Rasistowski skandal w Bundeslidze. Wulgaryzmy pod adresem piłkarza
Union Berlin w piątkowym meczu pokonał 1:0 Bayer Leverkusen. Choć wynik jest zaskakujący, więcej o spotkaniu mówi się z powodu rasistowskiego incydentu z udziałem piłkarzy obu zespołów.
Kolejny sensacyjny wynik Unionu
Union Berlin jest największą rewelacją trwającego sezonu Bundesligi. Zespół, który dopiero do 2019 roku gra w niemieckiej elicie w obecnych rozgrywkach zaskakuje kolejnych rywali. Drużyna pokonała między innymi Borussię Dortmund (2:1), a także zremisowała z Bayernem 1:1.
O dobrej postawie Unionu przekonał się również Bayer Leverkusen. W piątkowym meczu przez długi czas na tablicy wyników utrzymywał się bezbramkowy remis. Losy spotkania odmienił jednak w 88. minucie Cedric Teuchert, który ustalił końcowy rezultat na 1:0.
Mecz w cieniu skandalu
Chociaż wynik jest niespodzianką, w kontekście meczu więcej się mówi o rasistowskim skandalu. Piłkarz Unionu Florian Hübner nazwał Nadiema Amiriego “je**nym Afgańczykiem”. Oboje rodziców pięciokrotnego reprezentanta Niemiec pochodzi bowiem z Afganistanu.
Podczas pomeczowej konferencji trener Unionu Urs Fischer przeprosił za zachowanie swojego podopiecznego. Wiele wskazuje na to, że Hübner poniesie konsekwencje swojego zachowania.
Należy jednak dodać, że piłkarz Unionu po meczu udał się do szatni gości, gdzie przeprosił rywala.
– Florian Hübner na boisku powiedział kilka brzydkich słów podczas chwilowej w ferworze walki, jednak potem powiedział, że jest mu przykro z tego powodu. Wiarygodnie zapewnił mnie o tym i przyjąłem jego przeprosiny – sprawa jest załatwiona – wyznał Nadiem Amiri w rozmowie dla DAZN.
