wydawało się, że uraz nie jest aż tak poważny. „Mundo Deportivo” informowało o pięciu tygodniach przerwy, a dziennikarze bliscy klubowi sugerowali szybki powrót pomocnika. Rzeczywistość okazała się jednak dużo bardziej brutalna. Po serii testów wysiłkowych sztab medyczny Barcelony zadecydował, że konieczny będzie zabieg artroskopii łąkotki. Operację przeprowadzono 23 września, a komunikat medyczny nie pozostawia złudzeń – Gaviego czeka długa i żmudna rehabilitacja.
Drugi tak ciężki cios w karierze
To już druga poważna kontuzja w karierze młodego Hiszpana. W listopadzie 2023 roku zerwał więzadło krzyżowe przednie, co wykluczyło go z gry na prawie dwanaście miesięcy. W efekcie opuścił między innymi Euro 2024, zakończone triumfem Hiszpanii. Wrócił dopiero jesienią ubiegłego roku, ale nie odzyskał już statusu niepodważalnego lidera środka pola. Hansi Flick korzystał z niego raczej w roli rotacyjnego gracza, który pojawiał się na boisku głównie z ławki.
Nowy sezon Gavi rozpoczął obiecująco – zagrał w dwóch pierwszych meczach La Liga i zanotował asystę przeciwko RCD Mallorce. Szybko jednak dopadł go pech. Od trzeciej kolejki nie znalazł się już do dyspozycji trenera. Początkowo próbowano leczenia zachowawczego, by uniknąć operacji, lecz brak postępów zmusił klub do zmiany strategii.
Co oznacza jego absencja dla Barcelony?
Dla Hansiego Flicka to ogromny problem. „Blaugrana” już teraz zmaga się z plagą kontuzji, a brak Gaviego dodatkowo komplikuje układankę w środku pola. Zespół straci zawodnika, który choć po urazie więzadła nie był pierwszoplanową postacią, wnosił energię, agresję i intensywność – cechy, których Barcelona często potrzebuje w trudnych momentach.
MEDICAL NEWS
First team player Pablo Páez Gavira 'Gavi' has had an arthroscopy to resolve a medial meniscus injury, which was sutured to preserve the meniscus. Recovery time is estimated at around 4-5 months. pic.twitter.com/IvLzWYR7jC
— FC Barcelona (@FCBarcelona) September 23, 2025
Gavi ma ważny kontrakt z Barceloną aż do 2030 roku i klub w żadnym wypadku nie zamierza rezygnować z jego usług. Jednak kolejne poważne kontuzje w tak młodym wieku mogą budzić niepokój. Każda dłuższa przerwa w przypadku Gaviego to ogromne ryzyko zwłaszcza, że w przypadku 21-latka mówimy już o drugiej niemal rocznej absencji w ciągu niespełna dwóch sezonów.
Kibice i eksperci w szoku
Hiszpańskie media nie kryją rozczarowania. Jeszcze kilka dni temu informowano o szybkim powrocie, a dziś wiadomo, że młody pomocnik nie zagra przez prawie pół roku. Kibice na portalach społecznościowych wyrażają współczucie i życzą mu zdrowia, ale pojawiają się też głosy obaw o jego dalszy rozwój.
Gavi znów musi stawić czoła ciężkiej walce o powrót na boisko. Zamiast kilkutygodniowej przerwy, przed nim kolejne miesiące rehabilitacji. Barcelona straciła jednego ze swoich najwaleczniejszych piłkarzy, a sam zawodnik – już pewien kawałek kariery. Pozostaje wierzyć, że młody Hiszpan po raz kolejny pokaże charakter i wróci silniejszy, choć tym razem droga będzie wyjątkowo długa.
Fot. PressFocus