United nie rozbije banku dla Sancho
Jadon Sancho jest od dłuższego czasu łączony z topowymi europejskimi klubami. Najprawdopodobniej z wyścigu o zawodnika wycofał się Manchester United. Powód? Kwestie finansowe.
Jak informuje „Sky Sports”, osoby decyzyjne w klubie z Old Trafford nie chcą zapłacić astronomicznie dużej kwoty za młodego Anglika. Prezes Borussii Dortmund, Hans-Joachim Watzke przyznał niedawno, że za swojego gracza oczekuje kwoty rzędu 100 milionów euro. „Czerwone Diabły” są jednak w stanie zaoferować jedynie połowę tej sumy.
Pandemia ogranicza United?
Powodem tej decyzji jest najprawdopodobniej kryzys wywołany pandemią koronawirusa. Do tej pory Manchester United wydawał się być klubem numer jeden, jeśli chodzi o chęć pozyskania Sancho. Powodem może być jednak również nieunikniony powrót na Old Trafford Alexisa Sancheza, który pobiera horrendalnie wysoką tygodniówkę.
Gdzie trafi Sancho?
Oczywiste jest, że Borussia nie zgodzi się na sprzedaż swojej gwiazdy za tak niskie pieniądze. Jeśli również Liverpool odpuści walkę o 20-latka, tak jak zrobił to w przypadku Timo Wernera, o kupno Anglika może pokusić się któryś z hiszpańskich potentatów. Obecny sezon w wykonaniu Sancho był wręcz niesamowity. Zawodnik BVB na wszystkich frontach strzelił aż 20. bramek i zanotował tyle samo asyst.
