Dusan Kuciak nadal głodny gry. Właśnie znalazł nowy klub

Parę lat prześmiewczo w Polsce mówiło się o starych Słowakach. Dusan Kuciak w piłkarskich realiach takowym właśnie jest. Wydawało się, że zapowiada się u niego na piłkarską emeryturę, ale ma jeszcze na tyle ognia w sobie, aby porywalizować w pobliżu swojego miejsca zamieszkania. Słowak będzie rywalizować między słupkami w klasie okręgowej.

Kuciak – jeden z najlepszych bramkarzy XXI wieku w Ekstraklasie

Dusan Kuciak w XXI wieku w Ekstraklasie był jednym z najlepszych bramkarzy. Przez wiele lat z sukcesami bronił między słupkami choćby Legii Warszawa czy Lechii Gdańsk. Jego polski etap kariery to znacząca jej większość – nad Wisłą spędził bowiem blisko 12 lat i w związku z tym był doceniany w swojej ojczyźnie dość częstymi powołaniami. Na polskiej ziemi wystąpił ponad 400 razy.

Trzykrotnie został mistrzem Polski, pięciokrotnie wygrał Puchar Polski, a raz Superpuchar Polski. Od kwietnia 2024 do czerwca 2025 był on częścią Rakowa Częstochowa, dla którego w sezonie 2023/2024 był (pod jego koniec) transferem medycznym. Ostatni rok to z kolei bycie dwójką w drużynie Marka Papszuna i „mentoring” nad postacią Kacpra Trelowskiego, który został wybrany Młodzieżowcem Sezonu w lidze.

🚨🇸🇰 40-letni Dusan Kuciak został zawodnikiem grającego w gdańskiej okręgówce Stoczniowca Gdańsk! ✅️

W przeszłości bronił barw https://t.co/32YoOKlvHC Lechii Gdańsk, Legii Warszawa i ostatnio Rakowa Częstochowa. #kuciak #stoczniowiecgdansk pic.twitter.com/OJ9hmvaY01

— Typowy piłkarz Ekstraklasy (@typowy_pe) October 13, 2025

Dwukrotnie wybrany do drużyn które pojechały na wielkie turnieje (MŚ 2010, EURO 2020) Kuciak podpisał dość zaskakująco umowę ze Stoczniowcem Gdańsk. Klub z Trójmiasta zapowiedział go zdaniem „to nie 1 kwietnia”. Wydawało się, że Kuciak zakończył już karierę, ale jeszcze raz zaskoczył swoich kibiców. Mieszkający na co dzień w Gdańsku bramkarz to 14-krotny reprezentant Słowacji – siedem z tych meczów grał w ramach eliminacji do MŚ.

Latem tego roku był ekspertem w studiu TVP Sport przy meczach Rakowa Częstochowa, a wiosną tego roku mógł usłyszeć o sobie w wywiadzie jednego z jego byłych kolegów, że „manipulował szatnią”. Tak bowiem wyznał na kanale Futbolownia Flavio Paixao, który podejrzewa jego oraz Mario Malocę o utratę opaski kapitana drużyny za kadencji Tomasza Kaczmarka.

Realia jego nowego klubu

Stoczniowiec Gdańsk to nazwa w Polsce kojarzona głównie z hokejem na lodzie, ale w przeciwieństwie do sekcji piłkarskiej – już nie istnieje. Hokejowa drużyna w swoim peaku zdobyła brązowy medal Mistrzostw Polski. Piłkarze Stoczniowca przed laty grali jako Polonia Gdańsk, a ta pod koniec lat 90. XX wieku połączyła się z Lechią – w tym składzie zespół występował przez kilka sezonów. Lechia pod koniec drugiego stulecia dwukrotnie brała udział w fuzji, wcześniej z Olimpią Poznań.

SKS Stoczniowiec (klub pod tą nazwą gra od 2020 roku) to klub klasy okręgowej Gdańsk I. Obecnie gdańszczanie zajmują pierwszą pozycję na szóstym poziomie rozgrywkowym po rozegraniu 10 meczów. Kuciak musi wnieść się na wyżyny swoich umiejętności i pomóc swoim nowym kolegom w awansie do 4. ligi. Pierwszy mecz w nowym klubie Kuciaka może odbyć już za kilkanaście godzin, w zaległym starciu na szczycie z GKS-em Kolbudy 15 października.

Fot. PressFocus