Jerzy Brzęczek przygląda się grze Sebastiana Walukiewicza. Stoper Cagliari otrzyma powołanie do reprezentacji?

08.07.2020

Przełożenie mistrzostw Europy na 2021 rok daje selekcjonerowi Jerzemu Brzęczkowi okazję do powołania zawodników, którzy do tej pory nie dostąpili zaszczytu występu z orzełkiem na piersi. Jak donosi „Przegląd Sportowy”, jednym z piłkarzy, których intensywnie obserwuje szkoleniowiec polskiej kadry jest Sebastian Walukiewicz. 

Stoper Cagliari po restarcie rozgrywek notuje udane występy w Serie A. W ostatnich czterech spotkaniach Polak wychodził na boisko w podstawowym składzie.

Poszukiwanie zmienników Glika i Bednarka

Sytuacja w wyjściowym składzie reprezentacji Polski, jeśli chodzi o środek defensywy jest jasna. Jeśli tylko Kamil Glik oraz Jan Bednarek są zdrowi oraz nie pauzują za kartki, mają pewnie miejsce w podstawowej jedenastce. Kto jednak pojedzie na Euro jak stoper numer trzy i cztery? Rezerwowi piłkarze otrzymujący powołania od Brzęczka, tacy jak Thiago Cionek, Michał Pazdan czy Artur Jędrzejczyk, nie są już najmłodsi i nie wiadomo, w jakiej formie będą po zakończeniu przyszłego sezonu. Dlatego też selekcjoner szuka alternatyw.

Zenga stawia na Polaka

Sebastian Walukiewicz praktycznie od początku pracy w Cagliari trenera Waltera Zengi ma pewne miejsce w wyjściowym składzie. Do tej pory rozegrał w Serie A osiem spotkań. Drużyna z Sardynii z Walukiewiczem w składzie przegrała zaledwie jeden z czterech ostatnich meczów (0:1 z Atalantą). Zbierający dobre oceny Polak najprawdopodobniej otrzyma powołanie na jesienne zgrupowanie reprezentacji Polski.