Bayer 04 Leverkusen z pyrrusowym zwycięstwem. Kontuzja gwiazdy i dłuższa przerwa

Bayer 04 Leverkusen znalazł się w centrum uwagi po meczu, który przyniósł nie tylko zwycięstwo, ale i niepokój. Atmosfera w obozie „Aptekarzy” daleka jest od pełnej radości – zamiast świętować trzy punkty, wszyscy zadają sobie pytanie, jakie konsekwencje przyniesie najnowszy zwrot wydarzeń ws. jednego z kluczowych graczy. Tym bardziej, że jego zmiennik został oddany na wypożyczenie…
Bayer 04 przypłacił zwycięstwo kontuzją
Zwycięstwo na wyjeździe nad FC St. Pauli (2:1) miało być kolejnym dowodem na stabilność i siłę Bayeru Leverkusen. Radość z trzech punktów szybko przyćmiły złe wieści. Patrik Schick, najskuteczniejszy napastnik „Aptekarzy”, doznał kontuzji w końcówce spotkania i opuści boisko na kilka tygodni.
W 87. minucie meczu, gdy Schick nagle złapał się za tył lewego uda, w sztabie Bayeru zapanował niepokój. Obawy były poważne – mówiło się nawet o dłuższej przerwie. Ostateczne badania wykazały jednak uraz powięzi mięśnia tylnej części uda. To bolesna diagnoza, ale nie tak dramatyczna, jak przypuszczano początkowo. Czeski snajper ma pauzować około trzech tygodni i z pewnością opuści spotkanie Ligi Mistrzów z PSV Eindhoven oraz ligowy pojedynek z Unionem Berlin. Zdecydowanie mogło być gorzej. Później są bowiem zgrupowania reprezentacyjne.
Get well soon, Patrik! 🙏
We will be without Patrik Schick in the upcoming matches. Our number 14 has suffered an injury to his hamstring. Schick is expected to return to the Werkself squad for the Bundesliga away match in Mainz.
Update: Rob did not suffer any structural… pic.twitter.com/kWS2J2HBPP
— Bayer 04 Leverkusen (@bayer04_en) September 28, 2025
Schick przejdzie teraz proces rehabilitacji, a w Leverkusen liczą, że wróci do gry 18 października w starciu z Mainz 05. Niestety, to niemal pewne, że ominą go również październikowe mecze reprezentacji Czech w eliminacjach mistrzostw świata – przeciwko Chorwacji i Wyspom Owczym. Niemniej jednak pojawiają się również mniej optymistyczne scenariusze, które sugerują nawet pięciotygodniową przerwę, o ile nie dłuższą…
Problem szerszy niż jeden uraz
Na Millerntor kontuzja dotknęła nie tylko Schicka. Robert Andrich, kapitan drużyny, już w pierwszej połowie musiał zejść z boiska z powodu bólu mięśni przywodzicieli. Na szczęście badania wykluczyły uraz strukturalny, ale jego występ przeciwko PSV stoi pod dużym znakiem zapytania. Lepiej dmuchać na zimne. W sytuacji, gdy wcześniej poważnej kontuzji doznał również Exequiel Palacios, nowy trener Kasper Hjulmand stoi przed poważnym problemem w środku pola.
Rolę zastępcy przejął latem sprowadzony Ezequiel Fernández. Argentyńczyk dobrze spisał się w meczu z St. Pauli, współpracując z Aleixem Garcią w ustawieniu z podwójną „szóstką”. To może być kluczowe rozwiązanie także na najbliższe spotkania.
Official: Robert Andrich did NOT suffer a structural injury during yesterday's game.
[@bayer04_en] pic.twitter.com/nmafJtliqe
— WerkselfXtra (@bayer04Xtra) September 28, 2025
Nowi bohaterowie muszą przejąć pałeczkę
Absencja Schicka zmusza Bayer do korekt w ofensywie. Pod nieobecność czeskiego goleadora szansę na grę na szpicy otrzyma prawdopodobnie 19-letni Christian Kofane, jeden z letnich nabytków. Dla młodego napastnika może to być przełomowy moment – okazja, by pokazać się w meczu Ligi Mistrzów i Bundesligi, gdy presja jest największa. Już strzelił jednego gola w tym sezonie, ale po wejściu z ławki w Pucharze Niemiec z czwartoligowcem. Ogólnie ma na koncie na razie tylko niewiele ponad 100 minut we wszystkich rozgrywkach.
Latem do Werderu Brema odszedł Victor Boniface, którego rola w klubie zdecydowanie zmalała w porównaniu do tej z sezonu mistrzowskiego. Leverkusen może być zadowolone z wyjazdowych trzech punktów, ale cena, jaką zapłaciło za ten triumf, jest wysoka. Schick, Andrich, Palacios, Tella – lista nieobecnych rośnie, a terminarz nie daje wytchnienia. Teraz Bayer czeka mecz z PSV w Lidze Mistrzów, potem Union Berlin w lidze, a później Mainz.
fot. PressFocus