Lechia miała rozczarować na wiosnę? Z Paixao to niemożliwe

15.02.2020

Po remisie ze Śląskiem, gdańszczanie pokonali zespół Piasta. Wszystkie trzy dotychczasowe bramki Lechii na wiosnę zdobył Flavio Paixao.

Portugalczyk w tym roku będzie obchodził 36. urodziny. Mimo to pokazuje, że wciąż chce być ważnym ogniwem Lechii. Najpierw dzięki jego dwóm bramkom “Lechiści” zremisowali z faworyzowanym Śląskiem, teraz okazał się katem mistrza Polski. Choć Piast oddał więcej strzałów i miał więcej sytuacji, to właśnie piłkarz, który od czterech lat przebywa w Gdańsku postawił kropkę nad “i”. Mimo tego, że wcześniej zmarnował rzut karny.

Gol przeciwko Piastowi był dla Paixao trafieniem numer 75 w ekstraklasie. Portugalczyk tym samym jest najskuteczniejszym obcokrajowcem w historii ligi.

W spotkaniu z mistrzem Polski, w barwach Lechii zadebiutowało dwóch nowych zawodników – Łukasz Zwoliński i Ze Gomes. Napastnicy pojawili się na placu gry w drugiej połowie.

Warto odnotować, że po raz pierwszy w wyjściowej jedenastce Lechii pojawił się Kacper Urbański, który dopiero we wrześniu skończy 16 lat. Pomocnik został zmieniony w 58. minucie przez wspomnianego wyżej Zwolińskiego.

Cztery punkty w dwóch meczach, w dodatku z trudnymi przeciwnikami. Podopieczni Piotra Stokowca nie mogą na razie narzekać. W tej chwili Lechia zajmuje 6. miejsce w lidze, tracąc do pucharowego miejsca zaledwie punkt. Czyżby zapowiedzi o rozczarowującej formie zespołu na wiosnę miały się nie spełnić?

Fot. YouTube