Arnautović rekordzistą w liczbie bramek po wyjątkowym meczu. Wywołał tym… niesmak

Ceniony przez wielu napastnik klasy europejskiej Marko Arnautović przeszedł właśnie do historii austriackiego futbolu. Został on najlepszym strzelcem w historii swojej reprezentacji. Wszystko to w wyjątkowym meczu, który zakończył się dwucyfrową liczbą bramek dla jego kadry narodowej. Rekordowe trafienie miało miejsce w 84. minucie, czym przeskoczył Toniego Polstera. Ten jednak… miał niesmak.
Arnautović przeszedł do historii
Marko Arnautović wiele lat grał we Włoszech. Najpierw w Bolonii, a później w Interze – zyskał miano piłkarza, który jest dużą wartością dodaną. Nie dopisywało mu jednak przez większość czasu zdrowie – głowa czasem bywała jego problemem, ale nie zawsze, bowiem prezentował on zwykle wysokie umiejętności.
Nazywany czasem „austriackim Ibrą” bądź nawet „Ibrą z Lidla”, bowiem pewność siebie u Austriaka zawsze była na równi z tą u Szweda. Teraz gra dla Crvenej Zvezdy Belgrad, bowiem obiecał to swojemu dawnemu trenerowi – Sinisy Mihajloviciowi. Tym razem Arnautović ma chwilowy powód do sodówki. Cztery razy trafił do siatki bramkarza San Marino i został on nowym rekordzistą strzelców w historii austriackiej kadry. Był to wieczór wyjątkowy także z innego powodu.
Marko Arnautović is now Austria's all-time record goalscorer with 45 🇦🇹
Record-breaker 🥹#WCQ | @oefb1904 pic.twitter.com/UDj3jbStmX
— UEFA EURO (@UEFAEURO) October 9, 2025
Poza bramkarzem Patrickiem Pentzem, wg FotMob – każdy członek wyjściowej jedenastki zanotował bezpośredni udział przy bramce.
- Stefan Posch: dwie bramki i asysta,
- Kevin Danso: asysta,
- David Alaba: asysta,
- Alexander Prass: asysta,
- Konrad Laimer: bramka,
- Nicolas Seiwald: asysta
- Romano Schmid: bramka i asysta,
- Michael Gregoritsch: bramka,
- Marcel Sabitzer: dwie asysty,
- Marko Arnautović: cztery bramki
Zwycięstwo Austriaków z Rumunią w kolejnym spotkaniu będzie ogromnym krokiem w stronę zapewnienia sobie pierwszego od dawna występu na MŚ. Ostatni raz miało to w 1998 roku. Sam Ralf Rangnick przyznał to po meczu: – Wielu piłkarzy nie było jeszcze na świecie, gdy Austria ostatnim razem była na mundialu.
Nie skłamał – według listy powołanych takich zawodników było dziewięciu. W trakcie turnieju, bowiem 4 lipca 1998 urodził się Marco Grull. To zawodnik, który w ostatnich miesiącach był jednym z ukaranych za homofobiczne przyśpiewki podczas celebracji Rapidu Wiedeń.
Niesmak legendy – zabolała utrata rekordu?
Rekord jaki pobił Arnautović, należał przed spotkaniem z San Marino do Toniego Polstera. Były znakomity napastnik, który był swego czasu w topie strzelców Primera Division w latach gry w Sevilli miał bowiem 44 trafienia, o 10 więcej od kolejnego na liście Hansa Krankla – oczywiście między nimi jeszcze był bohater artykułu.
🇦🇹 Former Austrian forward Toni Polster has criticised San Marino: “This is a team of pizza bakers, not a national team. They have no place in international football.”
First of all, boooo! 👎 Secondly, we suspect that may have something to do with Marko Arnautovic scoring four… pic.twitter.com/iXfXGOMQya
— The Sweeper (@SweeperPod) October 10, 2025
Polster wypowiedział jednak zaskakujące słowa. Skwitował on poziom piłkarski San Marino: – To zespół tych, którzy robią ciasto na pizzę, a nie drużyna narodowa. Dla takich nie ma miejsca w futbolu międzynarodowym.
Czyżby tak bardzo zabolało go to, że utracił swój wieloletni rekord? Być może, ale na pewno zabrakło mu tym stwierdzeniem klasy. Legenda futbolu w swoim kraju mogłaby się bardziej hamować z takimi osądami. Nie każdy zespół ma takie pokolenie talentów jak co generację lub dwie kadry Francji, Portugalii czy Hiszpanii.
Fot. PressFocus