Kamil Grabara po raz kolejny podbija sieć. Tym razem jednak nie ze względu na twitterowe wypowiedzi, a na samobójczego gola.
Regularna gra w Aarhus
Przed sezonem Kamil Grabara trafił na wypożyczenie z Liverpoolu do duńskiego Aarhus GF. To dla 21-latka druga przygoda z tym klubem, gdyż wcześniej występował w nim w rundzie wiosennej sezonu 2018/2019. Golkiper występuje w pierwszym składzie dość często – praktycznie gra na zmianę z Williamem Eskelinenem.
W tym sezonie w Aarhus Kamil Grabara wystąpił na razie w sześciu meczach – pięciu ligowych i jednym Pucharu Danii. Jak na razie raz zachował czyste konto.
Awans do następnej rundy Pucharu Danii
Ostatnio bramkarz wystąpił w spotkaniu Pucharu Danii z Kolding. Po 120 minutach gry na tablicy wyników widniał rezultat 3:3, co doprowadziło do rzutów karnych. W konkursie jedenastek młodzieżowy reprezentant Polski obronił jeden strzał, dzięki czemu jego drużyna wygrała.
Błąd bramkarza podbija Twittera
Wcześniej jednak Kamil Grabara nie miał powodów do zadowolenia. 21-latek już w ósmej minucie zaliczył wpadkę, która obecnie jest hitem Twittera. Golkiper pewnie przyjął piłkę, aczkolwiek wszedł z nią do bramki i… wypuścił ją z rąk.
Cirkus Aarhus med cirkusdirektør Kamil Grabara ?#kifagf #sydbankpokalen https://t.co/B15qRSVU14 pic.twitter.com/tdZoCC9Gqc
— Jonas Aaes-Jørgensen (@DenRigtigeMcCoy) November 12, 2020
Chociaż Grabara zrehabilitował się w konkursie jedenastek, raczej polscy i duńscy kibice nie zapomną mu tej wpadki.