Ciekawy plan Bundesligi na nowy sezon. Za ich przykładem podąży Premier League?
Koronawirus szaleje, a największe ligi w Europie mają problem kiedy dograć końcówkę sezonu. Bundesliga oficjalnie dziś potwierdziła, że rozgrywki zostaną przerwane dopiero od kolejnej kolejki. Co jednak dalej? Jak się okazuje sytuacja nie jest bez wyjścia.
Niemiecki związek piłkarski zasugerował nawet, że Bundesliga może zostać odwołana. Wówczas wyniki zostałyby niejako anulowane, a sezon zwyczajnie niedokończony. Gdyby ten plan został zrealizowany, nie poznalibyśmy mistrza, a drużyny zagrożone spadkiem zostałyby uratowane i rozpoczęłyby rozgrywki w następnej kampanii w pierwszej lidze.
Jak wyglądałaby zatem sytuacja w drugiej lidze? Niemiecki związek zaproponował rozszerzenie Bundesligi z 18 do 22 klubów w sezonie 2020/2021 co pozwoliłoby czterem zespołom z drugiej ligi na grę w wyższej klasie rozgrywkowej.
Czy za takim przykładem podążą także inni? Wydaje się, że to optymalne rozwiązanie chociażby dla Premier League. Liga z 24 zespołów może być dobrym pomysłem, tym bardziej że w takim systemie ligę rozgrywa Championship.
