Jesus Vallejo wypożyczony do Granady po niepowodzeniu w Wolves

24.01.2020

Jesus Vallejo trafił na wypożyczenie do Granady. W rundzie jesiennej grał w Wolverhampton, aczkolwiek nie poradził sobie w Anglii. Co dalej z zawodnikiem, który był (i chyba wciąż jest?) uważany za wielki talent?

Gdy Jesus Vallejo wrócił do Realu z udanego wypożyczenia do Eintrachtu, wiązano z nim ogromne nadzieje. Poza udanym sezonem w Niemczech, miał za sobą Mistrzostwa Europy U-21, gdzie z Hiszpanią zajął 2. miejsce. Obrońca otrzymał “trójkę” na koszulce, która wcześniej należała do Pepe.

Niestety, planom klubu wobec zawodnika przeszkodziły kontuzje. Jesus Vallejo stracił praktycznie półtora roku na walkę z kolejnymi urazami. Przez dwa lata w barwach Realu wystąpił w zaledwie 19 meczach.

Florentino Perez nie chciał się pozbywać utalentowanego obrońcy, dlatego Vallejo przed sezonem został wypożyczony do Wolves. W barwach “Wilków” wystąpił w zaledwie siedmiu spotkaniach, z czego tylko w dwóch w Premier League. Zresztą w swoim jedynym meczu w najwyższej lidze, w którym zagrał od początku do końca, był jednym z najsłabszych zawodników na boisku. Wówczas Chelsea wygrała 5:2 – już wynik mówi sam za siebie?

Przygody z Anglią obrońca nie zaliczy z pewnością do udanych. Dlatego też bardzo szybko się skończyła. Klubem, w którym Jesus Vallejo będzie kontynuował sezon, jest Granada. Może powrót do Hiszpanii postawi 23-letniego obrońcę na nogi i sprawi, że jeszcze wiele razy o nim usłyszymy. I to nie z powodu kontuzji.