Najpierw Skóraś, później jeszcze Kamiński. Co za forma skrzydłowych!

Napisane przez Braian Wilma, 29 września 2025
kamiński koln

Głośno było o świetnym występie Michała Skórasia, który strzelił gola i zaliczył dwie asysty w meczu z Cercle Brugge. Jakub Kamiński nie chciał być gorszy i także zdobył bramkę. Kolonia przegrała jednak starcie z VfB Stuttgart 1:2, natomiast Polak był bliski dołożenia kolejnego gola.

Dobry czas skrzydłowych

Jan Urban z pewnością może być zadowolony z poprawiającej się sytuacji polskich skrzydłowych. Po zmianach klubów wysoką formę prezentują Nicola Zalewski, Michał Skóraś czy Jakub Kamiński. Zalewski przeniósł się z Interu Mediolan do Atalanty i z miejsca został jej podstawowym zawodnikiem. Grający na pozycji lewego wahadłowego zawodnik wyróżnia się w każdym meczu. Mógł mieć za złe Ivanowi Juriciowi, że ten posadził go na ławce w meczu Ligi Mistrzów z PSG.

Ma już na koncie występ z bramką i asystą w jednym meczu – z Lecce. Jeszcze w tym samym spotkaniu strzelił z rzutu wolnego w poprzeczkę, więc ten dorobek mógł być jeszcze bardziej okazały. Niestety, Zalewski dobrej formy nie pokaże w meczu kadry. Nie pojawi się na październikowym zgrupowaniu, gdyż odniósł kontuzję w spotkaniu z Torino, które miało miejsce kilka dni po meczu z PSG.

Zmiana barw klubowych opłaciła się także Michałowi Skórasiowi, który nie był co prawda powołany na wrześniowe zgrupowanie i dawno o nim zapomnieliśmy, ale jego forma uprawnia go do nadziei na powołanie w październiku. Po podpisaniu kontraktu z Gent 25-latek, podobnie jak Zalewski, jest wyróżniającym się zawodnikiem zespołu. Skóraś strzelił gola już w debiucie, kiedy jego drużyna mierzyła się z Royal Antwerp. Koncert rozegrał natomiast w ostatnim spotkaniu z Cercle Brugge – Gandawa wygrała 4:2, a Skóraś strzelił gola i zaliczył dwie asysty przy trafieniach kolegów.

Kolejny gol Kamińskiego

Największą furorę robi jednak inny były gracz Lecha Poznań. Podczas letniego okna transferowego klub zmienił także Jakub Kamiński, który został wypożyczony z Wolfsburga do Kolonii, gdzie trenerem jest pochodzący z Polski Lukas Kwasniok. Współpraca przynosi korzyści obu panom. Kamiński gra w Bundeslidze wszystko od dechy do dechy i odpłaca się szkoleniowcowi liczbami. Do tej pory strzelił dwa gole w czterech meczach. Co najważniejsze, Kwasniok obiecał naszemu zawodnikowi, że nie będzie grał na obronie, lecz na skrzydle, a ten odpłaca się doskonale.

W ostatniej kolejce Kolonia mierzyła się u siebie ze Stuttgartem. Kamiński znów wyszedł w pierwszym składzie. Rozpoczął na pozycji środkowego pomocnika. Już w czwartej minucie otworzył wynik spotkania po tym, jak otrzymał podanie na dobieg od Ragnara Ache i strzałem z pierwszej piłki pokonał Alexandra Nubela. Ma już na koncie trzy trafienia w nowych barwach, a dobrą formę pokazał też w meczu Polska – Finlandia. W naszych pomeczowych ocenach wybraliśmy go MVP spotkania. Niedziwne, skoro siał popłoch swoimi akcjami oraz strzelił gola i miał asystę.

Wracając jednak do spotkania z VfB Stuttgart, to w kolejnych minutach Kamiński był kilkukrotnie przesuwany, to na wahadło, to na atak. Był jednym z najlepszych, o ile nie najlepszym, zawodnikiem swojej drużyny. Mógł zdobyć drugą bramkę, ale jeden z zawodników Stuttgartu wybił jego strzał głową z linii bramkowej. Jeden gol Polaka nie wystarczył, by Kolonia zdobyła choć punkt. Spotkanie zakończyło się porażką podopiecznych Kwasnioka 1:2 po bramkach Ermedina Demirovicia i Joshy Vagnomana. Nas jednak cieszy rosnąca forma „Kamyka”.

fot. screen/X

Fanatyk Ekstraklasy, uzależniony od piłki. Kibicuje tym niebieskim (Lechowi i Chelsea). Nie wyobraża sobie, by podczas wakacji nie odwiedzić stadionu miejscowej drużyny. Jego świetnie zapowiadającą się karierę w lidze szóstek przerwała kontuzja kolana.

Bonus 3 razy 100% do 200 PLN
nowa oferta powitalna BETFAN
Portugalia - Węgry
Wygrana Portuglii z handicapem -1
kurs
1.57
1
Bonus 3 x 100% do 200 PLN
2
Cashback do 50 zł + gra bez podatku 24/7
3
Bonusy od depozytu do 600 zł +zakład bez ryzyka do 100 zł
4
Zakład bez ryzyka 3x111 zł (zwrot na konto główne)