W wyniku kryzysu, który jest efektem panującej pandemii, wiele europejskich ekip porzuci realizacje wielkich transferów gotówkowych na rzecz wymian. Niewykluczone, że taką transakcję zrealizują Barcelona oraz Juventus. Nadal trwają bowiem rozmowy w sprawie przeprowadzki Arthura do Turynu. W drugą stronę miałby powędrować Pjanic.
Pomocnik „Dumy Katalonii” jest jednym z celów transferowych „Starej Damy” na letnie okno. Przedstawiciele Juventusu naciskają na to, by 23-latek trafił do Serie A. Problem w tym, że sam zawodnik niechętnie spogląda na takie przenosiny.
Juventus przekona wynagrodzeniem?
Mimo stanowiska piłkarza, zarząd „Starej Damy” nie porzuca nadziei w kwestii sprowadzenia pomocnika. Jak informuje Gianluca Di Marzio, ekipa z Turynu prowadzi rozmowy z przedstawicielami Arthura i zamierza przekonać gracza atrakcyjnymi zarobkami.
Arthur może liczyć na zarobki rzędu 5 milionów euro za sezon, jeżeli zdecyduje się na transfer do Juventusu.
W drugą stronę Pjanic
Zarówno Juventusowi, jak i Barcelonie zależy na tym, by nie przeprowadzać w letnim oknie zbyt wielu transakcji gotówkowych. Dlatego też, w drugą stronę miałby powędrować Pjanic. Bośniak pozytywnie rozpatruje przenosiny do „Dumy Katalonii”.