Paixao odrzucił lukratywną ofertę. „Oferowali mi dwa razy więcej”

25.02.2020

Kilka dni temu Flavio Paixao podpisał nową umowę z Lechią Gdańsk. Portugalczyk zostanie zatem w ekstraklasie minimum do końca kolejnego sezonu. Dlaczego podjął taką decyzje i na jakie propozycje z innych klubów mógł liczyć? 

Pomimo 35 lat, Flavio nadal jest kluczowym zawodnikiem w szeregach swojego zespołu. Przyszłość napastnika w zimowym okienku wydawała się dość niepewna. Ostatecznie postanowił związać się na dłużej z dotychczasowym pracodawcą. Wczoraj piłkarz pojawił się w programie „Sekcja piłkarska”, w którym zdradził dlaczego ostatecznie został w drużynie Piotra Stokowca.

– Najważniejsza dla mnie jest radość z uprawianego zawodu. Póki co jestem tutaj szczęśliwy. Wygraliśmy puchar i superpuchar, więc ostatni rok był dla nas bardzo dobry. Mimo to chce więcej, ponieważ zawsze stawiam sobie wysokie cele. Tym razem jest to mistrzostwo krajowe.

– Otrzymałem propozycje dwa miesiące temu z Turcji, za dwukrotnie większe pieniądze. Jak już jednak powiedziałem – chcę cieszyć się obecnością w tym klubie i pomagać mu w osiąganiu trofeów.

Podczas obecnego sezonu Paixao ma na koncie już 14 bramek, biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki. Po trudnym początku snajpera i braku bramki w lidze do października, obecnie Flavio strzela jak na zawołanie. Warto wspomnieć chociażby o tym, że w ostatnich ośmiu meczach zanotował aż osiem bramek. W tym czasie żaden zawodnik ekipy z Gdańska nie trafił do siatki, więc odpowiedzialność za trafianie do siatki rywali spoczywa tylko na jego barkach. Głównie dlatego nowy kontrakt tego doświadczonego zawodnika to cenna wiadomość dla całego klubu.