Benevento spadło z ligi. Kamil Glik niebawem zmieni otoczenie?

19.05.2021

Kamil Glik nie zaliczy obecnego sezonu do udanych. W poprzedniej kolejce jego Benevento zremisowało z Crotone, a walczące również o utrzymanie Torino podzieliło się punktami z Lazio. Tym samym zespół reprezentanta Polski pożegnał się z rozgrywkami.

Kamil Glik przed rozpoczęciem sezonu zdecydował się na powrót na Półwysep Apeniński. Po czterech latach spędzonych w Monaco reprezentant Polski zasilił szeregi Benevento, które wydało na niego trzy miliony euro. Czy był to ryzykowny ruch? Trzeba powiedzieć, że na ten sezon mógł mieć ambitniejsze plany niż w sezonie 2017/2018, gdy dość wcześnie spadł z ligi.

Kolejna klapa Benevento

Reprezentant Polski od razu stał się ważną postacią Benevento. Od początku sezonu piłkarz opuścił tylko dwa spotkania, i to ze względu na zawieszenia za kartki. Co więcej, w trzech spotkaniach 33-latek zakładał opaskę kapitana i mógł być umiarkowanie zadowolony z gry w zespole. Swego czasu podopieczni Filippo Inzaghiego zajmowali bowiem nawet 10. miejsce w Serie A.

Runda wiosenna w wykonaniu Benevento okazała się jednak nieudana. Zespół wygrał przez ten czas tylko jeden mecz, pokonując 1:0 Juventus. Chociaż drużyna znajdowała się wciąż nad strefą spadkową, widmo relegacji z Serie A coraz bardziej jej groziło. Seria dziewięciu spotkań bez wygranej jednak zrobiła swoje i na kolejkę przed końcem zespół pożegnał się z rozgrywkami.

Glika i spółkę mógł jeszcze na ostatniej prostej uratować były zespół 33-latka, czyli Torino. Zespół jednak w środę zaskoczył i zapewnił sobie utrzymanie w lidze. Tym samym Benevento po raz drugi spada z Serie A po zaledwie jednym sezonie.

Reprezentant Polski pozostanie w Serie A?

Co z przyszłością Kamila Glika? Jego umowa jest ważna do końca sezonu 2022/2023, jednak niewykluczone, że wkrótce dojdzie u niego do zmiany otoczenia. W tym roku piłkarz skończył 33 lata i w kończących się rozgrywkach udowodnił, że wciąż może grać regularnie w jednej z czołowych lig. Czy w letnim oknie transferowym zakotwiczy w którymś z klubów z Serie A? Chociaż na razie nie ma na ten temat informacji, taki scenariusz wydaje się bardzo prawdopodobny. Wydaje się bowiem, że Glik powinien ciągle odnajdywać się na nieco wyższym poziomie niż Serie B.